Mam pytanie dotyczące anticolu. Mój partner brał Go przez pół roku po odstawieniu nie pił rok.Czyli
2
odpowiedzi
Mam pytanie dotyczące anticolu. Mój partner brał Go przez pół roku po odstawieniu nie pił rok.Czyli w sumie nie pił 1,5 roku Teraz zaczął podpijac ale nie chce się przyznać że ma problem nie chce iść na żadną terapię ani do lekarza pierwszego kontaktu o przepisanie anticolu spowrotem. Już sama nie wiem co robić. Zaznaczę że on ma 50 lat , a20 lat pił
Droga Pani, wszelkie uzależnienia tworzą się w głowie takiego człowieka i farmakologia nie jest w stanie usunąć ich na długo. Można stłumić umysł, myślenie a tym samym objawy choroby, lecz nie usunie się głównych przyczyn uzależnienia do alkoholu.
Przyczyny mogą mieć dość szerokie spektrum. Mogą być genetycznie zapisane poprzez informiony w genach pacjenta i wtedy pracujemy z linia przodków i tutaj ich szukamy oraz uzdrawiamy cała linię przekonań i nadpisujemy "informacje genetyczną". Do innych przyczyn może należeć brak celu w życiu i poczucie bezsensu. A inne to chęć zapomnienia o problemach z dzieciństwa lub z obecnego stanu życia danej osoby. Oczywiście mogą być jeszcze inne przyczyny uzależnienia jak środowisko i zapisane w głowie wzorce rodzinne z dzieciństwa. Jest ich ogrom. Uchwycenie jednej bądź kilku z nich u pacjenta,. pozwoli na uświadomieniu mu tego problemu. Jeśli sobie uświadomi, skąd to się bierze, dopiero wtedy może przekroczyć próg do przestrzeni uzdrawiania siebie. Jenaka to jest jego życie i to do niego należy ostateczna decyzja czy chce czy nie chce zmienić swoje życie i uzdrowić się z uzależnienia. Nikt nie zmusi go do tego siłą, nawet przyprowadzając na siłę na terapie. Tylko chęć zmian i mocna decyzja postanowienia poprawy , może sprawić, że będzie on chętnie współpracował w poszukiwaniu przyczyn swojej dolegliwości oraz w uzdrawianiu ich jedna, za drugą. Na temat uzależnień i metod działania znajdzie Pani cały cały dział na Klinika-Zdrowienia z moim nazwiskiem. Proszę się zapoznać z zamieszczonym tam materiałem i odezwać w razie potrzeby.
Zyczę wiele zrozumienia dla Pani partnera i wzajemnie.
serdecznie
Przyczyny mogą mieć dość szerokie spektrum. Mogą być genetycznie zapisane poprzez informiony w genach pacjenta i wtedy pracujemy z linia przodków i tutaj ich szukamy oraz uzdrawiamy cała linię przekonań i nadpisujemy "informacje genetyczną". Do innych przyczyn może należeć brak celu w życiu i poczucie bezsensu. A inne to chęć zapomnienia o problemach z dzieciństwa lub z obecnego stanu życia danej osoby. Oczywiście mogą być jeszcze inne przyczyny uzależnienia jak środowisko i zapisane w głowie wzorce rodzinne z dzieciństwa. Jest ich ogrom. Uchwycenie jednej bądź kilku z nich u pacjenta,. pozwoli na uświadomieniu mu tego problemu. Jeśli sobie uświadomi, skąd to się bierze, dopiero wtedy może przekroczyć próg do przestrzeni uzdrawiania siebie. Jenaka to jest jego życie i to do niego należy ostateczna decyzja czy chce czy nie chce zmienić swoje życie i uzdrowić się z uzależnienia. Nikt nie zmusi go do tego siłą, nawet przyprowadzając na siłę na terapie. Tylko chęć zmian i mocna decyzja postanowienia poprawy , może sprawić, że będzie on chętnie współpracował w poszukiwaniu przyczyn swojej dolegliwości oraz w uzdrawianiu ich jedna, za drugą. Na temat uzależnień i metod działania znajdzie Pani cały cały dział na Klinika-Zdrowienia z moim nazwiskiem. Proszę się zapoznać z zamieszczonym tam materiałem i odezwać w razie potrzeby.
Zyczę wiele zrozumienia dla Pani partnera i wzajemnie.
serdecznie
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam Panią
Myślę że trudno jest żyć z takim poczuciem ,gdzie nie wiem co robić jak pomóc? Widzę w opisie jak bardzo Pani zależy żeby parter się leczył. (nie pił), co rozumiem. Jednak rzeczywiście nie"zmusi go Pani do tego żeby przestał pić" Pewnie już stosowała Pani różne strategie?
Rozmowa ze specjalistą jest dobrym rozwiązaniem. Jest możliwość otrzymania pomocy i wsparcia dla Pani.
Pracuje od lat z osobami, które borykają się z problemem picia bliskich, jeśli będzie pani potrzebowała rozmowy to proszę o kontakt ,udzielę informacji. Ewa Wielechowska
Myślę że trudno jest żyć z takim poczuciem ,gdzie nie wiem co robić jak pomóc? Widzę w opisie jak bardzo Pani zależy żeby parter się leczył. (nie pił), co rozumiem. Jednak rzeczywiście nie"zmusi go Pani do tego żeby przestał pić" Pewnie już stosowała Pani różne strategie?
Rozmowa ze specjalistą jest dobrym rozwiązaniem. Jest możliwość otrzymania pomocy i wsparcia dla Pani.
Pracuje od lat z osobami, które borykają się z problemem picia bliskich, jeśli będzie pani potrzebowała rozmowy to proszę o kontakt ,udzielę informacji. Ewa Wielechowska
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.