Mam od niedawna nową, bardzo stresującą prace, a raczej praktyki po 8h dziennie. Mam 22 lata. Pierws
2
odpowiedzi
Mam od niedawna nową, bardzo stresującą prace, a raczej praktyki po 8h dziennie. Mam 22 lata. Pierwszego dnia szedłem w miare dobrym nastawieniu, ale to skończyło się wraz z pierwszym ochrzanem po paru chwilach. Od pierwszych dni przerosło mnie tempo i zakres obowiązków. Często też musze robić zadania, o których nie mam pojęcia, bo nikt mi nie pokazał za pierwszym razem jak je zrobić i przez to też nie robie ich poprawnie i za to zbieram ochrzan. Mam ochote sie rozpłakać, jestem w ciągłym napięciu. Nieraz trzeba jeszcze zostać z 30 min po pracy, żeby dokończyć zadania. Czasami nawet nie mam kiedy zjeść. Często czuje sie w pracy bardzo otępiały, ogłupiony, zamulony, trace zasób słów, mam wolniejsze ruchy, ciężko mi sie skoncentrować, robi mi sie zimno i czasami trzęsą się ręce. Zdarza się jąkanie, gdzie wcześniej nigdy nie jąkałem się. Częściej biegam do toalety. Na co mogą wskazywać te objawy? Dodam, że mam problemy ze snem odkąd zacząłem prace. Nie jestem asertywny, zwłaszcza w stresie i mam nawet problem z tym, jak moge na łagodnie pogadać, żeby sie zwolnić stamtąd.
Dzień dobry,
Wiele osób doświadcza ostrej reakcji na stres lub dużego napięcia i lęku, gdy rozpoczyna swą pierwszą lub po prostu pracę, aktywność, na której im zależy. Związane jest to często z silnym lękiem przed oceną, niepewnością co do swojej wartości czy kompetencji, silnym lękiem społecznym. To, co Pan opisuje brzmi jak rozwijający się kryzys nerwicowy, zaburzenie adaptacyjne, które jest zarówno odpowiedzią na nasilający się stres w nowym miejscu pracy, jak i które prawdopodobnie wynika z Pana predyspozycji osobowościowych, czyli z tego, jak na przykład z reguły radzimy sobie ze stresem, rywalizacją, sytuacjami oceny naszych kompetencji, kontaktu z kimś "nad nami", poczuciem wartości czy komunikacją z innymi. Myślę, że innym rozwiązaniem Pana trudności - niż to, o którym Pan wspomniał - czyli chęć zwolnienia się - może być kontakt z psychiatrą (z reguły leki przeciwdepresyjne pomagają przy takim napięciu) lub z psychologiem / psychoterapeutą. Może warto poszukać przyczyn takiej formy reakcji na stres i wzmocnić swoją osobowość, poprzez pracę nad tym, co sprawia Panu trudność (np. nad asertywnością itp). Cenne jest to, że zdecydował się już Pan szukać pomocy zadając to pytanie. Pierwszy krok za Panem! Życzę Panu powodzenia i wyrozumiałości dla siebie! MN
Wiele osób doświadcza ostrej reakcji na stres lub dużego napięcia i lęku, gdy rozpoczyna swą pierwszą lub po prostu pracę, aktywność, na której im zależy. Związane jest to często z silnym lękiem przed oceną, niepewnością co do swojej wartości czy kompetencji, silnym lękiem społecznym. To, co Pan opisuje brzmi jak rozwijający się kryzys nerwicowy, zaburzenie adaptacyjne, które jest zarówno odpowiedzią na nasilający się stres w nowym miejscu pracy, jak i które prawdopodobnie wynika z Pana predyspozycji osobowościowych, czyli z tego, jak na przykład z reguły radzimy sobie ze stresem, rywalizacją, sytuacjami oceny naszych kompetencji, kontaktu z kimś "nad nami", poczuciem wartości czy komunikacją z innymi. Myślę, że innym rozwiązaniem Pana trudności - niż to, o którym Pan wspomniał - czyli chęć zwolnienia się - może być kontakt z psychiatrą (z reguły leki przeciwdepresyjne pomagają przy takim napięciu) lub z psychologiem / psychoterapeutą. Może warto poszukać przyczyn takiej formy reakcji na stres i wzmocnić swoją osobowość, poprzez pracę nad tym, co sprawia Panu trudność (np. nad asertywnością itp). Cenne jest to, że zdecydował się już Pan szukać pomocy zadając to pytanie. Pierwszy krok za Panem! Życzę Panu powodzenia i wyrozumiałości dla siebie! MN
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
To co się z Panem dzieje obecnie jest najprawdopodobniej tylko tzw. zdarzeniem aktywizującym na nowo emocje, przekonania, wspomnienia, które tkwiły w Panu gdzieś głęboko. Być może niedostateczna wiara we własne możliwości? Nadmierne wymagania? Perfekcjonizm?- to są oczywiście tylko wstępne hipotezy.
W niesprzyjającym środowisku pracy gdzie jest za dużo obowiązków ( a w wielu firmach tych obowiązków bywa tak dużo, ze jedna osoba nie jest w stanie im w pełni podołać) mogą się aktywować kluczowe przekonania na własny temat które ukształtowaliśmy w dzieciństwie.
Praca jest nierozerwalnie związana z nieustanną oceną nas i naszych starań a w tego typu środowisku, które nie daje Panu szansy na spełnienie wymagań (bo być może jest ich po prostu zbyt dużo) mogą się jak najbardziej aktywować pewne kluczowe przekonania na własny temat ukształtowane w dzieciństwie lub wczesnej dorosłości. Temat moim zdaniem zdecydowanie do przerobienia na psychoterapii i tutaj polecałabym terapię CBT.
W niesprzyjającym środowisku pracy gdzie jest za dużo obowiązków ( a w wielu firmach tych obowiązków bywa tak dużo, ze jedna osoba nie jest w stanie im w pełni podołać) mogą się aktywować kluczowe przekonania na własny temat które ukształtowaliśmy w dzieciństwie.
Praca jest nierozerwalnie związana z nieustanną oceną nas i naszych starań a w tego typu środowisku, które nie daje Panu szansy na spełnienie wymagań (bo być może jest ich po prostu zbyt dużo) mogą się jak najbardziej aktywować pewne kluczowe przekonania na własny temat ukształtowane w dzieciństwie lub wczesnej dorosłości. Temat moim zdaniem zdecydowanie do przerobienia na psychoterapii i tutaj polecałabym terapię CBT.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.