Mam problem z chłopakiem i nie wiem czyja to wina. Mój chłopak jest w zakładzie karnym ma telefon i
2
odpowiedzi
Mam problem z chłopakiem i nie wiem czyja to wina. Mój chłopak jest w zakładzie karnym ma telefon i często rozmawiamy że sobą na kamerze. Przez takie coś dochodzi do dwuznacznych sytuacji np. Wiecznie jest o kogoś zazdrosny najlepiej chciałby mnie kontrolować nie toleruje że rozmawiam z jakimś kolegą, wymyśla że prowadzę podwójne życie jak tylko nie odbieram telefonu bo jestem zajęta. Często się wyzywamy nawzajem A nawet dochodzi do tego że wyzywamy swoje rodziny. Podczas kłótni on bierze zyletke i się tnie na brzuchu na twarzy na rękach nogach po prostu gdzie popadnie takim zachowaniem chce wymusić żebym godzila się na jego warunki np. Spanie z włączoną kamerka co mi się nie podoba. Czy w takich sytuacjach powinnam się na to zgodzić czy nie odbierać telefonu??? Mam wiele wyrzutów sumienia że to może moja wina że jakbym się zgodziła to by do tego nie doszło. Proszę poradzcie mi co taki człowiek ma w głowie i co nim kieruje. Ja nigdy nie chciałam dla niego źle ale chce też normalnego życia bez wiecznych pretensji i oskarżen. Nie chce żeby faszerowal sie tabletkami psychotropowymi albo na uspokojenie ale tylko wtedy mogę normalnie funkcjonować na wolności.
Dzień dobry,
jest Pani w związku,który,z tego,co Pani pisze nie jest dla Pani satysfakcjonujący tak do końca. Z jednej strony zależy Pani na chłopaku, obawia się Pani o jego zdrowie, dobrze mu Pani życzy. Z drugiej strony warunki,na jakich opiera się Państwa relacja są dla Pani trudne, czy nieakceptowalne (?). Warto zadać sobie pytanie za co jest Pani odpowiedzialna, a gdzie kończy się Pani wpływ na drugą, dorosła osobę. Na ile ma Pani wpływ na decyzje drugiej osoby i czy chce Pani takiej relacji, w której czuje się Pani "szantażowana". Być może spotkanie z psychologiem pozwoliło by Pani odpowiedzieć sobie na niektóre z zadanych przez Panią pytań.
Powodzenia!
Natalia Szymańska
jest Pani w związku,który,z tego,co Pani pisze nie jest dla Pani satysfakcjonujący tak do końca. Z jednej strony zależy Pani na chłopaku, obawia się Pani o jego zdrowie, dobrze mu Pani życzy. Z drugiej strony warunki,na jakich opiera się Państwa relacja są dla Pani trudne, czy nieakceptowalne (?). Warto zadać sobie pytanie za co jest Pani odpowiedzialna, a gdzie kończy się Pani wpływ na drugą, dorosła osobę. Na ile ma Pani wpływ na decyzje drugiej osoby i czy chce Pani takiej relacji, w której czuje się Pani "szantażowana". Być może spotkanie z psychologiem pozwoliło by Pani odpowiedzieć sobie na niektóre z zadanych przez Panią pytań.
Powodzenia!
Natalia Szymańska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
W zakladzie karnym osadzeni nie maja dostepu do telefonu komorkowego i nie moga prowadzic rozmow przez wideokamere takze przedstawiony problem jest nieco malo realny
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.