Mam taki problem a mianowicie przez ostatni rok palilem marihuane dzien w dzien a nawet kilka razy d

Witam serdecznie. Problem o którym Pan pisze wskazuje na przyzwyczajenie Pana organizmu i psychiki do funkcjonowania "pod wpływem" substancji. Myślę, że dobrą decyzją był fakt odstawienia substancji, gdy zauważył Pan, że zaczyna tracić kontrolę nad swoim zachowaniem. Objawy, których Pan doświadcza są wynikiem odstawienia substancji. W przypadku rezygnacji z substancji psychoaktywnych nie stosuje się leczenia farmakologicznego, a terapię. Zachęcam Pana do kontaktu z psychologiem, specjalistą terapii uzależnień, by pomóc Panu uporać się z przeżywanymi objawami oraz pracować nad utrzymywaniem dalszej abstynencji od substancji. W razie potrzeby zapraszam Pana na umówienie konsultacji on-line.
Pozdrawiam życząc wszystkiego dobrego,
Elżbieta Kuna
psycholog

Dzień dobry. Przy uzależnieniu od substancji psychoaktywnych powinien się Pan zgłosić do ośrodka uzależnień w celu podjęcia terapii ( indywidualnej, grupowej) ze specjalistą terapii uzależnień. Myślę, że wskazane byłoby zgłosić się do lekarza rodzinnego i przeprowadzić kontrolne badania krwi. Pozdrawiam, Violetta Patryn

Według modelu, elastyczności psychologicznej, który jest mi bliski w pracy terapeutycznej, bardzo często przyczyną uzależnienia się od substancji (np. marihuany) czy czynności (grania na komputerze, oglądania seriali, czytania książek) są trudne przeżycia emocjonalne, czy myśli, z którymi trudno nam się skonfrontować. Z tej perspektywy nie dziwi, że po odstawieniu używki, która w przyjemny sposób odsuwa nasze myśli od aktualnych spraw i daje poczucie dystansu, pojawiają się takie odczucia, o jakich Pan pisze. Mimo tego gratuluję Panu decyzji odstawienia palenia, które mimo, że może być postrzegane jako przyjemna rozrywka, jest najczęściej niebezpieczne dla zdrowia (szczególnie tzw. procesów poznawczych - związanych z uwagą, koncentracją uwagi, pamięcią), a już na pewno oddala nas od bycia tu i teraz i życia zgodnego z wartościami. Decyzja, jaką Pan podjął jest bardzo ważna i dlatego warto ją pielęgnować, również poprzez przyjrzenie się objawom, które Pan opisuje po odstawieniu marihuany. Oczywiście najbardziej polecam pracę z psychoterapeutą. Można też dowiedzieć się więcej na temat tego jak sobie pomóc, pracując z podręcznikami samopomocy, opartymi na podstawach naukowych. Mogę na przykład polecić podręcznik "W sieci natrętnych myśli. Jak uwolnić się od bezustannej walki z lękiem i niepokojem." ( Wilson, DuFrene, 2018). Życzę wszystkiego dobrego, Magdalena Hyla