Martwię się o brata (35 l.) który od wielu lat nadużywa narkotyków. Nie wyobraża sobie zabawy bez ni

5 odpowiedzi
Martwię się o brata (35 l.) który od wielu lat nadużywa narkotyków. Nie wyobraża sobie zabawy bez nich. Uważa, że są mniejszym złem od alkoholu, który jest legalny, a wyrządza więcej szkód. Próbowałam kilkakrotnie z nim rozmawiać. Nie wiem, czy jakoś mogę mu pomóc, bo sama nie mogę spać po nocach.
Zbyt mało mam danych by rozproszyć Pani niepokój o brata. Warto by Pani o swoich obserwacjach i spostrzeżeniach porozmawiała bezpośrednio z terapeutą. Istotne są szczegóły. Używanie substancji psychoaktywnych zawsze jest groźne. Co nie oznacza, że zawsze muszą wystąpić szkody i przykre konsekwencje. Czymś innym są zachowania ryzykowne związane z okazjonalnym używaniem, a czymś innym uzależnienie. Używanie okazjonalne charakteryzuje się pewną regularnością korzystania z używki, ale ograniczoną do konkretnych dni lub wydarzeń. Celem jest uzyskanie dobrego samopoczucia, ulga, przyjemność. Brak szkód lub ich niski poziom, daje poczucie kontroli i zachęca do dalszego korzystania. To może prowadzić do uzależnienia, ale nim jeszcze nie jest. O uzależnieniu mówimy gdy pojawia się szereg konkretnych symptomów z których najistotniejszym jest głód używki i poczucie przymusu jej zażycia. Rafał Dobolewski

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wizyta u terapeuty jest konieczna, należy się wiecej dowiedzieć o braniu narkotyków przez brata. Należy zdiagnozować czy jest to uzależnienie czy branie ryzykowne. Dopiero wtedy można ustalić odpowiednią ścieżkę postępowania.
Tomasz Janiczek
Terapeuta uzależnień
Szanowna Pani
Myślę, że brat może mieć poważny problem z narkotykami. Jeżeli tak jest, to potrzebna jest terapia uzależnienia od narkotyków. Coś Panią w tym niepokoi. Proponuję, by Pani umówiła się do terapeuty uzależnień, żeby porozmawiać o bracie, ale też o sobie.Pozdrawiam.
Witam. Nie może Pani zmusić brata do wizyty u specjalisty, ale może Pani sama skorzystać z pomocy i dowiedzieć się, jak pomóc sobie i bratu. Z doświadczenia wiem, że wszelkie próby nacisku, namawiania przynoszą odwrotny skutek i zwiększają opór pacjenta. Z Pani opisu wynika, że sytuacja jest dla Pani trudna, powoduje problemy ze snem, wyczerpuje. To wskazuje na konieczność skorzystania z pomocy. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Brat jest osobą dorosłą i decyduje o sobie, pomyślałbym w pierwszej linii raczej aby zadbać o siebie. Oczywiście warto skonsultować się z psychoterapeutą uzależnień, gdyż to co robi brat, bardziej na razie odbija się na Pani niż na nim. Psychoterapeuta uzależnień oferuje pomoc ludziom nie tylko tym dotkniętym nałogiem lecz także ludziom z ich najbliższego otoczenia. Życzę siły w zadbaniu o siebie!

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.