Mialam nieciekawe dziecinstwo pelne awantur i wyzwisk i to odnosi sie wlasnie do meritum sprawy ..ot
6
odpowiedzi
Mialam nieciekawe dziecinstwo pelne awantur i wyzwisk i to odnosi sie wlasnie do meritum sprawy ..otoz dziadek umarl kilka tygodni temu i mimo ze za zycia unikalam go by znow nie powrocily tamte sytuacje... to jakos dziwnie sie z tym czuje ze juz go nie ma , i wcale sie nie ciesze zee odszedl mimo ze kiedys nie bylo mi latwo z nim i wielokrotnie tak myslalam sobie.. czy to normalne ze tak sie czuje?... ze żal mi osoby ktora zle mnie traktowala przez lata ale jednak to byl dziadek?... mam metlik w glowie..prosze o odpowiedz
Dzień dobry. Jak rozumiem, Pani wątpliwości budzą emocje, które pojawiły się po śmierci dziadka - w mojej ocenie ich obecność jest w dużej mierze zrozumiała. Śmierć członka rodziny to z całą pewnością utrata i całkiem prawdopodobne jest, że przechodzi Pani aktualnie proces żałoby, pomimo doznanych krzywd. Warto jednak przyjrzeć się tym emocjom oraz, być może, przepracować trudne doświadczenia z przeszłości, tak aby te wspomnienia nie były dla Pani źródłem cierpienia i by nie utrudniały funkcjonowania. Być może przeżywaniu żałoby towarzyszą inne emocje, które trudno Pani zaakceptować? Warto omówić to z psychoterapeutą, zwłaszcza jeśli ma Pani poczucie braku zrozumienia swojego stanu. Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Myślę, że jest to naturalne zachowanie po odejściu członka rodziny, prawdopodobnie przechodzi Pani okres żałoby po śmierci dziadka. Jednak polecam udać się do psychoterapeuty w celu zrozumienia swojego stanu i przeżycia tych emocji. Pozdrawiam Piotr Włodarczyk
Witam. Naturalne jest, że przeżywa Pani silne emocje, mimo tego, że są negatywne. Śmierć zwykle wzbudza w nas przeżywanie tego, co doświadczyliśmy z lub od osoby, która odeszła. Okres żałoby to mieszanina różnych uczuć, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Proszę pomyśleć o wsparciu psychologa w tych trudnych dniach. Życzę powodzenia
Dzień dobry,
Czytając Pani pytanie można pomyśleć - jak niezwykła jest siła uczuć i przywiązania do kogoś, nawet jeśli doświadczyliśmy od tego kogoś bólu i krzywd. Jak rozumiem, pośród wielu wspomnień z dziadkiem, dzieli się Pani poczuciem, że wielokrotnie Panią zranił i dotknął, i że wolała go Pani unikać. Jednakże, może jest też tak, że prócz tych zranień, może przeżyli Państwo niekiedy miłe chwile. Może był on dla Pani osobą ważną, choć poniekąd - nieobecną.
Każda śmierć bliskiej, czy znanej nam osoby może poruszyć i boleć. Taka strata, nawet jeśli jest to strata, kogoś kto ranił, odbiera nadzieję, że kiedyś może byłoby inaczej. Można tęsknić, za tym, co się wspólnie utraciło.
Przykro mi z powodu Pani bólu. Pozdrawiam,
Marta Niwczyk
Czytając Pani pytanie można pomyśleć - jak niezwykła jest siła uczuć i przywiązania do kogoś, nawet jeśli doświadczyliśmy od tego kogoś bólu i krzywd. Jak rozumiem, pośród wielu wspomnień z dziadkiem, dzieli się Pani poczuciem, że wielokrotnie Panią zranił i dotknął, i że wolała go Pani unikać. Jednakże, może jest też tak, że prócz tych zranień, może przeżyli Państwo niekiedy miłe chwile. Może był on dla Pani osobą ważną, choć poniekąd - nieobecną.
Każda śmierć bliskiej, czy znanej nam osoby może poruszyć i boleć. Taka strata, nawet jeśli jest to strata, kogoś kto ranił, odbiera nadzieję, że kiedyś może byłoby inaczej. Można tęsknić, za tym, co się wspólnie utraciło.
Przykro mi z powodu Pani bólu. Pozdrawiam,
Marta Niwczyk
Szanowna Pani,
tego typu różne, czasem sprzeczne odczucia i myśli mogą być wynikiem sytuacji, których była Pani w dzieciństwie częścią. Z uwagi na nierozwiązane czy niedokończone sprawy pojawia się tego typu ambiwalencja. Może warto przemyśleć współpracę z terapeuta EMDR, ukierunkowanym na wsparcie osób z tego typu przeżyciami. Odblokowanie pamięci emocjonalnej i adaptacyjne przetwarzanie tamtych zdarzeń, może pozwolić Pani odzyskać czy uzyskać równowagę emocjonalną.
Z uszanowaniem,
dr n. hum. Monika Gmurek
tego typu różne, czasem sprzeczne odczucia i myśli mogą być wynikiem sytuacji, których była Pani w dzieciństwie częścią. Z uwagi na nierozwiązane czy niedokończone sprawy pojawia się tego typu ambiwalencja. Może warto przemyśleć współpracę z terapeuta EMDR, ukierunkowanym na wsparcie osób z tego typu przeżyciami. Odblokowanie pamięci emocjonalnej i adaptacyjne przetwarzanie tamtych zdarzeń, może pozwolić Pani odzyskać czy uzyskać równowagę emocjonalną.
Z uszanowaniem,
dr n. hum. Monika Gmurek
Żałoba to czas, w którym naturalne jest odczuwanie różnorakich emocji. Mimo, że dziadek za życia nie był dla Pani osobą wspierającą, po śmierci dokonuje się swego rodzaju podsumowania życia danej osoby. Ten proces "żalu i wybielania" zmarłej osoby wydaje się być zjawiskiem zupełnie naturalnym. Pisze Pani, że nie cieszy się, iż dziadek odszedł. By doznać ulgi, może warto przepracować aspekt życia związanego z dziadkiem, bo to pozwoli Pani złagodzić, a nawet zniwelować uczucie mętliku w głowie. W sytuacjach, gdzie towarzyszy poczucie zagubienia warto skorzystać z pomocy specjalisty, by doświadczyć realnego wsparcia w różnych, często nie łatwych okolicznościach życia.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.