Mecze sie od listopada,zaczelo sie od antybiotyku,poznirj grzybica,roznymi lekami gdyz okropny swiad

Mecze sie od listopada,zaczelo sie od antybiotyku,poznirj grzybica,roznymi lekami gdyz okropny swiad pochwy nie przrchodzil...posiewy wszystkie ujemne,a pozostalo straszne podraznienie ciegle pieczenie sromu i przedsionka pochwy,lecze sie roznymi masciami,noc nie przynosi ulgi,co druga masc powoduje jeszcze wieksze podraznienie,nie moge chodzic,siedziec,zrobilam wycinki ktore tylko pogorszyly sytuacje,miejsca po wycinkach sa jeszcze bardzo bolesne i piekace,wyszedl przewlekly stan zapalny,kazdy okres to horror,nie wstaje nawet z łóżka,zalozenie bielizny uraza te miejsca a co dopiero okres i podpaski,lekarze odsylaja mnie jeden do drugiego z kolejnymi masciami ktore nic nie pomagaja,jestem wykonczona psychicznie,czy ktos mial podobny problem?do kogo sie udac(okoloce Krakowa)miesiac stosuje dodatkowo globulki mucovagin bez rezultatu pomóżcie!