Mam pytanie mieszkamy w UK, moja corka l.10 od kilku miesiecy ma problem z zatykajacymi sie uszami.

Mam pytanie mieszkamy w UK, moja corka l.10 od kilku miesiecy ma problem z zatykajacymi sie uszami. GP za kazdym razem przepisuje jej to samo, krople Otex na zmiekczanie woskowiny, a tak nie widzi problemu. Ja widze ogromny, gdyz trwa to juz ok 8-9 miesiecy, a corka co jakis czas placze, ze nic nie slyszy. Plukanie uszu nie potrzebne, bo to nie woskowina zatyka jej uszy, poniewaz nawet po tej kuracji kroplami nadal nie slyszy. Tak jakby sie cos blokowalo i za jakis czas odpuszczalo, ale moze to trwac kilka godzin lub dni. Trudno jej to jakos wytlumaczyc, bo teraz ma przy tym ataki paniki jak tylko sie to dzieje. Nie dostalam skierowania do specjalisty, gdyz nie ma solidnych podstaw wedlug GP. Dodam, ze bylam u kilku lekarzy. Myslalam, zeby isc na konsultacje do prywatnej przychodni, ale bardzo trudno znalezc u nas laryngologa w polskich przychodniach. Corka w miedzyczasie miala juz 2 razy zapalenie ucha, na ktore dostala Otomize Ear Spray. Powiem, ze sama nie wiem juz co mam robic i jak jej pomoc. Serce boli jak sie patrzy na swoje dziecko i nie mozna mu pomoc. Niebawem bede w Polsce i moze moglabym prosic o jakos podpowiedz typu jakie badania powinnam jej zrobic. Pozdrawiam, Ania