Mam 70+, odchudzam się, zrzuciłam w ciągu paru miesięcy parę kilo (ważę 65 kg wzrost 160). Jem od da
2
odpowiedzi
Mam 70+, odchudzam się, zrzuciłam w ciągu paru miesięcy parę kilo (ważę 65 kg wzrost 160). Jem od dawna chleb ciemny pełnoziarnisty ze słonecznikiem, aż tu nagle w zaufanym piśmie czytam: "pieczywo pełnoziarniste (...) z powodu rozdrobnienia ziaren podniesie poziom cukru równie szybko jak białe bułki". A więc jak to jest, jaki chleb mam kupować? Czy może być pszenno-żytni? Pieczywa jem niewiele. To samo z olejami, podobno powinny być nierafinowane, ja kupuję rafinowany "rzepakowy z dodatkiem oliwy z oliwek"", bez przekonania. Olej lniany jest bardzo drogi.
Szanowna Pani. Bardzo prawidłowo Pani postępuje że je chleb pełnoziarnisty ciemny. W kwestii białego pieczywa oprócz szybkiego podniesienia poziomu cukru, jeszcze jest indeks sytości, który ma gorsze wskaźniki niż pieczywo ciemne pełnoziarniste. Oleje do sałatek, do stosowania bez ogrzewania stosujemy na zimno tłuczone nierafinowane,a do odróbki termicznej rafinowane rzepakowy, słonecznikowy. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Najlepiej wybierać chleb żytni na prawdziwym zakwasie lub upiec własny chleb gryczany. Gryka jest jedną z najbardziej wartościowych kasz, a dodając do takiego chleba pestek dodatkowo obniży Pani jego indeks glikemiczny. Chleb gryczany lub chleb Probody bądź inne o niskim indeksie glikemicznym są teraz dostępne w wielu sklepach, choć najlepiej zrobić samemu, gdyż wtedy mamy pewność, z jakich składników został przygotowany. Wydaje mi się, że autorowi chodzi o to, że chleb jest produktem mocno przetworzonym i z powodu drobnego przemiału surowcu (jakim jest w tym przypadku mąka) łatwo podlega trawieniu i szybko podnosi poziom cukru we krwi. Jeśli zjadłaby Pani taką samą ilość węglowodanów co we wspomnianym chlebie, jednak w postaci ugotowanego zboża lub zbożowych pełnoziarnistych płatków, IG byłby zapewne niższy.
Olej lniany jest jednym z lepszych wyborów, jednak jest bardzo niestabilny termicznie ze względu na łatwą zdolność do utleniania zawartych w nich kwasów tłuszczowych omega-3. Ja go polecam moim pacjentom, jednak najlepszy będzie ten ze sprawdzonego źródła, świeży i odpowiednio przechowywany w ciemnej butelce i chłodnej temperaturze. Olej rzepakowy nie jest wartościowym olejem - wchodzą tu kwestie podwójnej modyfikacji genetycznej oraz zawartości toksycznego dla organizmu człowieka kwasu erukowego. Co prawda ilości są śladowe, jednak spożywając rzepak dzień w dzień, nasze komórki będą go kumulowały.
Olej lniany jest jednym z lepszych wyborów, jednak jest bardzo niestabilny termicznie ze względu na łatwą zdolność do utleniania zawartych w nich kwasów tłuszczowych omega-3. Ja go polecam moim pacjentom, jednak najlepszy będzie ten ze sprawdzonego źródła, świeży i odpowiednio przechowywany w ciemnej butelce i chłodnej temperaturze. Olej rzepakowy nie jest wartościowym olejem - wchodzą tu kwestie podwójnej modyfikacji genetycznej oraz zawartości toksycznego dla organizmu człowieka kwasu erukowego. Co prawda ilości są śladowe, jednak spożywając rzepak dzień w dzień, nasze komórki będą go kumulowały.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.