Masturbacja - pytanie

7 odpowiedzi
Witam Państwa serdecznie. Mężczyzna lat 25. Otóż od wczesnego wieku gimnazjalnego towarzyszył mi nawyk masturbacji, połączonej z określonymi materiałami pornograficznymi. Częstotliwość tego typu zachowań to ok. co drugi dzień (1-2 razy w owy dzień). Za każdym razem po owej czynności czułem żal do samego siebie, obiecując "że to już ten ostatni raz", po czym po kilku dniach wracałem do tego. W międzyczasie pojawiły się u mnie stany lękowe oraz depresja (leczona głównie farmakologicznie). Obecnie odnotowałem u siebie problemy z koncentracją oraz pamięcią. Mam wrażenie, iż problem pogarsza się właśnie po masturbacji. Zdaję sobie sprawę, że potrzebuję pomocy specjalisty (osobiście wydaje mi się, iż jestem dotknięty dosyć mocną nerwicą, w której masturbacja jest jedynie pewną częścią), czytałem jednak sporo materiałów na temat tego, że poprzez masturbację można trwale uszkodzić mózg, ze względu na jej wpływ na biochemię mózgu. I właśnie to pytanie pragnę do Państwa skierować: czy masturbacja mogła doprowadzić do uszkodzenia mojego mózgu? Bardzo mnie przeraża ta myśl, ponieważ mam jak każdy swoje cele, które chciałbym osiągnąć (m.in. nauka obcego języka) i zwyczajnie się martwię... Co również istotne nie raz nie dwa złapałem się na tym, iż czułem mocne napięcie (seksualne/nerwowe - ciężko mi to określić jednoznacznie), np. podczas pracy, myśląc o tym kiedy znowu będę mógł ponownie dopuścić się tej wstydliwej czynności (co uważam wskazuje na uzależnienie). Z góry dziękuję za odpowiedź na zadane pytania. Zaręczam, iż będę one znaczyć dla mnie bardzo wiele.
Tymczasem życzę Państwu Szczęśliwego Nowego Roku! :)
Późno przeczytałem ten post i bardzo się dziwie aby młody człowiek miał takie poglądy ze średniowiecza. O uszkodzeniach mózgu przez masturbację - to takie teorie głosił kościół w średniowieczu. Przedstawiano nawet wizerunki człowieka po takich uszkodzeniach, nazywał się Onan i stąd zarzucona nazwa onanizm. \Dzisiaj mówimy o masturbacji.
masturbacja może być niepokojąca, kiedy nosi znamiona natręctwa (uprawianie wielokrotnie w ciągu dnia) lub kiedy masturbacja uprawiana jest w sposób dziwaczny, nietypowy, wtedy może pozostawić przyzwyczajenia. Na ten temat napisano książki.
Masturbacji nie trzeba się wstydzić, w końcu robi to prawie każdy człowiek bez względu na wiek. Zapraszam na rozmowę na ten temat, gwarantuje że po wizycie będzie Pan miał zupełnie inne poglądy.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Nie, masturbacja nie mogła doprowadzić do uszkodzenia mózgu. Całość opisywanej przez Pana sprawy dobrze byłoby omówić ze specjalistą, np. seksuologiem, psychologiem, psychoterapeutą, albo psychiatrą. Pozdrawiam serdecznie!
Masturbacja, o której Pan pisze przyjęła w głównej mierze postać czynności zastępczej, mającej na celu rozładowanie napięcia nerwowego. Na początku służyła rozładowaniu napięcia seksualnego, ale z czasem, w połączeniu z negatywnymi emocjami zaczęła służyć nieco innym celom niż to konieczne(z grubsza). Masturbacja sama w sobie nie jest zła, nie powinna być przyczyną wstydu czy pogardy, a już z całą pewnością nie powoduje uszkodzeń mózgu. Proszę zastanowić się nad rzetelną i pozbawioną stereotypów edukacją seksualną, psychoterapią i terapią uzależnień behawioralnych.
Pozdrawiam
Witam Pana. Z punktu widzenia seksuologii masturbacja jest naturalnym sposobem zaspokojenia popędu seksualnego w sytuacji, gdy nie ma się stałego partnera i nie doprowadza ona do uszkodzenia mózgu. Badania pokazują, że służy zachowaniu zdrowia psychoseksualnego. Czasami przyjmuje ona natomiast formę zachowań kompulsywnych, nerwicowych lub uzależnieniowych, lub jest ich elementem i w takiej sytuacji faktycznie wskazana jest konsultacja u specjalisty. Być może, tak, jak Pan pisze, masturbacja jest częścią Pana zachowań nerwicowych. Nie powoduje to uszkodzeń mózgu, ale może warto byłoby pomyśleć nad podjęciem psychoterapii.
Dzień dobry Panu,
na początku chcę Pana uspokoić, że nie ma badań wskazujących, że masturbacja uszkadza mózg. Natomiast prawdą jest, że wpływa na biochemię mózgu i wtedy zaczyna funkcjonować jak mózg osoby uzależnionej, co m.in. przejawia się w Pana wypowiedzi, czyli "podczas pracy, myśląc o tym kiedy znowu będę mógł ponownie dopuścić się tej wstydliwej czynności". Depresja, leki, to efekt długotrwałego uzależnienia od pornografii i masturbacji.
Proszę uwierzyć, że jedno jest pewne. Nie wyjdzie Pan z uzależnienia bez wsparcia specjalisty, czyli psychoterapeuty seksuologa lub terapeuty uzależnień. Pierwszym krokiem jest jednak abstynencja i motywacja do zmiany. Napisał Pan, że ma Pan swoje cele, to dobry początek.
Pozdrawiam
To pytanie trafiło do mnie z dwumiesięcznym opóźnieniem. W międzyczasie odpowiedziało na nie czterech już specjalistów na tym Portalu. Proponuję przemyśleć te rady , kompetentne i spójne.
Pozdrawiam Pana. blog seksuologia.com, Poznań.
Masturbacja w okresie dojrzewania to naturalny etap rozwoju psychoseksualnego. Nie jest szkodliwa ale zagrożenie może pojawić się w takiej sytuacji kiedy masturbacja uprawiana jest przez osoby dorosłe mające możliwość współżycia , które zamiast tego wybierają zachowanie autoerotyczne.Problemem jest też masturbowanie się w celach nieseksualnych. Jeśli dzieci żyją w ciągłym napięciu i stresach psychicznych -w środowisku konfliktowym, stawia się im nadmierne wymagania masturbacja może zacząć pełnić role odruchowego rozładowania napięć emocjonalnych a nie seksualnych. Taka aktywność może rozciągnąć się na dorosłe życie. Szczególnie niebezpieczna może być masturbacja połączona z oglądaniem materiałów pornograficznych.W wyniku masturbacji następuje wyrzut dopaminy, która pobudza układ nagrody w mózgu i dzięki temu odczuwa się przyjemność. Intensywna masturbacja może skutkować uodpornieniem mózgu na działanie dopaminy, więc żeby cały czas odczuwać przyjemność potrzebne są nowe silniejsze bodźce. Z tego powodu osoby zaczynają sięgać po co raz wymyślne odmiany pornografii.W mózgu osoby uzależnionej powstają strukturalne zmiany- nowe połączenia neuronalne , potrzeba konkretnych coraz mocniejszych bodźców , które pozwolą osiągnąć zadowalający poziom przyjemności.Regularne oglądanie pornografii i masturbowanie się (uzależnienie( sprawia, że mózg stopniowo uodparnia się na działanie dopaminy- neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za poprawę samopoczucia i odczuwanie przyjemności.O możliwości uzależnienia decydują określone predyspozycje układu nerwowego , specyfika funkcjonowania układu nagrody oraz jego neuroprzekaźnika.Proszę udać się do odpowiedniego specjalisty, który oceni czy mamy u pana do czynienia z uzależnieniem , określi czy masturbacja stanowi problem czy po prostu pana uspokoi.Proszę pamiętać, że masturbacja podejmowana z motywacji seksualnej nie jest problemem zwłaszcza jeśli nie rozpoczął pan regularnego współżycia z kobietą.Kłopoty pojawiają się wtedy jeśli towarzyszy jej poczucie winy, samooskarżenia , samoponiżanie czy jest wyłącznym i preferowanym sposobem zaspokojenia popędu przy możliwości współżycia. Do pokonania problemu masturbacji konieczne jest oddramatyzowanie masturbacji, co nie oznacza lekceważenie jej ale jest zachętą by nie posługiwać się strachem czy żalem czy wyrzutami w stosunku do siebie. Te uczucia tylko pogłębią trudności i nasilać bedą obj depresyjne i lękowe.Sugeruje raczej by poszukać pomocy aby zrozumieć przyczyny problemu. Masturbowanie się może być przykrywką dla innego problemu natury emocjonalnej.-depresji, niewiary w siebie, lęków itp. Zachęcam do wizyty u seksuologa psychoterapeuty lub specjalisty psychoterapii uzależnień.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.