Mam córkę 19 lat , ciągłe depresję, płacz , probu samobójcze, ciągle obwinia mnie i całe zło , to pr
2
odpowiedzi
Mam córkę 19 lat , ciągłe depresję, płacz , probu samobójcze, ciągle obwinia mnie i całe zło , to przezemnie , to ja zniszczyłam życie, krzyczałam że ciągle płacze, kazałam wziąść się w garść, terapia u psychologa nie dala nic , trwała 3 lata ,psychiatra tez nie pomogł, ciągle się leczy farmakologicznie , dowiedziała się tam jedynie że ma wwo i zaburzenia osobowości, a ja już mam dosyć jej zachowania , obwiniania mnie o wszystko co złe , nie chce rozmawiać, jak rozmawia to za chwilę ryczy bo niby ja powiedziałam coś nie tak , jak przepraszam źle , jak wymagam jeszcze gorzej , własną córka powoduje że czuję się jak śmieć, jak z tego wybrnąć, gdzie szukać pomocy , mam dość tak napiętej atmosfery w domu , od 4 lat co bym nie zrobiła i tak jest że i tak krzyczy że nie nawidzi mnie i mojego domu , po maturze chce sie wyprowadzić a ja w duchu czekam by było to jak najszybciej, jak sobie z tym poradzić???
Dzień dobry,
nie powiem nic odkrywczego, bo już naprawdę wiele Panie zrobiły (psychiatra, psycholog), ale z opisu wynika, że sytuacja wydaje się być poważna, dlatego zachęcam do podjęcia kolejnej próby pomocy córce u dobrej/go psychoterapeutki/ty.
z wyrazami szacunku.
nie powiem nic odkrywczego, bo już naprawdę wiele Panie zrobiły (psychiatra, psycholog), ale z opisu wynika, że sytuacja wydaje się być poważna, dlatego zachęcam do podjęcia kolejnej próby pomocy córce u dobrej/go psychoterapeutki/ty.
z wyrazami szacunku.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
sytuacja w jakiej się Pani i córka znajdujecie jest bardzo trudna. Rozmumiem Pani bezradność i przerażenie zachowaniem córki. Warto kontynuować leczenie psychoterapeutyczne i być może farmakologiczne. Wiem, że jeśli nie ma efektów to trudno uwierzyć, że terapia ma sens. Bywa tak, że dopiero po kilku miesiącach czy nawet latach widać jej efekty. Czasem pomaga zmiana psychoterapeuty lub lekarza psychiatry. Nie należy jednak takiej decyzji o zmianie podejmować pochopnie, warto omówic to z prowadzącym psychoterapeutą.
Ciekawa jestem, czy korzystaliście Państwo kiedykolwiek z terapi rodzinnej lub też czy Pani podjęła własną psychoterapię. Zwykle jest tak, że jeśli jeden z członków rodziny ma poważne kłopoty emocjonalne, innych także dotyka to emocjonalnie i wywołuje różne trudności natury psychicznej. Warto zadbać o siebie i skorzystać w wlasnej terapii, która może dać wsparcie, podsunąć sposoby radzenia sobie z zachowaniami córki, pomóc uporać się z własnymi kłopotami emocjnonalnymi.
Pozdrawiam
sytuacja w jakiej się Pani i córka znajdujecie jest bardzo trudna. Rozmumiem Pani bezradność i przerażenie zachowaniem córki. Warto kontynuować leczenie psychoterapeutyczne i być może farmakologiczne. Wiem, że jeśli nie ma efektów to trudno uwierzyć, że terapia ma sens. Bywa tak, że dopiero po kilku miesiącach czy nawet latach widać jej efekty. Czasem pomaga zmiana psychoterapeuty lub lekarza psychiatry. Nie należy jednak takiej decyzji o zmianie podejmować pochopnie, warto omówic to z prowadzącym psychoterapeutą.
Ciekawa jestem, czy korzystaliście Państwo kiedykolwiek z terapi rodzinnej lub też czy Pani podjęła własną psychoterapię. Zwykle jest tak, że jeśli jeden z członków rodziny ma poważne kłopoty emocjonalne, innych także dotyka to emocjonalnie i wywołuje różne trudności natury psychicznej. Warto zadbać o siebie i skorzystać w wlasnej terapii, która może dać wsparcie, podsunąć sposoby radzenia sobie z zachowaniami córki, pomóc uporać się z własnymi kłopotami emocjnonalnymi.
Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.