Mężczyzna, wiek 21 lat. Witam serdecznie, od listopada 2019 roku mam zaczerwienioną cewkę moczową i

Mężczyzna, wiek 21 lat. Witam serdecznie, od listopada 2019 roku mam zaczerwienioną cewkę moczową i występujące następujący objawy: tkliwość jąder (wrażliwość na dotyk), pieczenie w cewce moczowej, uczucie gniecenia w kroczu (między odbytem a jądrami). Dodam, że wymienione objawy występują naprzemiennie i nie jednocześnie. Są momenty, gdy objawy mijają w ciągu dnia i następują z powrotem. Dodatkowo mam wyciek moczu po każdej zakończonej mikcji (dosyć sporej ilości) oraz bywają problemy z rozpoczęciem mikcji. Byłem już u lekarza urologa kilka razy, miałem zlecone badania: posiew moczu - nie znaleziono bakterii oraz wymaz z napletka- obecność E-coli. Został mi przepisany antybiotyk zgodny z antybiogramem Amoksiklav 2 tabl dziennie przez 2 tygodnie oraz Zoxon 2 mg, które miały rzekomo pomóc. Jestem 2 tyg. po antybiotykoterapii, a objawy nie ustępiły. Próbowałem się umówić do innego lekarza specjalisty, ale w związku z pandemią koronawirusa lekarze odwołali swoje wizyty. Co powinienem uczynić? Czy można prosić o jakąś poradę, jakich naturalnych preparatów używać, żeby załagodzić ten stan? Jakieś domowe sposoby? Boję się, że to coś strasznego. Czy może mieć na to wpływ, że podczas wzwodu mam trudności z odprowadzeniem napletka (w stanie spoczynku mogę go zdjąć).