Mam prawie 20 lat i nigdy nie kochałem sie z dziewczyną, nie dlatego ze nie mialem okazji a raczej d

Mam prawie 20 lat i nigdy nie kochałem sie z dziewczyną, nie dlatego ze nie mialem okazji a raczej dlatego że byl to moj wybór. Nie potrafie odpowiedzieć dlaczego, otaczalem sie od dzieciństwa duża ilością kobiet i poczulem niechęć kiedy słuchałem o zbyt częstym sypianiu z roznymi parnerami, zawsze balem sie tego ze mogloby mi się to przytrafić lub zrobilbym cos nie tak. Zakończyłem swoj kilkunastomiesieczny związek i związałem sie z inną dziewczyną, ostatnio zauważyła że jestem inny niz reszta mezczyzn w moim wieku, nie nalegam na to bysmy razem spali ani nie odczuwam wiekszej potrzeby dotykania ją w kobiece miejsca. Same czułości niekiedy są dla mnie stresujące a z natury jestem bardzo nerwowym człowiekiem co mam wrazenie ze wpływa na moje samopoczucie. Następnie obwiniam siebie o glupoty, ze mialem okazje chcialem ale nie wiem dlaczego jej nie wykorzystałem. Kompletnie nie wiem co robić i myśleć o samym sobie. Obawiam się że nigdy nie odważne się by sprawdzić sie w roli kochanka. Kiedys mialem problem zeby pocałowac dziewczynę, na szczęście ten lęk pokonałem innych nie potrafie i kompletnie nie wiem co robić. Czy to jakis uraz psychiczny? Gdzie powinienem sie udac lub co robić by chociaż spróbować.