Mamy w rodzinie ogromny problem z moja starsza siostra (40lat) . Siostra nie mieszka z Nami , ale ze
1
odpowiedzi
Mamy w rodzinie ogromny problem z moja starsza siostra (40lat) . Siostra nie mieszka z Nami , ale ze Swoim partnerem alkoholikiem, gdy on pije ona razem z Nim. Przez to ona dostała choroby psychicznej , bierze tabletki ale oczywiście przestaje gdy pije , potrafią tak pic przez kilka tygodni. Znowu straciła prace , moja mama już nie daje sobie rady , co z nią dalej zrobić , chcemy dla niej jak najlepiej , ale nie możemy jej do niczego zmusić bo jest pełnoletnia. Kilka lat temu gdy siostra rozstała się z partnerem , zaczęła mieszkać u mamy . Moja mama psychicznie nie dawała rady z nią wysiedzieć pod wspólnym dachem , bo gdy tylko mama przekroczyła próg domu , zaczynały się wyzwiska i przekleństwa na nią . Wiec uciekała
z własnego domu lub zamykała się w pokoju przed nią. Gdy ta sytuacje wymknęła się z pod kontroli została wezwana policja , która wywiozła moja siostrę do ośrodka , dla osób psychicznie chorych i uzależnień. Była tam tylko miesiąc , ale to nic nie dało , bo pogodziła się z tym partnerem i zamieszkali razem. Wydawało się wszystko ze jest dobrze , bo siostra znalazła prace i pracowała sumiennie , ale dwa miesiące temu ja rzuciła i jej partner tez stracił prace i oboje piją u niego w domu . Wiem ze mama ma możliwość pójścia do sądu i starać się o wysłanie ja na przymusowe leczenie. Ale jak długo się na to czeka ? Może macie jakies inne sposoby jak taka sytuacje rozwiązać ? Chcemy jej pomoc , ale naprawdę nie wiemy jak , nie chcemy aby skończyła na ulicy. Czy może dobry był by pomysł aby ja ubezwłasnowolnić ? Proszę pomóżcie , gdzie szukać pomocy .
z własnego domu lub zamykała się w pokoju przed nią. Gdy ta sytuacje wymknęła się z pod kontroli została wezwana policja , która wywiozła moja siostrę do ośrodka , dla osób psychicznie chorych i uzależnień. Była tam tylko miesiąc , ale to nic nie dało , bo pogodziła się z tym partnerem i zamieszkali razem. Wydawało się wszystko ze jest dobrze , bo siostra znalazła prace i pracowała sumiennie , ale dwa miesiące temu ja rzuciła i jej partner tez stracił prace i oboje piją u niego w domu . Wiem ze mama ma możliwość pójścia do sądu i starać się o wysłanie ja na przymusowe leczenie. Ale jak długo się na to czeka ? Może macie jakies inne sposoby jak taka sytuacje rozwiązać ? Chcemy jej pomoc , ale naprawdę nie wiemy jak , nie chcemy aby skończyła na ulicy. Czy może dobry był by pomysł aby ja ubezwłasnowolnić ? Proszę pomóżcie , gdzie szukać pomocy .
Ubezwłasnowolnienie tak od razu nie przejdzie w sądzie.
Pierwszym krokiem jest udanie się do Powiatowej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w celu rozpoczęcia procesu skierowania na leczenie przymusowe - czasem sama groźba takiego stanu rzeczy ,,motywuje" osobę do podjęcia leczenia. Miesięczne nieudane leczenie niestety nie jest tu dobrą prognozą, zapewne sąd wyda postanowienie o leczeniu przymusowym poliklinicznym przez kilka miesięcy.
Więcej informacji tutaj:
niebieskalinia.info/index.php/zadania-sluzb/51-gminna-komisja-rozwiazywania-problemow-alkoholowych
pozdrawiam
Piotr Drewniak
Pierwszym krokiem jest udanie się do Powiatowej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w celu rozpoczęcia procesu skierowania na leczenie przymusowe - czasem sama groźba takiego stanu rzeczy ,,motywuje" osobę do podjęcia leczenia. Miesięczne nieudane leczenie niestety nie jest tu dobrą prognozą, zapewne sąd wyda postanowienie o leczeniu przymusowym poliklinicznym przez kilka miesięcy.
Więcej informacji tutaj:
niebieskalinia.info/index.php/zadania-sluzb/51-gminna-komisja-rozwiazywania-problemow-alkoholowych
pozdrawiam
Piotr Drewniak
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.