Moim problemem są częste przeziębienia, wydaje mi się, że na tle psychicznym - nerwicowym. Przebieg
7
odpowiedzi
Moim problemem są częste przeziębienia, wydaje mi się, że na tle psychicznym - nerwicowym. Przebieg mojej choroby nie jest standardowy: zaczyna mnie boleć gardło, czuję ogólne rozbicie i bóle mięśniowe, po pierwszym dniu zaczyna się katar. Prawie nigdy nie mam temperatury oraz kaszlu, ale czuję się agonalnie przez rozbicie i ogólne splątanie.
W pracy czuję duże poczucie winy w stosunku do współpracowników, że znowu jestem chora i biorę zwolnienie. Pojawiają się nawet komentarze: " ja jakoś też choruję i na zwolnienie nie chodzę". Bardzo mnie to rani, ale ja nie chcę się męczyć. Przy poczuciu winy towarzyszy mi uczucie, że ktoś pomyśli, że udaje albo jestem niepoważna, że choruję. Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to tak samo reagowała często moja mama: jak byłam chora - uważała, że udaję, kazała mi iść do szkoły, a póżniej przeziębienie rozwijało mi się w anginy i zapalenia oskrzeli. Teraz biorę od razu zwolnienie, bo wiem, co będzie jak będę z tym chodzić, ale mam poczucie, że nikt nie chce tego zrozumieć.
Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Lekarzy od chorób somatycznych odwiedziłam już tuzin, ale badania wskazują, że wszystko z moim organizmem w porządku, a ja dalej choruję raz w miesiącu na cały tydzień. Jak sobie z tym poradzić?
W pracy czuję duże poczucie winy w stosunku do współpracowników, że znowu jestem chora i biorę zwolnienie. Pojawiają się nawet komentarze: " ja jakoś też choruję i na zwolnienie nie chodzę". Bardzo mnie to rani, ale ja nie chcę się męczyć. Przy poczuciu winy towarzyszy mi uczucie, że ktoś pomyśli, że udaje albo jestem niepoważna, że choruję. Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to tak samo reagowała często moja mama: jak byłam chora - uważała, że udaję, kazała mi iść do szkoły, a póżniej przeziębienie rozwijało mi się w anginy i zapalenia oskrzeli. Teraz biorę od razu zwolnienie, bo wiem, co będzie jak będę z tym chodzić, ale mam poczucie, że nikt nie chce tego zrozumieć.
Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Lekarzy od chorób somatycznych odwiedziłam już tuzin, ale badania wskazują, że wszystko z moim organizmem w porządku, a ja dalej choruję raz w miesiącu na cały tydzień. Jak sobie z tym poradzić?
Witam, od jak dawna boryka się Pani z takimi przeziębieniami? Czy podobne sytuacje miały miejsce w szkole lub w innych miejscach pracy?
Z tego co Pani pisze, istotnie wynikać może, że przeziębienia te mają jakieś tło psychiczne, jednak bez dokładnej konsultacji z psychologiem może być ciężko określić jakie.
Myślę, że dobrym krokiem było by właśnie umówienie się z psychologiem, wspólne zagłębienie się w ten temat i może uda się znaleźć jakiś powtarzający się schemat co doprowadzi do poprawy sytuacji.
Pozdrawiam
Z tego co Pani pisze, istotnie wynikać może, że przeziębienia te mają jakieś tło psychiczne, jednak bez dokładnej konsultacji z psychologiem może być ciężko określić jakie.
Myślę, że dobrym krokiem było by właśnie umówienie się z psychologiem, wspólne zagłębienie się w ten temat i może uda się znaleźć jakiś powtarzający się schemat co doprowadzi do poprawy sytuacji.
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam, stres i napięcie wpływają na wiele układów między innymi na układ odpornościowy. Jest prawdopodobne, że częste infekcje u Pani maja podłoże emocjonalne, ale żeby się temu bliżej przyjrzeć zapraszam na konsultacje jeśli jest Pani z Warszawy, lub okolic. Jeśli nie to zachęcam do znalezienia psychoterapeuty w swojej okolicy. Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry. Z Pani opowieści wynika, ze problemy z infekcjami mogą mieć podłoze emocjonalne. Proponowałabym udanie się na konsultację do psychologa, dopiero po dokładnym wywiadzie mozna postawic diagnozę. Pozdarwiam Joanna Borowczak
Witam,
zrozumiałam, że konsultowała Pani swój stan zdrowia z wieloma lekarzami, podejrzewam, że o różnych specjalizacjach. Bardzo się cieszę, że zaczęła Pani poszukiwanie przyczyn swoich dolegliwości od wykluczenia chorób somatycznych. Mam nadzieję, że wykluczyła Pani choroby wynikające z posiadania pasożytów oraz o podłożu alergicznym. Proszę opisać swoją sytuację bardziej szczegółowo. Dlaczego uważa Pani, że to nerwica? Jeśli obawia się Pani krytyki, oceniania, to może Pani zrobić to anonimowo poprzez e-mail i jednocześnie w dalszym ciągu bezpłatnie. Jeśli preferuje Pani kontakt osobisty, proszę odszukać psychologa lub psychoterapeuty z okolicy miejsca Pani zamieszkania i wówczas wysłać pytanie bezpośrednio do tej wybranej osoby albo umówić się na konsultację.
Serdecznie pozdrawiam, życzę wytrwałości w poszukiwaniu obiektywnej przyczyny Pani objawów.
Joanna Nowakowska psycholog
zrozumiałam, że konsultowała Pani swój stan zdrowia z wieloma lekarzami, podejrzewam, że o różnych specjalizacjach. Bardzo się cieszę, że zaczęła Pani poszukiwanie przyczyn swoich dolegliwości od wykluczenia chorób somatycznych. Mam nadzieję, że wykluczyła Pani choroby wynikające z posiadania pasożytów oraz o podłożu alergicznym. Proszę opisać swoją sytuację bardziej szczegółowo. Dlaczego uważa Pani, że to nerwica? Jeśli obawia się Pani krytyki, oceniania, to może Pani zrobić to anonimowo poprzez e-mail i jednocześnie w dalszym ciągu bezpłatnie. Jeśli preferuje Pani kontakt osobisty, proszę odszukać psychologa lub psychoterapeuty z okolicy miejsca Pani zamieszkania i wówczas wysłać pytanie bezpośrednio do tej wybranej osoby albo umówić się na konsultację.
Serdecznie pozdrawiam, życzę wytrwałości w poszukiwaniu obiektywnej przyczyny Pani objawów.
Joanna Nowakowska psycholog
Dzień dobry. Proszę udać się do psychoterapeuty, który pracuje w nurcie psychodynamicznym, będzie miała Pani możliwość przyjrzenia się tym objawom i zrozumienia skąd one się wywodzą i przepracowywania ich. Pozdrawiam Piotr Włodarczyk
Witam. Być może Pani układ odpornościowy daje sygnał, że trzeba się sobą zająć. Reaguje Pani na pewien objaw słabości tak, jak w dzieciństwie wobec mamy. Chce Pani żeby zamiast krytykować zajęła się Panią. Podobnie ze współpracownikami. Oni mieliby zrozumieć i wesprzeć zamiast oceniać. Dobrze byłoby skorzystać z możliwości jakie daje psychoterapia i poszukać osoby, z którą chciałaby Pani popracować nad sobą i się wzmocnić nie tylko psychicznie.
Dzień dobry, sporo z tego, co Pani pisze wskazuje na psychosomatyzację, czyli choroby, które wynikają ze stanu psychicznego. W Pani słowach widać tak wiele napięcia, że myślę, że warto udać się do terapeuty i zacząć z nim współpracę.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.