Mam wahania nastrojów,brak chęci do życia,siedze Głównie zamknieta Przed wszystkimi w swoim pokoju ,
2
odpowiedzi
Mam wahania nastrojów,brak chęci do życia,siedze Głównie zamknieta Przed wszystkimi w swoim pokoju , bardzo często płacze, ktoś lekko głos podniesie i ja w płacz...Często również wpadam w agresje zaczynam krzyczeć na
Całe gardło albo w poduszkę... ostatie co narysowałam to swoj grób’(często zdążą mi malować nagrobki pisac teksty typu nienchce już żyć nie chce takiego życia) żeby się wyładować... nie umiem w nocy spac.. myśle o różnych rzeczach albo siedze słucham muzyki ... zdarza się ze uciekam w alkohol i inne zle rzeczy... większość czasu chodzę nerwowa ... wystarczy mała rzecz a ja wybucham płaczem i agresja.... koedys się cielam
Ale z tym skonczylam. Czasami ewentualnie wbijam spbie paznokcie w ręce żeby się
Uspokoić. Co mam zrobic? Mam 22 lata.
Całe gardło albo w poduszkę... ostatie co narysowałam to swoj grób’(często zdążą mi malować nagrobki pisac teksty typu nienchce już żyć nie chce takiego życia) żeby się wyładować... nie umiem w nocy spac.. myśle o różnych rzeczach albo siedze słucham muzyki ... zdarza się ze uciekam w alkohol i inne zle rzeczy... większość czasu chodzę nerwowa ... wystarczy mała rzecz a ja wybucham płaczem i agresja.... koedys się cielam
Ale z tym skonczylam. Czasami ewentualnie wbijam spbie paznokcie w ręce żeby się
Uspokoić. Co mam zrobic? Mam 22 lata.
Musi być pani bardzo trudno. Dobrze, że szuka pani pomocy. Napisanie o swoich uczuciach i problemach to trudny ale i ważny krok. Bardzo zachęcam do skorzystania z fachowej pomocy i kontaktu z terapeutą lub/i lekarzem psychiatrą. Koniecznie. Proszę z tym nie zwlekać. Pozdrawiam ciepło
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Proszę bez zbędnej zwłoki zgłosić się do psychiatry przy czym takiego, który "wierzy" zarówno w leczenie lekami jak i w psychoterapię. Dla pewności może Pani skonsultować się z 2-3 specjalistami. Na pierwszy raz to nie zaszkodzi. Ale wystarczy 1 a dobry.
Niech lekarz Panią zdiagnozuje, a potem zaproponuje leczenia.
Obstawiam, że może tu przydać się połączenie leków, które ustabilizują Pani nastrój w połączeniu z psychoterapią, ale nie mam pewności.
Zdecydowanie powinna Pani podjąć jednak jakieś działania. To nie są zachowania, które świadczą o dobrostanie, ale na szczęście Pani stan może ulec zauważalnej poprawie nie tak długim czasie. Ale samo się to nie stanie.
Jeśli nie zna Pani żadnego dobrego psychiatry, a ma Pani zaufanie do swojego lekarza pierwszego kontaktu, proszę udać się do niego na początek.
Niech lekarz Panią zdiagnozuje, a potem zaproponuje leczenia.
Obstawiam, że może tu przydać się połączenie leków, które ustabilizują Pani nastrój w połączeniu z psychoterapią, ale nie mam pewności.
Zdecydowanie powinna Pani podjąć jednak jakieś działania. To nie są zachowania, które świadczą o dobrostanie, ale na szczęście Pani stan może ulec zauważalnej poprawie nie tak długim czasie. Ale samo się to nie stanie.
Jeśli nie zna Pani żadnego dobrego psychiatry, a ma Pani zaufanie do swojego lekarza pierwszego kontaktu, proszę udać się do niego na początek.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.