Mój facet ogląda filmy pornograficzne i masturbuje sie. Jest od tego uzależniony. Nie widziałabym w
1
odpowiedzi
Mój facet ogląda filmy pornograficzne i masturbuje sie. Jest od tego uzależniony. Nie widziałabym w tym nic złego gdy nie to że zaniedbuje przy tym moje potrzeby seksualne, i nie potrafi się przyznać że to robi. Kiedyś mieliśmy super życie intymne seks był często nawet codziennie,później coś się zmienilo. Kiedyś na jego komputerze przez przypadek zobaczyłam że ogląda takie filmy wyparł się tego, innego razu oglądał filmy z mojego komputera (gdy byłam w pracy). Odpuściłam temat na kilka miesięcy. Gdy chce się kochać ma wymówki "jestem zmęczony"(a nie pracuje),"nie dzis,jutro""ty byś się tylko bzykać chciała""dla ciebie związek to tylko seks". Proponowałam wizytę u specjalisty,on nie widzi w tym problemu,twierdzi że wszystko jest ok i że tego nie robi. Twierdzi że mnie pragnie i jestem atrakcyjna,i że to przez te kłótnie (w tym temacie) się nie kochamy. Nie chcę by popadło to w kontrolę co zaprowadzi nas do paranoi.on już myśli że go kontroluje,mimo że wszystko wychodziło przypadkiem i za każdym razem się wypierał. Twierdzi że problem jest we mnie nie z nim. Powiedziałam mu żeby kochał się ze mną zawsze gdy tego potrzebuje.zaproponowalam wspólne oglądanie,specjalistę,wyraziłam swoje zdanie co mnie boli i propozycje żeby sam rozwiązał ten problem kochając się zna tyle ile potrzebuje. drążenie tego tematu tylko niszczy nasz związek
Z tego co Pani pisze widzę, że bardzo dużo Pani zrobiła, aby partner zauważył kłopot, nie tylko z punktu widzenia Pani potrzeb, ale też z punktu widzenia potrzeb Waszego związku.
Niestety w tej sytuacji każde działanie na siłę nie odniesie żadnego rezultatu. Jeżeli pani partner odmawia wizyty u specjalisty, neguje problem - najwyraźniej ta sytuacja dla niego rzeczywiście nie stanowi kłopotu.
Jedyne na co Pani ma wpływ to swoje uczucia w tej sytuacji, swoje myśli oraz swoje zachowania. Może warto udać się do specjalisty, aby pomógł Pani ułożyć to w głowie i aby miała Pani bezpieczną przestrzeń do "obgadania" co Pani w tej sytuacji chce i może zrobić.
Pozdrawiam,
Anna Michalska
Niestety w tej sytuacji każde działanie na siłę nie odniesie żadnego rezultatu. Jeżeli pani partner odmawia wizyty u specjalisty, neguje problem - najwyraźniej ta sytuacja dla niego rzeczywiście nie stanowi kłopotu.
Jedyne na co Pani ma wpływ to swoje uczucia w tej sytuacji, swoje myśli oraz swoje zachowania. Może warto udać się do specjalisty, aby pomógł Pani ułożyć to w głowie i aby miała Pani bezpieczną przestrzeń do "obgadania" co Pani w tej sytuacji chce i może zrobić.
Pozdrawiam,
Anna Michalska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.