Mam problem w związku... Jesteśmy razem od kilku miesięcy, jak się okazało dziewczyna okłamywała m
4
odpowiedzi
Mam problem w związku...
Jesteśmy razem od kilku miesięcy, jak się okazało dziewczyna okłamywała mnie od początku.
Najpierw na pytanie czy utrzymuje kontakt z byłym, z którym rozeszła się kilka miesięcy wcześniej twierdziła, że nie (również w podobnym czasie zakończyłem związek lecz w moim przypadku było to definitywne odcięcie się). Przez przypadek natknąłem się na konwersację dziewczyny z byłym, po czym po ciężkiej rozmowie i kłamstwach prosto w oczy w chwili zdemaskowania stwierdziła, że się odcina od niego zupełnie. (Spotykali się późnymi wieczorami bądź w momencie kiedy ja byłem w pracy). Twierdzi, że do niczego między nimi nie doszło podczas spotkań i zakończyła tę relację. Wierzyć w to?
Po około 2 miesiącach od powyższej sytuacji dowiedziałem się, że tęskni za nim z rozmowy z SMS z koleżanką. Konwersację usunęła przed naszą rozmową po odkryciu tego przeze mnie twierdząc, że nie chciała do tego wracać. W portfelu ma jego zdjęcia, w mieszkaniu trzyma pamiątki po nim i wspólne fotografie.
Stałem się podejrzliwy, przestałem jej ufać bo boję się, że kolejny raz doświadczę zdrady emocjonalnej, a bardzo mi na niej zależy i planuję z nią wspólną przyszłość. Oba przypadki przeszedłem bardzo źle.
Dziewczyna twierdzi, że nigdy więcej mnie nie okłamie, że bardzo mnie kocha, jest szczęśliwa, planujemy wspólne zamieszkanie lecz nie zbliżamy się do siebie, nie uprawiamy seksu od jakiegoś czasu.
Mam wrażenie, że nie zakończyła poprzedniej relacji do końca wchodząc w związek ze mną tym bardziej, że mają wspólnych znajomych.
Jak odzyskać zaufanie do partnerki, przestać być podejrzliwym, (nie chcę
jej kontrolować ani snuć domysłów) jak sprawić aby nigdy więcej mnie nie okłamywała i definitywnie odcięła się od tamtej relacji? Dać jej przestrzeń/nalegać na szybsze zamieszkanie razem/poprosić o wyrzucenie rzeczy związanych z byłym/odejść?
Co zrobić w tej sytuacji?
Jesteśmy razem od kilku miesięcy, jak się okazało dziewczyna okłamywała mnie od początku.
Najpierw na pytanie czy utrzymuje kontakt z byłym, z którym rozeszła się kilka miesięcy wcześniej twierdziła, że nie (również w podobnym czasie zakończyłem związek lecz w moim przypadku było to definitywne odcięcie się). Przez przypadek natknąłem się na konwersację dziewczyny z byłym, po czym po ciężkiej rozmowie i kłamstwach prosto w oczy w chwili zdemaskowania stwierdziła, że się odcina od niego zupełnie. (Spotykali się późnymi wieczorami bądź w momencie kiedy ja byłem w pracy). Twierdzi, że do niczego między nimi nie doszło podczas spotkań i zakończyła tę relację. Wierzyć w to?
Po około 2 miesiącach od powyższej sytuacji dowiedziałem się, że tęskni za nim z rozmowy z SMS z koleżanką. Konwersację usunęła przed naszą rozmową po odkryciu tego przeze mnie twierdząc, że nie chciała do tego wracać. W portfelu ma jego zdjęcia, w mieszkaniu trzyma pamiątki po nim i wspólne fotografie.
Stałem się podejrzliwy, przestałem jej ufać bo boję się, że kolejny raz doświadczę zdrady emocjonalnej, a bardzo mi na niej zależy i planuję z nią wspólną przyszłość. Oba przypadki przeszedłem bardzo źle.
Dziewczyna twierdzi, że nigdy więcej mnie nie okłamie, że bardzo mnie kocha, jest szczęśliwa, planujemy wspólne zamieszkanie lecz nie zbliżamy się do siebie, nie uprawiamy seksu od jakiegoś czasu.
Mam wrażenie, że nie zakończyła poprzedniej relacji do końca wchodząc w związek ze mną tym bardziej, że mają wspólnych znajomych.
Jak odzyskać zaufanie do partnerki, przestać być podejrzliwym, (nie chcę
jej kontrolować ani snuć domysłów) jak sprawić aby nigdy więcej mnie nie okłamywała i definitywnie odcięła się od tamtej relacji? Dać jej przestrzeń/nalegać na szybsze zamieszkanie razem/poprosić o wyrzucenie rzeczy związanych z byłym/odejść?
Co zrobić w tej sytuacji?
Kluczowe w tej sytuacji jest przeanalizowanie własnych oczekiwań. Zadanie sobie samemu pytań nt. tego czego oczekuje Pan od relacji, przy jednoczesnym uznaniu faktu, że nie ma Pan wpływu na zachowanie i sposób postępowania innych osób. Przecież może Pan zmieniać wyłącznie siebie.
Jeśli jasno wyrazi Pan czego Pan oczekuje i czego absolutnie nie jest Pan w stanie zaakceptować to jest szansa, że druga strona albo to przyjmie i uzna, że warto kontynuować związek z uwzględnieniem Pana oczekiwań. Może się też zdarzyć, że po przemyśleniu uzna, że wybiera inną opcję.
Proszę samemu określić co Pan jest w stanie przyjąć a czego absolutnie nie, konieczna jest konsekwencja, ponieważ brak zaufania może zniszczyć każdy związek. Najważniejsze jednak są nie zapewnienia i deklaracje, ale otwarta i szczera rozmowa o Waszej relacji. Czego w niej brakuje, co jest ok.
Proszę także nie zapomnieć o tym, że inne osoby nie są Pana własnością i mają prawo do własnych wyborów.
Jeśli jasno wyrazi Pan czego Pan oczekuje i czego absolutnie nie jest Pan w stanie zaakceptować to jest szansa, że druga strona albo to przyjmie i uzna, że warto kontynuować związek z uwzględnieniem Pana oczekiwań. Może się też zdarzyć, że po przemyśleniu uzna, że wybiera inną opcję.
Proszę samemu określić co Pan jest w stanie przyjąć a czego absolutnie nie, konieczna jest konsekwencja, ponieważ brak zaufania może zniszczyć każdy związek. Najważniejsze jednak są nie zapewnienia i deklaracje, ale otwarta i szczera rozmowa o Waszej relacji. Czego w niej brakuje, co jest ok.
Proszę także nie zapomnieć o tym, że inne osoby nie są Pana własnością i mają prawo do własnych wyborów.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
W tej sytuacji warto rozważyć wspólną - oczywiście przy akceptacji partnerki - konsultację w gabinecie psychoterapii par. Spotkanie z osobą wspierającą kompetentnie dialog w parze może być pomocne w poszukiwaniu rozwiązania opisywanego problemu.
Dzień dobry, absolutnie nikt nie powinien za Pana podejmować decyzji ani doradzać co zrobić. Możliwe jest jednak wsparcie w procesie decyzji oparte na rozpoznaniu potrzeb, emocji i oczekiwań. Przydatna będzie konsultacja psychoterapeutyczna lub terapia par. Pozdrawiam.
Gorąco zachęcam do konsultacji u terapeuty par. Myślę, że wspólna rozmowa w gabinecie profesjonalisty da Wam szansę na sprawdzenie, czego wzajemnie oczekujecie od siebie i jak możecie pracować nad Waszą relacją, by każde z Was mogło czuć się bezpiecznie. Oczywiście jeśli oboje tego chcecie. Życzę powodzenia!
Eksperci
Podobne pytania
- Jestem w zwiazku od roku i gdyby nie jedna kwestia to uważałabym, ze jestem szcześciarą niestety mój partner zabrania mi spotykać się z przyjaciółmi. Mamy taką tradycje z przyjaciółkami, ze na urodziny kazdej z nas wyjezdzamy zwiedzić jakies miejsce przy okazji sie dobrze bawić. Moǰ facet twierdzi ze…
- Witam zmagam się z problemem u mojego partnera od początku mnie okłamuje gdy mu się powie prawdę to wszystko zwala na mnie i obwinia mnie o wszystko. Wymyśla różne choroby żeby tylko nie chodzić do pracy. Zamyka się w sobie w takiej jak by skorupie unika rozmów ze mną i jakiekolwiek wychodzenia gdziekolwiek…
- Moja dziewczyna była 2,5 roku w pierwszym związku jej chłopak ją kontrolował sprawdzał telefon sprawdzał ją zmuszał do seksu nie pozwolił się jej angażować zaczynać pierwszej nie pokazywał uczuć nie starał się itp jestem teraz z nią 3 miesiące ale może w połączeniu max miesiąc jest super ale reszta to…
- Witam co robić jeśli mąż przestal się odzywać zamknol się w pokoju 6 miesięcy i nie wychodzi jesteśmy małżeństwem 17 lat prosząc go zeby porozmawial mowi ze wstrzynam awantury pukając do drzwi i prosząc o rozmowę wyzywa mnie i mówi że to moja wina zdradził mnie 3 lata temu wybaczylam mu a teraz przestał…
- Pozostaje w związku od 3 lat. Od samego początku była to bardzo udana relacją. Wspólne zainteresowania i umiejętność spędzania czasu razem sprawiały że nasza relacja szybko się rozwijała. Oboje mamy 30 lat i partner nigdy wcześniej nie był w związku dłuższym niż 6 miesięcy. Moje poprzednie związki trwały…
- Witam, jestem strasznie zazdrosna o byłą dziewczynę mojego chłopaka porównuje się do niej , byłam nawet bardzo zazdrosna i wybuchnęłam płaczem gdy powiedział mi że kiedyś widział ja w bieliznie bo się przy nim przebierała łapie mnie mega zazdrość robię się w stosunku do niego nie ufna proszę o pomoc…
- Dzień dobry, mam pytanie co zrobić w sytuacji gdy rzuciła mnie kobieta - byliśmy razem 5 lat, kobieta ma 12 letnie dziecko razem mieszkaliśmy. Powodem ostatecznego rozstania było ,iż czekałem w nocy na jej powrót z imprezy firmowej i pisałem smsy. Od mojego wyprowadzenia minęły 2 tygodnie, było 1 spotkanie…
- Dzień dobry Mam pytanie, od 17 lat jestem z kobietą, od 6 lat po ślubie. Przeżywaliśmy trudne chwilę, kilka razy prawie się rozstawiliśmy. Po drodze wyszedł mój alkoholizm (dziś nie piję od 21 miesięcy) i depresja wieloletnią żony sięgająca dzieciństwa. Pi tych wszystkich problemach i wielu przykrych…
- Dzień dobry. Jestem mężatką od 20 lat razem jesteśmy 24 lata. Mam teraz 40 lat i pół roku temu dowiedziałam się że mąż mnie zdradza. To było najpierw pisanie i dzwonienie z nią a później dwa razy zdrada. Nie zauważyłam nic oprócz tego że trochę się oddalił ale w łóżku było jak zawsze (może byłam ślepa).Jego…
- Dzień dobry, jestem z moim chłopakiem od ponad 3 lat. Nie mieszkamy jeszcze razem.Niecałe dwa lata temu zmarła mu mama, od tego czasu raz jest w miarę dobrym nastroju, wtedy w związku jest idelanie, wspiera mnie, odwiedzał mnie codziennie w szpitalu, mimo, że jest z innego miasta itd. Ale często ma spadki…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 101 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.