Mój brat piję codziennie z małymi przerwami. Ostatnio widziałam jak dostał skurczu mięśni - trzesło

5 odpowiedzi
Mój brat piję codziennie z małymi przerwami. Ostatnio widziałam jak dostał skurczu mięśni - trzesło sie całe ciało, pojawił się objaw wymioty. Nadal twierdzi że nie jest alkoholikiem, nie chcę się leczyć. Jak mu pomóc - na jakim etapie alkoholizmu się znajduje.
Szanowna Pani,
bardzo mi przykro, że znalazła się Pani takiej sytuacji. Choroba osoby bliskiej to dla każdego trudne wydarzenie.
W przypadku alkoholu tolerancja na niego najpierw wzrasta a później drastycznie maleje. Dlatego, na podstawie opisu trudno będzie stwierdzić w jakiej fazie uzależnienia jest Pani brat. Pisze Pani, że pije codziennie i odczuwa fizyczne skutki nadużywania alkoholu, dlatego powinien podjąć leczenie.
Terapię odwykową prowadzi wiele ośrodków, gdzie może Pani skorzystać z (często bezpłatnych dla rodzin) konsultacji w ośrodku w miejscu zamieszkania; np.we Wrocławiu może Pani skorzystać z pomocy w Całodobowym Oddziale Leczenia Uzależnień. Bardzo do tego zachęcam, ponieważ pomoc osobie uzależnionej to trudny proces, w którym dobrze jest sobie zapewnić bezpośredni, osobisty kontakt z kimś kto Panią wesprze.

Pozdrawiam serdecznie
Adriana Bernady

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,

Często się zdarza, że bardzo trudno osobie pijącej problemowo "przemówić do rozsądku". Mechanizmy uzależnienia są niezwykle silne. Osoba uzależniona musi doświadczyć konsekwencji swoich działań. Często domownicy chronią, tłumaczą osobę uzależnioną, "sprzątają" za nią, rozwiązują jej problemy, kontrolują picie, grożą, proszą, szantażują. Zachęcam do tego, by tego nie robić. Efekt tych działań jest często odwrotny do zamierzeń. Motywacja osoby z uzależnieniem do wyjścia z nałogu jest podstawą jej zdrowienia. Zachęcam do zaopiekowania się sobą, zadbania o siebie. Może Pani zacząć od udania się do któregoś z ośrodków leczenia uzależnień, bądź zgłoszenia się po wsparcie do psychologa poradni zdrowia psychicznego.

Trzymam kciuki, pozdrawiam,
Karolina Saternus
Czytając opisywaną sytuację wyobrażam sobie z jakim trudnościami musi się Pani zmagać. Konflikt lojalności, poczucie krzywdy, żal. Proszę pamiętać, że osoba uzależniona sama musi chcieć coś zmienić. Z opisu trudno jednoznacznie stwierdzić na jakim etapie uzależnienia znajduje się brat. Skoro twierdzi, że nie jest uzależniony lub nie ma problemu z piciem, rozumiem, ze nic nie stoi na przeszkodzi aby udać się do specjalisty, który " potwierdzi" jego założenia. Bo przecież skoro nie ma problemu, to nie ma się czego obawiać..
Proszę zadbać również o siebie i skorzystać ze wsparcia terapeuty. Ponieważ uzależnienie to problem wszystkich członków rodziny, nie tylko samego pijącego. A już napewno jest to bardzo obciążające.
Pozdrawiam
Dzień dobry, to na jakim etapie alkoholizmu i ogólnie stwierdzenia, że jest to choroba alkoholowa powinien zająć się specjalista w tym celu brat powinien osobiście odbyć konsultację z Psychologiem lub Psychoterapeutą uzależnień. Może być to wizyta jednorazowa, jeżeli brat nie zdecyduje się na leczenie. Na takim spotkaniu zostanie poinformowany o swoim stanie zdrowia psychicznego oraz o konsekwencjach picia alkoholu w takiej formie oraz skutkach długotrwałych. Warto zachęcić go to takiej wizyty celem zredukowania negatywnych objawów, które mu dolegają i zapobieganiu im w przyszłości.
Wyobrażam sobie, jak trudno jest pogodzić się z chorobą bliskiej osoby i zaakceptować jej wybory - te, które niszczą jej zdrowie i demolują życie.
Alkoholizm jest chorobą postępującą, a osoba dotknięta tą chorobą jest obudowana w mechanizmy psychiczne, które chronią ją przed kontaktem z rzeczywistością. Stąd często totalne "odklejenie" osób uzależnionych od realnych konsekwencji ich działań i poniesionych strat.
Czy brat uzna swoje uzależnienie i zdecyduje się szukać pomocy? Nie możemy tego wiedzieć. Jedyną drogą do wyjścia z uzależnienia, jednocześnie początkiem drogi do trzeźwości u osoby uzależnionej, jest osobista gotowość, decyzja i determinacja. Wszelkie prośby, groźby i próby wpłynięcia siłą na uzależnionego, spłyną po nim, jak woda po przysłowiowej kaczce, dopóki nie dojrzeje w nim potrzeba i zgoda na odwyk.
Warto pomyśleć za to o wsparciu dla siebie i budowaniu swojej harmonii. Może terapia dla osób współuzależnionych, pozwoliłaby Pani spotkać się z samą sobą i odnaleźć potrzebne odpowiedzi? To strefa Pani realnego wpływu - tu może rozpocząć się zmiana.
Pozdrawiam serdecznie, życząc odwagi i wyborów, które budują.

Eksperci

Monika Kołakowska

Monika Kołakowska

Psychoterapeuta

Warszawa

Aleksandra Łukasiewicz

Aleksandra Łukasiewicz

Psychoterapeuta, Psycholog

Warszawa

Katarzyna Kulas

Katarzyna Kulas

Psychoterapeuta

Poznań

Adam Dziuszko

Adam Dziuszko

Psychoterapeuta

Świątniki Górne

Joanna Kacprzak

Joanna Kacprzak

Psychoterapeuta

Warszawa

Agnieszka Stachura

Agnieszka Stachura

Psychoterapeuta

Lublin

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 65 pytań dotyczących usługi: alkoholizm
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.