Mam pytanie odnośnie działania leków antydepresyjnych. Zacząłem je stosować (sertralina) ponad rok t
6
odpowiedzi
Mam pytanie odnośnie działania leków antydepresyjnych. Zacząłem je stosować (sertralina) ponad rok temu z powodu umiarkowanych stanów lękowo-depresyjnych, czarnych wizji na temat przyszłości i nieco obniżonej samooceny oraz braku motywacji do codziennych czynności. Miałem w życiu wiele traumatycznych i stresujących doświadczeń (w szkole, pracy) i niestety cały czas dają one znać o sobie. Po leku poprawa nastąpiła szybko, niestety wystapił początkowo tzw. epizod maniakalny, a po 3 miesiącach działanie leków kompletnie ustało, pogrążając mnie w dużo gorszym stanie niż był początkowo. Zmiany na inne leki antydepresyjne, dołączenie pregabaliny oraz neuroleptyków nie przyniosły rezultatu. Aktualnie nie biorę już nic, ale jest nadal dużo gorzej niż przedtem. Mój nastrój jest rozchwiany, po nieskopojnej nocy budzę się z koszmarną depresją i lękiem, który ustępuje dopiero po południu kiedy to nastrój znacznie się polepsza, ale potem idę spac i znów mam koszmary. Codziennie przeżywam huśtawkę. Czy możliwe, że lek antydepresyjny uzależnił mnie a w efekcie pogłębił depresję i lęk? Czy też może zostałem po prostu źle zdiagnozowany i powinienem brać inne leki?
Witam Pana. Leki przeciwdepresyjne nie uzależniają. Bywa, ale to wymaga diagnostycznego potwierdzenia, że zmienność emocji ma charakter nerwicowy, wtedy istnieją wskazania do psychoterapii. Jeśli jest Pan z Wrocławia lub okolic, zapraszam na konsultację celem ustalenia indywidualnego planu terapii. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Warto ponowić próbę i skonsultować się z lekarzem - specjalistą psychiatrą. Być może wdroży inne postępowanie i leczenie farmakologiczne. Myślę również, że warto rozważyć podjęcie psychoterapii. Szczególnie polecam psychoterapię prowadzoną w nurcie poznawczo-behawioralnym. Pozdrawiam serdecznie, dr Paulina Jaworska-Andryszewska.
Jeśli stosowane dotąd leki nie pomogły, warto rozważyć ich zmianę. Czy podejmował Pan kiedykolwiek psychoterapię? Uważam, że wskazane byłoby całościowe podejście do Pana problemu - zarówno ze strony farmakologicznej, jak i psychoterapeutycznej. Samo leczenie psychiatryczne może nie wystarczyć, szczególnie jeśli chodzi o zapobieganie nawrotom.
Dzień dobry.
Leki przeciwdepresyjne nie są lekami uzależniającymi. Prawdopodobieństwo wystąpienia tolerancji na te leki jest praktycznie zerowe, nie powodują również pogłębienia się depresji ani lęków.
Aby udzielić rzetelnej odpowiedzi na następne Pana pytania potrzebne byłoby więcej danych, to znaczy- czy leki które Pan zażywał, zostały odstawione w porozumieniu z lekarzem prowadzącym? Czy poinformował Pan lekarza o wystąpieniu "epizodu maniakalnego", czy sam Pan go u siebie rozpoznał? Jak ten epizod przebiegał? Jak długo trwał? Czy w przeszłości występowały u Pana stany podobne intensywnością, do wspomnianego przez Pana wcześniej "epizodu maniakalnego"? W związku z dużą ilościa niewiadomych, sugerowałabym zasięgnąć konsultacji u lekarza psychiatry. Ważne, aby poddał się Pan procesowi diagnostycznemu, ponieważ sytuacja którą Pan opisuje, może wskazywać konieczność obserwacji w kierunku innego rozpoznania niż zaburzenia depresyjne czy depresyjno-lękowe. Może ono wymagać włączenia do leczenia tzw. stabilizatora nastroju. Jest to o tyle prawdopodobne, że przy stosowaniu dotychczasowego leczenia nie uzyskał Pan długotrwałej poprawy stanu zdrowia.
Proponowałabym także rozważyć podjęcie psychoterapii. Jeśli zdecyduje się Pan podjąć te dwa kroki, tzn. umówi się na kosultację psychiatryczną oraz psychoterapeutyczną, z dużym prawdopodobieństwem osiągnie Pan poprawę samopoczucia i funkcjonowania.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Leki przeciwdepresyjne nie są lekami uzależniającymi. Prawdopodobieństwo wystąpienia tolerancji na te leki jest praktycznie zerowe, nie powodują również pogłębienia się depresji ani lęków.
Aby udzielić rzetelnej odpowiedzi na następne Pana pytania potrzebne byłoby więcej danych, to znaczy- czy leki które Pan zażywał, zostały odstawione w porozumieniu z lekarzem prowadzącym? Czy poinformował Pan lekarza o wystąpieniu "epizodu maniakalnego", czy sam Pan go u siebie rozpoznał? Jak ten epizod przebiegał? Jak długo trwał? Czy w przeszłości występowały u Pana stany podobne intensywnością, do wspomnianego przez Pana wcześniej "epizodu maniakalnego"? W związku z dużą ilościa niewiadomych, sugerowałabym zasięgnąć konsultacji u lekarza psychiatry. Ważne, aby poddał się Pan procesowi diagnostycznemu, ponieważ sytuacja którą Pan opisuje, może wskazywać konieczność obserwacji w kierunku innego rozpoznania niż zaburzenia depresyjne czy depresyjno-lękowe. Może ono wymagać włączenia do leczenia tzw. stabilizatora nastroju. Jest to o tyle prawdopodobne, że przy stosowaniu dotychczasowego leczenia nie uzyskał Pan długotrwałej poprawy stanu zdrowia.
Proponowałabym także rozważyć podjęcie psychoterapii. Jeśli zdecyduje się Pan podjąć te dwa kroki, tzn. umówi się na kosultację psychiatryczną oraz psychoterapeutyczną, z dużym prawdopodobieństwem osiągnie Pan poprawę samopoczucia i funkcjonowania.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Witam, wydaje mi się że lek tylko poprawia jakość życia w trakcie brania i objawy powracają po zakończeniu stosowania. Bardziej skuteczne jest stosowanie psychoterapii a potem stopniowe zmniejszanie dawek pod okiem lekarza psychiatry. Nasilenie symptomów powodują różne sytuacje, dlatego myślę że może warto rozważyć psychoterapię, która pogłębi pana wiedzę o sobie i z czasem przyniesie zmianę.
Leki przeciwdepresyjne nie uzależniają, wydaje się raczej , że jest to naturalny przebieg choroby. Często zwłaszcza po przeżyciu traumy skuteczniej działa psychoterapia. Farmakoterapia pełni wtedy rolę wspierającą pacjenta. Proszę poszukać w swojej okolicy certyfikowanego psychoterapeuty i/lub lekarza psychiatry. Silne zaburzenia depresyjno-lękowe zwłaszcza o podłożu psychotraumatycznym to nie angina którą można wyleczyć na jednej wizycie. Pozdrawiam i życzę powodzenia
Eksperci
Podobne pytania
- witam, mam 24 lata i od około 2018 zaczęła się u mnie depresja, nerwica lękowa a niedawno okazało się że również i ADHD. nie przeszedłem terapii wszak dostałem leki na ADHD(welbox). od kilku dni mam okropny problem, do sedna - okropnie boję się śmierci, a raczej tego co jest po niej, przeraża mnie pustka,…
- Miesiąc temu rozstałam się z partnerem. Byliśmy ze sobą 3,5 roku. Czuję, że moje samopoczucie się tylko pogarsza. Czy mam do tego prawo? Czy to kwalifikuje się już do specjalisty? Czasem czuję, że braknie mi sił, by wstać rano do pracy, później na chwilę o tym zapominam, ale kiedy zostaję sama aż kręci…
- Chciałabym skorzystać z psychoterapii, ale nie jestem pewna jaki nurt byłby dla mnie najbardziej odpowiedni. Miałam trudne dzieciństwo, co rzutuje na moje aktualne, dorosłe już życie. Mam 27 lat, dobrą pracę, przyjaciół. Nie mogę się pogodzić z tym, co spotykało i nadal spotka moją rodzinę. Toksyczny…
- Od 4 lat zmagam się z depresją i nerwicą lękowa. Żadna terapia mi nie pomaga . Pochowalam mame 3 miesiące temu i do zaszlam w ciążę kilka dni przed śmiercią mamy. Jest mi naprawdę bardzo Ciężko z tym już walczyć. Powoli się poddaje.. Staram się zmieniać myślenie ale jednak te gorsze myśli biorą górę..…
- Witam, biorę aciprex (10mg dziennie) 6 miesięcy, od 4 miesięcy jestem bez kontroli lekarza prowadzącego ze względu na zmianę miejsca zamieszkania i brak możliwości wizyt dlatego chciałabym przerwać leczenie w bezpieczny sposób. Czy przerwanie leczenia wymaga wizyty u lekarza prowadzącego czy może to…
- Mam 12 oraz panicznie się boję śmierci ciągle w głowie mówię sobie rzeczy które mnie na chwilę uspokajają robię też rzeczy które kocham i które napewno powinny mi pomóc przestać o tym myśleć ale to nie pomaga nie mogę przez to cieszyć się z życia oraz normalnie żyć jak temu zapobiec?
- witam, mam problem z myślami nocnymi za dużo rozmyślam o przyszłości, rozmyślam jak poradzę sobie bez bliskiego mimo że on żyje i ma się świetnie, często przy tym dopada mnie mocny płacz, męczy mnie to już od dawna przychodzi wraca przychodzi i tak w kółko… jak sobie z tym poradzić?
- Jak zostać zdiagnozowanym, prawdopodobnie na depresję? Chodzę do psychologa około roku, jedyne co dostąłam to praktycznie na początku wizyt papierek, gdzie napisane było "silne podejrzenie depresji", jednak nie była to konkretna diagnoza. Gdzie musiałabym się zapisać żeby dostać konkretną odpowiedź?
- Dzisiaj w drodze samochodem czułam jakby coś się miało stac. gdy dotarłam do domu nie mogłam oddychać, i cała się trzęsłam. Z jakiegoś powodu czułam że jutro umrę. Nie wiem z czego to wynikło ale strasznie się boję i martwię. Cały czas tak czuję i boję się że się nie obudzę. O co chodzi?
- Dzień dobry, męczą mnie ostatnio myśli o śmierci( nie o samob****) tylko co by było jakbym umarła... mam ok 25lat, zdjagnozowano u mhie depresje w wieku ok 14lat (szkoła podstawowa/gimnazjum)... Był to dla mnie bardzo cieżki okres, gdzie rówieśnicy dokuczali z powodu pasji, a rodzice zbagatelizowali…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 330 pytań dotyczących usługi: depresja
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.