Mój 5 letni syn zaczął od jakiegoś czasu dziwnie się zachowywać. Wybucha złością, mówi słowa
2
odpowiedzi
Mój 5 letni syn zaczął od jakiegoś czasu dziwnie się zachowywać. Wybucha złością, mówi słowa typu : g..wno mnie to obchodzi, mam to w d...pie. pokazuje język robi dziwne miny takie jak na osobę której wręcz nienawidzi. Proszę o pomoc jak sobie poradzić z takim zachowaniem. Czasem myślę że go coś opętało
Dzień dobry. Dzieci swoim zachowaniem często próbują nam zakomunikować własne potrzeby. Warto zastanowić się, czy syn swoim postępowaniem nie chce zwrócić na siebie uwagi, aby rodzic dostrzegł trudności, z którymi się mierzy jego dziecko.
Z drugiej strony proszę pamiętać, że dzieci "przejmują" różne zachowania od swoich rówieśników, naśladują postaci z bajek itd. Swoim zachowaniem, powtarzanym po innych, badają granice sprawdzając, z jakimi reakcjami rodziców ich zachowanie się spotka.
W pomocy w poszukaniu źródeł problemów może pomóc psycholog dziecięcy.
Pozdrawiam Bartosz Neska
Z drugiej strony proszę pamiętać, że dzieci "przejmują" różne zachowania od swoich rówieśników, naśladują postaci z bajek itd. Swoim zachowaniem, powtarzanym po innych, badają granice sprawdzając, z jakimi reakcjami rodziców ich zachowanie się spotka.
W pomocy w poszukaniu źródeł problemów może pomóc psycholog dziecięcy.
Pozdrawiam Bartosz Neska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Mogą być bardzo różne powody takiego zachowania Malucha.
Najczęściej jest to kwestia modelowania i sprawdzania granic.
Modelowania - dorośli zachowują, reagują w najróżniejszy sposób i dziecko to obserwuje i naśladuje, odwzorowuje.
Sprawdzania granic - dziecko weryfikuje, co może, co nie, wyraża swoje "Ja", które w jakiś sposób spotyka się z "Ja" mamy oraz innych osób z otoczenia.
Czasem ewidentna zmiana reakcji dziecka może wynikać z jakiegoś tła sytuacyjnego. Warto rozpatrywać je w kontekście potrzeb, które dziecko wyraża - może na przykład w ten sposób chcieć zapewnić, zwrócić na siebie uwagę.
Warto rozpatrywać je w kontekście ewentualnych stresorów, które dziecko w taki sposób rozładowuje.
Najczęściej jest to kwestia modelowania i sprawdzania granic.
Modelowania - dorośli zachowują, reagują w najróżniejszy sposób i dziecko to obserwuje i naśladuje, odwzorowuje.
Sprawdzania granic - dziecko weryfikuje, co może, co nie, wyraża swoje "Ja", które w jakiś sposób spotyka się z "Ja" mamy oraz innych osób z otoczenia.
Czasem ewidentna zmiana reakcji dziecka może wynikać z jakiegoś tła sytuacyjnego. Warto rozpatrywać je w kontekście potrzeb, które dziecko wyraża - może na przykład w ten sposób chcieć zapewnić, zwrócić na siebie uwagę.
Warto rozpatrywać je w kontekście ewentualnych stresorów, które dziecko w taki sposób rozładowuje.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.