Mam problem.Ktoś mnie psychicznie rujnuje,oskarża mnie ciągle o kradzież.A ja nie mam powodu by kraś
2
odpowiedzi
Mam problem.Ktoś mnie psychicznie rujnuje,oskarża mnie ciągle o kradzież.A ja nie mam powodu by kraść,bo wszystko mam i miałam od zawsze.Na kleptomanię też nie cierpię.Płakać mi się chce,bo jest uczciwą osobą i nigdy nikomu nic nie zabrałam.Gada ta osoba,że coś muszę komuś oddać.Jeszcze na dodatek grozi mi ,że jak ktoś coś mi zrobi czy oskarży o kradzież to i tak mi nie uwierzą,bo schizofrenię mam według nich.Moja psychika tego nie wytrzymuje już.
Dzień dobry.
Rozumiem, że znajduje się Pani w bardzo trudnej dla siebie sytuacji i czuje się być pomawiana o poważne sprawy (mam na myśli kradzież, ponieważ schizofrenia jest chorobą jak każda inna- nawet zakładając, że ją Pani ma, nie jest to żadnym przestępstwem ani wyrokiem i nie spotka Pani z tego powodu żadna kara).
Czy zna Pani osobę/ osoby (mówi Pani o "nich"), które w Pani ocenie próbują Pani zaszkodzić ?
Ponieważ sama Pani wskazuje na fakt, że już bardzo trudno Pani dłużej wytrzymać tę sytuację, może warto rozważyć wizytę u specjalisty, który pomógłby się Pani nieco wyciszyć, wspólnie zastanowić nad naturą tej sytuacji oraz znaleźć wspólnie z Panią rozwiązanie?
Z pewnością- jak sama Pani czuje- jest to moment, w którym warto wesprzeć się bezpiecznym dla Pani kontaktem z psychologiem/ psychiatrą, oczywiście w celu wyciszenia Pani stresu, jaki wywołują te permanentne oskarżenia, jakie Pani słyszy.
To dobry moment, aby się o siebie zatroszczyć.
Powodzenia i dużo siły i spokoju!
Rozumiem, że znajduje się Pani w bardzo trudnej dla siebie sytuacji i czuje się być pomawiana o poważne sprawy (mam na myśli kradzież, ponieważ schizofrenia jest chorobą jak każda inna- nawet zakładając, że ją Pani ma, nie jest to żadnym przestępstwem ani wyrokiem i nie spotka Pani z tego powodu żadna kara).
Czy zna Pani osobę/ osoby (mówi Pani o "nich"), które w Pani ocenie próbują Pani zaszkodzić ?
Ponieważ sama Pani wskazuje na fakt, że już bardzo trudno Pani dłużej wytrzymać tę sytuację, może warto rozważyć wizytę u specjalisty, który pomógłby się Pani nieco wyciszyć, wspólnie zastanowić nad naturą tej sytuacji oraz znaleźć wspólnie z Panią rozwiązanie?
Z pewnością- jak sama Pani czuje- jest to moment, w którym warto wesprzeć się bezpiecznym dla Pani kontaktem z psychologiem/ psychiatrą, oczywiście w celu wyciszenia Pani stresu, jaki wywołują te permanentne oskarżenia, jakie Pani słyszy.
To dobry moment, aby się o siebie zatroszczyć.
Powodzenia i dużo siły i spokoju!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Rozumiem, że opisana sytuacja jest daleka od komfortowej. Pierwszy krok w walce o siebie został podjęty w momencie gdy Pani to napisała. Kolejnym będzie rozmowa ze specjalistą w miejscu zamieszkania. Znalezienie wentyla dla trudnych sytuacji jest istotne.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.