Mam problem ze snem. Nie mogę spać czasem całą noc. Gdy zbliża się wieczór ciągle myślę o śnie, czy
4
odpowiedzi
Mam problem ze snem. Nie mogę spać czasem całą noc. Gdy zbliża się wieczór ciągle myślę o śnie, czy uda mi się zasnąć. Kiedy się kładę cały czas się denerwuję, że znowu nie zasnę. Następnego dnia jestem osłabiona, ciężko mi pracować. Czasem uda mi się przespać w nocy ale zawsze męczę się aby zasnąć. Byłam kiedyś u lekarza i dostałam leki na sen, ale nie chcę ich przyjmować, bo chciałabym zajść w ciążę; i nie chcę się też uzależnić od leków. Lekarz powiedział mi , że powinnam pójść do psychiatry, ale nie wiem czy to jest problem psychiatry, jestem chyba raczej normalna. Czy coś może mi pomóc na bezsenność oprócz leków?
Dzien dobry,
jeśli chodzi o niefarmakologiczne metody higieny snu polecam artykuł: mp.pl/pacjent/psychiatria/bezsennosc/69683,higiena-snu-jak-zadbac-o-zdrowy-sen
pozdrawiam
lek. Seweryn Segiet
jeśli chodzi o niefarmakologiczne metody higieny snu polecam artykuł: mp.pl/pacjent/psychiatria/bezsennosc/69683,higiena-snu-jak-zadbac-o-zdrowy-sen
pozdrawiam
lek. Seweryn Segiet
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Na początku warto zaznaczyć, że do psychiatry, psychologa czy psychoterapeuty chodzą w większości „normalni” ludzie, którzy cierpią na rozmaite zaburzenia psychiczne. Zaburzenia te w dużej części są tymczasowe i po zakończeniu terapii, leczenia osoby te wracają do stabilnego funkcjonowania sprzed wystąpienia zaburzenia. Jakbyśmy chcieli umieścić wszystkich ludzi na skali „normalności” od 0 do 100% gdzie 0 oznaczałoby, że ktoś jest całkowicie „normalny” czyli zdrowy, bez żadnych zaburzeń a 100% że jest całkowicie chory psychicznie to mielibyśmy kłopot, aby znaleźć kogoś na skrajach skali. Większość ludzi zajmuje pozycje gdzieś pomiędzy. Piszę to tylko dlatego, że wciąż pokutuje mit, że z pomocy psychiatry, psychologa czy psychoterapeuty korzystają „nienormalni” ludzie i warto z nim walczyć☺
Jeżeli chodzi o problem, jaki Pani doskwiera to myślę, że wskazane byłoby przyjrzeć się temu, jakie przyczyny mogą stać za tym, że on się pojawił. Z pewnością nie powstał tak nagle, znikąd. Warto zadać sobie następujące pytania: czy przeżywam ostatnio jakiś trudny czas w życiu? czy doświadczam więcej stresu niż zwykle? czy w ciągu dnia, a w szczególności przed zaśnięciem dopadają mnie jakieś negatywne myśli, emocje? czy nie martwię się różnymi rzeczami jakoś więcej i mocniej niż zwykle bywało? a może to nie ja, ale ktoś mi bliski boryka się z jakimiś problemami, a ja to przeżywam, chciałabym pomóc, a nie wiem jak to zrobić? Przydałoby się też zaobserwować czy oprócz kłopotów ze snem nie pojawiły się jakieś inne, niepokojące symptomy.
Często się zdarza, że zostaliśmy tak wychowani, że należy walczyć w życiu, nie poddawać się, być silnym itd. Tak bardzo staramy się to życie „brać za rogi”, że nie zauważamy, że jakieś problemy nas przerastają lub nie chcemy zauważyć, bo to przecież oznaka słabości. Jednak nasz organizm woła do nas, że „coś jest nie tak”. Robi to właśnie za pomocą takich fizjologicznych objawów. To ma niejako nami potrząsnąć i zmusić nas do refleksji i zajęcia się sobą.
Oprócz takiej poznawczej analizy na pewno warto zastosować jakieś inne narzędzia skierowane stricte na poprawienie jakości snu np. techniki mindfulness.
Zachęcam do skorzystania ze wsparcia psychologa, psychoterapeuty, najlepiej poznawczo-behawioralnego, aby rozpoznać źródła problemu i zastosować odpowiednie rozwiązania. Leki działają jak tabletki przeciwbólowe. Kiedy przestajemy je brać często dolegliwości nawracają bo tak naprawdę nie likwidujemy źródła bólu tylko dajemy ulgę. Czasem farmakologia jest wskazana czy wręcz niezastąpiona. Nie zawsze jednak jest niezbędna, a czasem, jeżeli już stosowana to wymaga również wsparcia terapeutycznego. O tym jednak jaka powinna być ta droga leczenia decyduje specjalista – psychiatra, psycholog, psychoterapeuta.
Życzę powodzenia!
Natalia Orzechowska
Jeżeli chodzi o problem, jaki Pani doskwiera to myślę, że wskazane byłoby przyjrzeć się temu, jakie przyczyny mogą stać za tym, że on się pojawił. Z pewnością nie powstał tak nagle, znikąd. Warto zadać sobie następujące pytania: czy przeżywam ostatnio jakiś trudny czas w życiu? czy doświadczam więcej stresu niż zwykle? czy w ciągu dnia, a w szczególności przed zaśnięciem dopadają mnie jakieś negatywne myśli, emocje? czy nie martwię się różnymi rzeczami jakoś więcej i mocniej niż zwykle bywało? a może to nie ja, ale ktoś mi bliski boryka się z jakimiś problemami, a ja to przeżywam, chciałabym pomóc, a nie wiem jak to zrobić? Przydałoby się też zaobserwować czy oprócz kłopotów ze snem nie pojawiły się jakieś inne, niepokojące symptomy.
Często się zdarza, że zostaliśmy tak wychowani, że należy walczyć w życiu, nie poddawać się, być silnym itd. Tak bardzo staramy się to życie „brać za rogi”, że nie zauważamy, że jakieś problemy nas przerastają lub nie chcemy zauważyć, bo to przecież oznaka słabości. Jednak nasz organizm woła do nas, że „coś jest nie tak”. Robi to właśnie za pomocą takich fizjologicznych objawów. To ma niejako nami potrząsnąć i zmusić nas do refleksji i zajęcia się sobą.
Oprócz takiej poznawczej analizy na pewno warto zastosować jakieś inne narzędzia skierowane stricte na poprawienie jakości snu np. techniki mindfulness.
Zachęcam do skorzystania ze wsparcia psychologa, psychoterapeuty, najlepiej poznawczo-behawioralnego, aby rozpoznać źródła problemu i zastosować odpowiednie rozwiązania. Leki działają jak tabletki przeciwbólowe. Kiedy przestajemy je brać często dolegliwości nawracają bo tak naprawdę nie likwidujemy źródła bólu tylko dajemy ulgę. Czasem farmakologia jest wskazana czy wręcz niezastąpiona. Nie zawsze jednak jest niezbędna, a czasem, jeżeli już stosowana to wymaga również wsparcia terapeutycznego. O tym jednak jaka powinna być ta droga leczenia decyduje specjalista – psychiatra, psycholog, psychoterapeuta.
Życzę powodzenia!
Natalia Orzechowska
Witam, zachęcam Panią do podjęcia Psychoterapii. Dzięki niej będzie Pani mogła uzyskać świadomość natury swoich trudności i znaleźć rozwiązanie. Pozdrawiam - Krzysztof Pawluszko
Zachęcam do podjęcia psychoterapii poznawczo-behawioralnej. Z pomocą psychoterapeuty cbt skupiając się na objawach, znajdzie Pani przyczynę oraz możliwości poradzenia sobie z problemami ze snem. Powodzenia:)
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.