Mam 65 lat. Po śmierci żony, poznałem wspaniałą, atrakcyjną kobietę. Zaangażowałem się uczuciowo. Po
4
odpowiedzi
Mam 65 lat. Po śmierci żony, poznałem wspaniałą, atrakcyjną kobietę. Zaangażowałem się uczuciowo. Podczas naszego zbliżenia nie dochodzi u mnie do erekcji penisa. Z żoną nigdy ten problem u mnie nie występował. Przed poznaniem mojej partnerki wystarczyło, że pomyślałem o sexownych doznaniach, jakich doświadczałem z żoną a erekcja następowała jak na "zawołanie". Od pierwszego zbliżenia z partnerką, mam obawy, że jej nie zaspokoję. Nie chciałbym jej utracić. Jest dla mnie bardzo ważną osobą. Wiem, że moglibyśmy jeszcze z powodzeniem uprawiać sex, jesteśmy oboje zdrowi.
Z pewnością nie ma jednej odpowiedzi na Pana pytanie, ale może warto przyjrzeć się wraz ze specjalistą ile czasu minęło od śmierci Pana żony do nawiązania obecnej relacji z partnerką. Być może nie do końca przeżył Pan jeszcze żałobę lub nie do końca zamknął relację ze zmarłą żoną i to może Pana blokować w sferze seksualnej z obecną partnerką. Wraz ze specjalistą może się Pan również w bezpiecznych i prywatnych dla Pana warunkach rozmowy przyjrzeć obecnej relacji - czy wszystko jest w niej dla Pana i Partnerki dobre i sprzyjające bliskości. Być może warto również wykonać pewne podstawowe badania by wyeliminować przyczyny czysto zdrowotne.
Zachęcam Pana do konsultacji z psychologiem lub seksuologiem by odzyskał Pan radość i spełnienie i w tej sferze życia.
Pozdrawiam serdecznie
Zachęcam Pana do konsultacji z psychologiem lub seksuologiem by odzyskał Pan radość i spełnienie i w tej sferze życia.
Pozdrawiam serdecznie
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
śmierć kogoś bliskiego to bardzo stresujące, wręcz traumatyczne przeżycie. Lekarze psychiatrzy Holmes i Rahe prowadzili niegdyś badania dotyczące stresu, których efektem było utworzenie listy najbardziej stresujących zdarzeń, Śmierć współmałżonka stoi na czele tej listy, a oznacza to, że jest to wg nich najbardziej stresujące wydarzenie, jakie może dotknąć człowieka. Niestety z badań wiemy, że stresujące sytuacje, szczególnie skumulowane w niedużym odstępie czasu, mogą odbić się na naszym zdrowiu zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Wspomina Pan także, że nie miał Pan tego typu problemów ani podczas współżycia z żoną, ani podczas fantazjowania, przed poznaniem Pana aktualnej partnerki. Wspomina Pan o tym, że kiedy myślał Pan o ekscytujących sytuacjach, pojawiała się w tych fantazjach Pana żona. Prawdopodobnie przez całe Państwa życie, Pana organizm wytworzył zdrową asocjację pomiędzy reakcją fizjologicznego pobudzenia seksualnego, a osobą Pana żony. Być może ekscytowało Pana coś konkretnego, co prezentowała Pana żona (niekoniecznie fizycznego, także z zachowania, osobowości), co pomagało Panu w osiągnięciu satysfakcji.
Wspomina Pan także o tym, że obawia się Pan utraty nowej partnerki oraz o to, że nie sprosta Pan jej oczekiwaniom. Warto byłoby zastanowić się jakie są faktyczne oczekiwania Pana partnerki i czy te obawy nie wynikają z Pana własnych obaw lub oczekiwań względem samego siebie. Wiemy także, że stres i poczucie napięcia wpływa niekorzystnie na libido i funkcje seksualne, a obawy o to czy będziemy w stanie zaspokoić drugą stronę, mogą prowadzić do błędnego koła lub samospełniającego się proroctwa, które wygląda następująco: obawiam się nieudanego zbliżenia -> ta myśl wywołuje stres i napięcie -> stres obniża chęć współżycia -> współżycie faktycznie się nie udaje. Polecam szczerą rozmowę z Pana partnerką, dotyczącą Państwa oczekiwań w tej sferze, pomoże to rozładować napięcie i obniżyć poziom stresu, co w efekcie powinno przyczynić się do poprawy funkcji seksualnych.
śmierć kogoś bliskiego to bardzo stresujące, wręcz traumatyczne przeżycie. Lekarze psychiatrzy Holmes i Rahe prowadzili niegdyś badania dotyczące stresu, których efektem było utworzenie listy najbardziej stresujących zdarzeń, Śmierć współmałżonka stoi na czele tej listy, a oznacza to, że jest to wg nich najbardziej stresujące wydarzenie, jakie może dotknąć człowieka. Niestety z badań wiemy, że stresujące sytuacje, szczególnie skumulowane w niedużym odstępie czasu, mogą odbić się na naszym zdrowiu zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Wspomina Pan także, że nie miał Pan tego typu problemów ani podczas współżycia z żoną, ani podczas fantazjowania, przed poznaniem Pana aktualnej partnerki. Wspomina Pan o tym, że kiedy myślał Pan o ekscytujących sytuacjach, pojawiała się w tych fantazjach Pana żona. Prawdopodobnie przez całe Państwa życie, Pana organizm wytworzył zdrową asocjację pomiędzy reakcją fizjologicznego pobudzenia seksualnego, a osobą Pana żony. Być może ekscytowało Pana coś konkretnego, co prezentowała Pana żona (niekoniecznie fizycznego, także z zachowania, osobowości), co pomagało Panu w osiągnięciu satysfakcji.
Wspomina Pan także o tym, że obawia się Pan utraty nowej partnerki oraz o to, że nie sprosta Pan jej oczekiwaniom. Warto byłoby zastanowić się jakie są faktyczne oczekiwania Pana partnerki i czy te obawy nie wynikają z Pana własnych obaw lub oczekiwań względem samego siebie. Wiemy także, że stres i poczucie napięcia wpływa niekorzystnie na libido i funkcje seksualne, a obawy o to czy będziemy w stanie zaspokoić drugą stronę, mogą prowadzić do błędnego koła lub samospełniającego się proroctwa, które wygląda następująco: obawiam się nieudanego zbliżenia -> ta myśl wywołuje stres i napięcie -> stres obniża chęć współżycia -> współżycie faktycznie się nie udaje. Polecam szczerą rozmowę z Pana partnerką, dotyczącą Państwa oczekiwań w tej sferze, pomoże to rozładować napięcie i obniżyć poziom stresu, co w efekcie powinno przyczynić się do poprawy funkcji seksualnych.
Drogi Autorze. W ostatnim czasie wiele wydarzyło się w Twoim życiu. Śmierć żony, która była dla Ciebie bliskim towarzyszem życia przez długi czas to jedno z trudniejszych doświadczeń. Każdy zupełnie inaczej przechodzi żałobę, a poradzenie sobie z występującymi emocjami można przybrać naprawdę różnorodny styl. Tutaj nie ma jednoznacznej reguły i wycentrowanych sposobów na to. Oczywiście została stworzona pewna wskazówka w postaci etapów żałoby (jest ich pięć) lecz jest ona oparta na pewnej średniej, w którą nie zawsze dana osoba się wpisuje. Podobnie sprawa ma się co do kwestii seksualnych. Nie ma żadnych reguł, których trzeba tu przestrzegać. Świetnie, że wciąż chcesz czerpać garściami z tego obszaru! To dość istotna kwestia w życiu dająca nie tylko satysfakcję ale także stanowi istotny element każdego związku. Piszesz, że nie chcesz aby Twoja partnerka z powodu Twoich trudności Cię zostawiła. Zachęcam Cię do szczerej i otwartej rozmowy z nią na temat swoich obaw. Z tego co rozumiem, jesteście dla siebie bardzo bliscy i Wasza relacja jest ważnym punktem Twojego życia. Możliwe, że ona nawet nie wie o tym co myślisz w tej kwestii i co wzbudza w Tobie strach. Istotą jest szczerość oraz wprowadzenie jej do tego co czujesz. To może sprawić, że istniejąca blokada w tym obszarze samoistnie ustąpi. Kolejna kwestia to przyjrzenie się swoim emocjom dotyczącym śmierci małżonki. Istnieje szansa, że pewne nieuświadomione trudności nie pozwalają Ci na kontakt seksualny z inną kobietą. Tutaj w grę może wchodzić lojalność, przywiązanie czy myśli o żonie. To temat do przepracowania na terapii, który nie jest tak oczywisty i uświadomiony. Warto jednak spojrzeć na swoje emocje i zobaczyć czy jest to właśnie "ten obszar". Ostatnia sugestia to rozpoczęcie współpracy z seksuologiem. Możliwe że, ponownie, masz jakieś nieprzepracowane tematy związane z seksem, które pojawiły się w momencie poznania nowej kobiety. Tutaj możliwości może być naprawdę wiele. Skoro jesteś zdrowy to szukałabym właśnie w obszarze psychiki, która niejednokrotnie potrafi mocno nas zaskoczyć. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze!
Twoje doświadczenia są zrozumiałe i wiele osób zmaga się z podobnymi problemami w nowych relacjach, zwłaszcza po stracie partnera. Oto kilka kroków, które mogą pomóc:
Porozmawiaj szczerze z partnerką o swoich obawach. Wzajemne zrozumienie i wsparcie mogą zmniejszyć stres i obawy.
Skup się na cieszeniu się bliskością i intymnością bez nacisku na osiągnięcie erekcji. Eksploruj inne formy zbliżenia i przyjemności.
Stres i lęk mogą wpływać na twoją zdolność do osiągnięcia erekcji. Techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, głębokie oddychanie, mogą pomóc.
Daj sobie czas na przyzwyczajenie się do nowej relacji. To naturalne, że potrzeba czasu, aby poczuć się komfortowo.
Upewnij się, że twój stan zdrowia jest odpowiedni. Czasami problemy z erekcją mogą być związane z problemami zdrowotnymi. Skonsultuj się z lekarzem, aby wykluczyć medyczne przyczyny.
Rozważ rozmowę z terapeutą lub seksuologiem. Profesjonalista może pomóc zrozumieć źródła twoich obaw i zaproponować strategie radzenia sobie z nimi.
Pamiętaj, że to normalne, aby doświadczać trudności w nowym związku, zwłaszcza po stracie partnera. Daj sobie czas i bądź cierpliwy wobec siebie. Pozdrawiam
Porozmawiaj szczerze z partnerką o swoich obawach. Wzajemne zrozumienie i wsparcie mogą zmniejszyć stres i obawy.
Skup się na cieszeniu się bliskością i intymnością bez nacisku na osiągnięcie erekcji. Eksploruj inne formy zbliżenia i przyjemności.
Stres i lęk mogą wpływać na twoją zdolność do osiągnięcia erekcji. Techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, głębokie oddychanie, mogą pomóc.
Daj sobie czas na przyzwyczajenie się do nowej relacji. To naturalne, że potrzeba czasu, aby poczuć się komfortowo.
Upewnij się, że twój stan zdrowia jest odpowiedni. Czasami problemy z erekcją mogą być związane z problemami zdrowotnymi. Skonsultuj się z lekarzem, aby wykluczyć medyczne przyczyny.
Rozważ rozmowę z terapeutą lub seksuologiem. Profesjonalista może pomóc zrozumieć źródła twoich obaw i zaproponować strategie radzenia sobie z nimi.
Pamiętaj, że to normalne, aby doświadczać trudności w nowym związku, zwłaszcza po stracie partnera. Daj sobie czas i bądź cierpliwy wobec siebie. Pozdrawiam
Eksperci
Podobne pytania
- Dzień dobry mam mam 52 lata proszę o pomoc mam problem przy sexsie z moim ukochanym ,jak uprawiMy sex jestem bardzo podniecona ale nie mogę dojść proszę o porade
- Witam. Mam 40 lat . Ogólnie mam urozmaicone fantazje w związku z tym się dużo masturbuje. Bo na seks z żoną to nie zbyt mogę polegać ponieważ mam przedwczesny wytryski i dochodzę w ciągu kilku sekund. Czy ktoś pomoże?
- Podczas masturbowania się mam problemu z osiągnięciem wytrysku, problem pojawia się gdy uprawiam seks z moją partnerką. Czuję się jestem blisko jednak nic się nie dzieje. Masturbuję się raz na 3 dni rzadko kiedy nawet 2 razy dziennie jeśli mam potrzebę. Czy ten problem da się zlikwidować czy jest on…
- Mam poważny problem natury psychicznej. Żyję w związku 8 lat, mamy dwoje dzieci /nie wiem czy to istotne/. Od kilku lat żona zaczęła bardziej dbać o siebie, uczestniczyć w slużbowym życiu, co prawdopodobnie wynika z zajmowanego przez nią stanowiska kierownicznego. Około roku temu pojawił się u mnie lęk,…
- Witam Jestem żonaty 7 lat i od pewnego czasu z żoną nie układa nam się w łóżku. Twierdzi że jestem zbyt wymagający. Że za dużo chce . Próbowałem z żoną rozmawiać ze może pofantazjować . O zdradzie o tym co robiła w przeszłości ale twierdzi że nie potrafi tak . Jestem 35 letnim facetem kocham…
- Dzien dobry, gdy uprawiam seks z partnerką nie dochodze nie raz robimy to 2/3h i dalej nic sytuacja powtarza sie czesto chodz raz lub dwa udało mi sie, ale za każdym razem jak sie masturbuje normalnie dochodze czym to może być spowodowane?
- Witam, mam 31lat, współżyje od 16 roku życia z jedną kobieta. Mój problem polega na tym że od samego początku nasz sex niejest dluzszy niż 1 minuta, niemowie tu o pieszczotach tylko o samym sexie. Poprostu mam wytrysk nad którym niemoge zapanować. Czy ktoś jest wstanie mi pomóc. Pozdrawiam
- Dzień dobry od prawie roku jestem z chłopakiem na samym początku seks był tak naprawdę co tydzień a od paru miesięcy nie ma go wcale, nie ma mniejszy nami żadnego zbliżenia czy to przytulenia czy pocałunku a o seksie to już nie wspomnę. Nie wiem co może być tego przyczyną, za każdym razem kiedy próbuje…
- mam 18 lat, zaczynam swoje życie seksualne, podczas wspólnej masturbacji z partnerką dochodziłem „normalnie/dlugo” natomiast penetracja kończy się po kilku/kilkunastu ruchach, nawet za trzecim razem danego dnia. Myślałem że może to dlatego, ze penetracja jest czymś dla mnie nowy i z czasem będzie się…
- Od kilku lat płeć z którą się identyfikuje nie jest moją płcią biologiczną. Obawiam się, że mogę nie być trans, boję się że to psychoza. Do kogo mam się zgłosić i jakie badania przeprowadzić?
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 146 pytań dotyczących usługi: zaburzenia seksualne
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.