Mam pytanie odnośnie terapii. Przez prawie rok byłam w terapii. Mam 39 lat jestem DDA i tez cierpie
2
odpowiedzi
Mam pytanie odnośnie terapii. Przez prawie rok byłam w terapii. Mam 39 lat jestem DDA i tez cierpie na silne zaburzenia depresyjno-lękowe. Niestety terapia była dla mnie bardzo trudnym emocjonalnie doświadczeniem, miałam wiele kryzysów, bolało przerabianie różnych problemów... mimo ze terapeuta wspierał mnie to i tak miałam czasem zachowania ogromnego lęku przed jego odrzuceniem. I niestety po roku terapii terapeuta przerwal / zakończył terapię ze mną komentując że terapia nie przynosi efektów. Bardzo to przeżyłam bo ziscil sie ten najokropniejszy lęk- odrzucenie. Od tego czasu minęło ponad 2 lata... Próbowałam innych terapii ale z żadnym terapeutą nie stworzylam dobrej relacji opartej na zaufaniu.
Bardzo bym chciała wrocic do tamtego terapeuty który zakończył moją terapie ponad 2 lata temu. Bardzo bym chciała napisac do niego i sie zapytac czy podjalby sie na nowo terapii ze mną czy to po prostu jest bez sensu i pewnie skoro ją przerwal to mimo tego czasu który minął 2 lata i tak by mnie znów odrzucił?
Będę wdzieczna za Panstwa sugestie i opinie.
Bardzo bym chciała wrocic do tamtego terapeuty który zakończył moją terapie ponad 2 lata temu. Bardzo bym chciała napisac do niego i sie zapytac czy podjalby sie na nowo terapii ze mną czy to po prostu jest bez sensu i pewnie skoro ją przerwal to mimo tego czasu który minął 2 lata i tak by mnie znów odrzucił?
Będę wdzieczna za Panstwa sugestie i opinie.
Myślę, że warto zastanowić się dlaczego poszukuje Pani terapii właśnie z tym terapeutą - na ile Pani chęć powrotu właśnie do niego stanowi wyraz potrzeby pracy nad sobą i gotowości do niej, mimo trudności czy też poszukiwania aprobaty i jednak zniwelowania uczucia odrzucenia. Może to być trudne do samodzielnej oceny, choć sama Pani pisze, że terapia mimo zaangażowania terapeuty nie przynosiła rezultatu. Warto także pomyśleć, co dawało Pani to poczucie bezpieczeństwa i budowało Pani zaufanie do tamtego terapeuty. Miejsce,w którym przyjmował, jego ton głosu, płeć?... Terapia to nie tylko wiedza teoretyczna i praktyczne "ćwiczenia", ale przede wszystkim spotkanie dwojga ludzi, którzy muszą uzupełniać się w pracy nad delikatna materią, jaką jest psychika. Proszę spróbować odnaleźć to, co Panią uspokajało, a być może uda się kolejnego terapeutę zdobyć w oparciu o właśnie ten element. Życzę owocnych poszukiwań, Dominika Wieland-Lenczowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Pani pytanie i historia o doświadczeniu pracy z terapeutą są dla mnie bardzo poruszające. Z tego co Pani pisze wynika, że osoba tego terapeuty była i nadal jest dla Pani bardzo istotna. Rozumiem, że brak możliwości uczęszczania tam na terapię jest dla Pani również bardzo trudny, szczególnie, że dotyczy Pani zranienia związanego z odrzuceniem.
Jeżeli zdecyduje się Pani jednak podjąć próbę w kierunku zbudowania nowej relacji terapeutycznej opartej na zaufaniu to może okazać się dla Pani bardzo leczącym doświadczeniem. Nie będzie to oczywiście taki sam terapeuta, bo każdy z nas jest różny, ale poczucie zaufania i dobrej relacji jest możliwe do zbudowania w ramach różnych relacji terapeutycznych. Później w swoich kolejnych doświadczeniach życiowych będzie się Pani mogła przekonać, że jest to również możliwe z innymi osobami.
Bardzo podziwiam Pani odwagę do napisania i podzielenia się swoją trudnością. to pierwszy krok, aby uzyskać reakcję z drugiej strony i doświadczyć przyjęcia.
Jeśli chce Pani spróbować to zapraszam do mnie na pierwsze spotkanie. Z chęcią Panią poznam osobiście, a Pani będzie mogła sprawdzić dla siebie jak to jest poznać innego terapeutę. Jestem do dyspozycji online i telefonicznie.
Pozdrawiam serdecznie,
Piotr M. Gregorczyk
Pani pytanie i historia o doświadczeniu pracy z terapeutą są dla mnie bardzo poruszające. Z tego co Pani pisze wynika, że osoba tego terapeuty była i nadal jest dla Pani bardzo istotna. Rozumiem, że brak możliwości uczęszczania tam na terapię jest dla Pani również bardzo trudny, szczególnie, że dotyczy Pani zranienia związanego z odrzuceniem.
Jeżeli zdecyduje się Pani jednak podjąć próbę w kierunku zbudowania nowej relacji terapeutycznej opartej na zaufaniu to może okazać się dla Pani bardzo leczącym doświadczeniem. Nie będzie to oczywiście taki sam terapeuta, bo każdy z nas jest różny, ale poczucie zaufania i dobrej relacji jest możliwe do zbudowania w ramach różnych relacji terapeutycznych. Później w swoich kolejnych doświadczeniach życiowych będzie się Pani mogła przekonać, że jest to również możliwe z innymi osobami.
Bardzo podziwiam Pani odwagę do napisania i podzielenia się swoją trudnością. to pierwszy krok, aby uzyskać reakcję z drugiej strony i doświadczyć przyjęcia.
Jeśli chce Pani spróbować to zapraszam do mnie na pierwsze spotkanie. Z chęcią Panią poznam osobiście, a Pani będzie mogła sprawdzić dla siebie jak to jest poznać innego terapeutę. Jestem do dyspozycji online i telefonicznie.
Pozdrawiam serdecznie,
Piotr M. Gregorczyk
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.