Mam nie lada problem z zębami ale nie chcąc się usprawiedliwiać swoim strachem przed stomatologiem..

Mam nie lada problem z zębami ale nie chcąc się usprawiedliwiać swoim strachem przed stomatologiem....przejdę od razu do sedna sprawy.... Cierpię na paradontozę a co za tym idzie obecnie mam rozruszaną trójkę w górnej szczęce. Tak bardzo się rusza że boję się że lada dzień mi sama wypadanie. Wiem że muszę jak najszybciej udać się do stomatologa, który pewnie z miejsca mi ją usunie. Ponieważ to jest trójka jestem zdołowany tą sytuacją. Mój ubytek będzie bardzo widoczny a w pracy mam kontakt z ludźmi, więc nie chce nawet wyobrażać sobie tej sytuacji!!
W związku z czym mam pytanie. Czy po usunięciu tej trójki jest możliwość odrazu doklejenia do dwójki czegoś tymczasowego tak aby zamaskować ubytek do czasu kolejnych wizyt i założenia czegoś już trwałego? Chcę nadmienić że czwórki i piątki nie mam. W ich miejscu jest proteza szkieletowa która trzyma się między innymi na koronie założonej na szóstce. Proszę o pomoc w tej dla mnie trudnej sytuacji.