Miłość romantyczna czy miłość własna. Jaki jest koszt miłości romantycznej. Koszt w sensie emocjonal
3
odpowiedzi
Miłość romantyczna czy miłość własna. Jaki jest koszt miłości romantycznej. Koszt w sensie emocjonalnym. Miłość romantyczna jako serce, a co z bliskością? Można mieć serce a niewielką bliskość. Miłość oparta na poryw emocjonalny, czy miłość oparta o czucie i bycie sobą? Miłość dopaminowa czy miłość oparta o wspólnotę - wazopresyna, oksytocyna? Proszę o komentarz.
Zastanawiające jest raczej to, skąd spojrzenie na miłość jak na wybór pomiędzy alternatywami. Tak jakby istniała albo miłość romantyczna, albo własna. Albo oparta na porywach serca, albo oparta o... czucie i bycie sobą (wydawałoby się, że odwrotnością tej miłości byłaby raczej taka oparta na rozumie, zasadach)? Albo dopaminowa - związana z etapem zauroczenia zakochania, albo związana z wydzielaniem przez organizm wazopresyny, oksytocyny - czyli związana z przywiązaniem.
Takie zero-jedynkowe podejście zdaje się mieć niewiele wspólnego z barwną rzeczywistością, także (a może zwłaszcza) z tą dotyczącą złożonego uczucia, jakim jest miłość. Pomiędzy bielą a czernią jest cała paleta barw. Poza tym są różne rodzaje miłości...
Pozdrawiam!
Takie zero-jedynkowe podejście zdaje się mieć niewiele wspólnego z barwną rzeczywistością, także (a może zwłaszcza) z tą dotyczącą złożonego uczucia, jakim jest miłość. Pomiędzy bielą a czernią jest cała paleta barw. Poza tym są różne rodzaje miłości...
Pozdrawiam!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Do pełnej miłości romantycznej potrzebna jest intymność, namiętność i decyzja o zobowiązaniu. Te trzy składniki, różnią się dynamiką i natężeniem w czasie. Jest siedem rodzajów miłości według Roberta Sternberga i jej przemiany. Warto się im przyjrzeć w tych rozważaniach. Pozdrawiam
Jolanta Suchłabowicz
Jolanta Suchłabowicz
A ja bym raczej zadala sobie pytanie - skad u mnie tak szerokie zainteresowania i intensywnosc rozwazan na temat milosci? Takie Werterowskie rozterki kojarza mi sie z wewnetrznym brakiem...samoakceptacji. Poszukiwanie dopelnienia za wszelka cene... Jak pokazuje literatura i dzieje to sie nie moze udac. Pytanie-czy w milosci romantycznej w ogole mamy do czynienia z pierwiastkiem humanistycznym, czy raczej z biochemia mozgu? Jedno pewne: duze skoncentrowanie sie na jednym obszarze zycia prowadzi do jego zubozenia w innych sferach. Na koncu okazuje sie, iz to, co zrobilismy dla siebie-wlasnego autorozwoju mialo najwiekszy sens.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.