Mam pytanie czy erytrofobie leczy się lekami?Czy tylko psychoterapia podobno jest też jakiś zabieg u

Dzień dobry, erytrofobia jest fobią specyficzną, najlepsze efekty daje połączenie leków i psychoterapii.

Psychoterapia jest podstawową metodą erytrofobii.

Istnieją leki, które zmniejszają tendencję do nadmiernego rozszerzania się naczyń krwionośnych twarzy jak i ułatwiające uzyskanie lepszej kontroli nad nadmierną reakcją emocjonalną.

W wypadku braku wystarczających efektów lub nadmiernych trudności przy próbach podejmowania samej terapii, przejściowe wsparcie farmakologiczne może ułatwić przełamanie niektórych nawyków mogących być sprzyjać nadmiarowej reakcji emocjonalnej oraz ułatwić uzyskanie kontroli lub tolerancji na samą reakcję. Często paradoksalnie już sama tolerancja zjawiska ogranicza nasilenie zaczerwienienie co sprzyja jeszcze bardziej normatywnej reakcji.

Pozdrawiam Serdecznie
Tomasz Kowalczyk

Dzień dobry, z mojego doświadczenia erytrofobię dobrze leczy się kombinacją psychoterapii (tutaj albo technikami behawioralnymi, jak inne fobie specyficzne lub jak chcemy popatrzeć głębiej w siebie to psychodynamiczna :) tym bardziej, że objaw ten jest charakterystyczny dla fobii społecznej. Z leków głównie SSRI, ale jeżeli objaw nie jest częsty można się wspomagać beta blokerem (np. propranolo 10-20mg 2 godziny przed ekspozycją na czynnik stresujący). Podobno można wykonać zabieg nacięcia nerwu pod pachą, żeby osłabić działanie układu współczulnego, ale tutaj nie mam doświadczenia to nie wiem jaka skuteczność, ani gdzie taki zabieg można wykonać. Proponowałbym na początku konkretną konsultacje psychiatry i psychoterapeuty, żeby przeanalizować i poszukać przyczyn czemu taki objaw występuje. Powodzenia :)