Mam problem z 18 letnim synem od około 2 lat pali marihuane , on nie widzi w tym żadnego problemu a

3 odpowiedzi
Mam problem z 18 letnim synem od około 2 lat pali marihuane , on nie widzi w tym żadnego problemu a ja jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów, mąż chce syna wyrzucić z domu a ja go zawsze bronię mówiąc że to nie jest wyjście, że trzeba mu pomóc a nie wyrzucać jednak mąż i młodszy syn(17 lat) są innego zdania szukałam już pomocy u terapeuty jednak przez to co usłyszałam jestem jeszcze bardziej bezsilna, mianowicie że dopóki syn sam nie będzie chciał pomocy to ja nie mogę nic zrobić.Raz byliśmy z synem na policji ponieważ palił w domu i został przyłapany, a policjant powiedział, że za palenie nie karzą i to jeszcze bardziej utwierdziło syna że nie możemy nic z tym zrobić. Syn nie pracuje, rzucił szkołę pali marihuanę i ją sprzedaje żeby miał sam co zapalić, a na dodatek pije alkohol, a jakby tego było mało ma stwierdzone ADHD.Co robić i gdzie szukać pomocy.
Szanowna Pani,
dopóki syn nie zostanie zatrzymany podczas rozprowadzania narkotyków - rzeczywiście policja niewiele może zrobić.
Rozumiem,że czuje się Pani coraz bardziej bezsilna. W związku z tym zalecam poszukania specjalistyczne i życzliwego wsparcia dla samej siebie.
Przy pomocy specjalisty będzie Pani mogła wspólnie zastanowić się co dalej i jakie środki przedsięwziąć aby moc rzowiązać problem z synem.
Życzę wytrwałości,
Pozdrawiam Anna Schulz

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam Panią. Jeżeli mogę coś doradzić, proszę poszukać w Pani miejscowości Poradni Leczenia Uzależnień i umówić się na konsultacje informując wcześniej z jakim problemem się Pani zgłasza. Wiele tego typu poradni świadczy pomoc także w zakresie uzależnień od środków psychoaktywnych, otrzyma tam Pani informacje na temat możliwości leczenia uzależnienia syna oraz uzyskania wsparcia dla całej rodziny, więc także dla Pani, co także jest niezmiernie ważne. Pozdrawiam.
To jest bardzo trudna sytuacja, w jakiej się Pani znalazła. Bezsilność, którą Pani odczuwa, może się pogłębiać i dawać szereg objawów, do depresji włącznie. Niestety, rzeczywiście jest tak, że jeśli dorosły syn, wybiera ścieżkę uzależnienia i dilerki, i nie czuje że jest to problem, JEGO problem - to niewiele może Pani zrobić, poza zadbaniem o siebie. I to jest bardzo bardzo ważne. Żeby pani poszukała pomocy i wsparcia dla siebie. Syn prędzej czy później poniesie konsekwencje, to może być długi i bolesny dla Pani proces. Proszę o siebie zadbać. Pozdrawiam ciepło, Kasia Kuśnierz

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.