Mam problem z synem, który jest obecnie pełnoletni..Od jakiegoś czasu, to znaczy od roku, gdziwnie s
3
odpowiedzi
Mam problem z synem, który jest obecnie pełnoletni..Od jakiegoś czasu, to znaczy od roku, gdziwnie się zachowuje..Brubowalismy jako rodzice, do wizyty u psychologa lub specjalisty..Ale syn nie godzi się...
Jest co raz gorszej, podejrzewany depresje powiązaną z urojeniem ,że my chcemy wyrządzić krzywdę synowi...Nie radziny sobie z tym ,a w tych okolicznościach interwencji ,policji ,czy pogotowia obawiamy się szoku u syna..Jak radzić sobie z tym przypadkiem...A jeszcze jedno czy złe zachowanie może świadczyć o charakterze choroby neurogicznej, czy ucisku np.tetniaka w półkuli mózgu ,jak to możliwe jest do zbadania..
Jest co raz gorszej, podejrzewany depresje powiązaną z urojeniem ,że my chcemy wyrządzić krzywdę synowi...Nie radziny sobie z tym ,a w tych okolicznościach interwencji ,policji ,czy pogotowia obawiamy się szoku u syna..Jak radzić sobie z tym przypadkiem...A jeszcze jedno czy złe zachowanie może świadczyć o charakterze choroby neurogicznej, czy ucisku np.tetniaka w półkuli mózgu ,jak to możliwe jest do zbadania..
Dzień dobry,
Z informacji wynika, że syn jest pełnoletni, z czym związana jest potrzeba zgody z jego strony na leczenie czy korzystanie ze wsparcia. Państwo możecie zaproponować synowi możliwości skorzystania z pomocy specjalisty, być wsparciem. Sami możecie Państwo skorzystać z pomocy psychologa, w celu uzyskania wsparcia dla siebie. W celu stwierdzenia jakiekolwiek diagnozy wskazana jest konsultacja ze specjalistą.
Z informacji wynika, że syn jest pełnoletni, z czym związana jest potrzeba zgody z jego strony na leczenie czy korzystanie ze wsparcia. Państwo możecie zaproponować synowi możliwości skorzystania z pomocy specjalisty, być wsparciem. Sami możecie Państwo skorzystać z pomocy psychologa, w celu uzyskania wsparcia dla siebie. W celu stwierdzenia jakiekolwiek diagnozy wskazana jest konsultacja ze specjalistą.
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 120 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, jako że syn jest pełnoletni potrzebna jest jego zgody na leczenie. Synowi mogą Państwo jedynie doradzić i zaproponować skorzystanie z pomocy specjalisty oraz stanowić dla niego oparcie. Samym Państwu również przydałoby się wsparcie psychologa w tak trudnym okresie.
Witam, aby móc stwierdzić psychogenne podłoże trudności syna, należy najpierw wykluczyć somatyczne podłoże trudności, wykonując kompleksowe badania medyczne ze szczególnym naciskiem na badania neurologiczne. Po wykluczeniu podłoża somatycznego można przejść do diagnostyki psychologicznej i psychiatrycznej. W przypadku pełnoletności syna bez jego zgody nie mogą być podjęte żadne działania diagnostyczne ani pomocowe (chyba że spełniona zostanie przesłanka bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia Syna wtedy to zostanie on obligatoryjnie przyjęty na oddział psychiatryczny nawet jeśli nie wyrazi na to zgody). Z mojego doświadczenia wynika że osoby oporne co do szeroko rozumianej zmiany na lepsze muszą znaleźć się w naprawdę patowej sytuacji życiowej aby uruchomiło to w nich mechanizmy samozachowawcze, wtedy to pojawia się szansa na efektywne leczenie. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości w towarzyszeniu synowi w jego niełatwej sytuacji życiowej.
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna (pierwsza wizyta) - 180 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.