Mieszkam w Anglii, po wakacjach w Polsce i lekkim stresie tam zwiazanym wróciłam do Anglii i nie czu

1 odpowiedzi
Mieszkam w Anglii, po wakacjach w Polsce i lekkim stresie tam zwiazanym wróciłam do Anglii i nie czułam się sobą. Byłam strasznie zestresowana, nie mogłam jeść, spac, do tego nachodziły mnie dziwne myśli i panikowała. Gdy próbowałam chodzić czułam się jak na kacu. A gdy szlam do sklepu, pomimo tego ze chodzę ta droga codzinnie, to czułam się jakbym szła ta droga pierwszy raz. Poszłam do lekarza, lekarka stwierdziła, ze do może być depresja albo hormony. Znalazłam na jednym forum, ze może to wynikać także z niedoboru magnesu. Zaczęłam go zażywać od wczoraj i troszkę mi się polepszyło. 31 sierpnia mam badanie krwi. Co myślicie o tym?
Myślimy, żeby leczyć się w Anglii. Niech tam lekarz, (albo forum internetowe) ponosi za Panią odpowiedzialność. Pozdrawiam.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.