Mój mąż nadużywa alkoholu w weekendy. W trakcie picia poszukuje towarzystwa tzn wydzwania i sprowadz

5 odpowiedzi
Mój mąż nadużywa alkoholu w weekendy. W trakcie picia poszukuje towarzystwa tzn wydzwania i sprowadza do domu pijących znajomych, z którymi zawsze dochodzi do konfliktów. Mamy małe dziecko, które to wszystko widzi. Jestem osobą, która nie pije i nie potrafię ograniczyć mężowi alkoholu.Mąż nie widzi w tym problemu. Nie wiem jak sobie z tym poradzić i proszę o pomoc.
Sugeruję udać się na terapię małżeńską. Jeśli tego typu spożywanie alkoholu, nadużywanie go jest uprawiane od dłuższego czasu, może to oznaczać pojawienie się alkoholizmu.
Sugeruję wizytę: Terapia par i rodzin na skype 50- 90 min. - 180 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Możecie Państwo umówić się na terapię małżeńską i porozmawiać o tym co się dzieje w domu z terapeutą. Pozdrawiam Piotr Włodarczyk
Problem z alkoholem to problem "systemowy" . Można udać się na terapię par, natomiast osobiście uważam , że warto by było zacząć od pracy nad Panią, na mechanizmach w Pani głowie, na świadomości :)

Zachęcam do wizyty u mnie :)
Proponuję wizytę w Poradni Uzależnień. Prawdopodobnie terapia pary będzie bez sensu, dopóki mąż nie upora się z piciem.
Pani może uzyskać tam pomoc jako osoba, która jest rodziną osoby nadużywającej alkoholu.
Nie wiem, czy Pani mąż jest uzależniony, ale na pewno ma problem.
Jeżeli Pani jest z okolic Warszawy mogę coś polecić.
Witam Panią,
jeśli dobrze rozumiem to, jest Pani w tym momencie silnie zmotywana do podjęcia próby nauczenia męża kontrolowania ilości i częstotliwości spożywania alkoholu. Podejrzewam, że do chwili macierzyństwa nie zdawała sobie Pani sprawy z tego, jak duży problem może powstać w przyszłości z powodu utraty kontroli nad spożywaniem alkoholu. Być może, przed macierzyństwem, nawet przyzwalała Pani na spożywanie alkoholu przez męża, ale teraz nie ma Pani ochoty godzić się na to. Podejrzewam jednak, że bunt jaki Pani odczuwa i okazuje wobec postawy męża, może być interpretowany przez męża jako prowokacja do dalszego upijania się, konfliktów a nawet przemocy. W związku z tym (na poważne tematy) należy rozmawiać z mężem, gdy jest trzeźwy (czyli nie tego samego dnia, ani nie następnego dnia, ale najlepiej po dwóch dniach od zaprzestania spożywania alkoholu). Wówczas mąż będzie nieco bardziej zrównoważony, dzięki temu łatwiej będzie prowadzić rozmowę w sposób kulturalny, spokojny a ponadto będzie większa szansa na pełną świadomość męża, na prawidłowo funkcjonującą pamięć i logiczne myślenie męża.
Napisała Pani, że "nie potrafi ograniczyć mężowi alkoholu", ale chciałaby Pani nabyć umiejętności i wiedzę jak tego dokonać. Podejrzewam, że dotychczasowe działania nie przyniosły pożądanego skutku. Nie wiem jednak jakie działania Pani podejmowała i czy była Pani konsekwentna.
Według mnie, jeśli zamierza Pani wpłynąć na zachowanie męża, to należałoby wzbudzić w nim motywację do zmiany, czyli spowodować żeby to jemu bardzo zależało na życiu w trzeźwości. Jak tego dokonać? Małymi kroczkami. W związku z tym Pani oddziaływania mogą potrwać kilka lat, zanim osiągnie Pani wymarzony efekt. A nawet jak już cel zostanie osiągnięty, to mąż w dalszym ciągu może przejawiać nieumiejętność kontroli zachowań związanych ze spożywaniem alkoholu (odmawiania, odraczania zaczynania, zaprzestawania spożywania) w związku z tym, trudno będzie odzyskać zaufanie do męża w tej kwestii. Może Pani przez kolejną część życia czuć się zmuszona do towarzyszenia mężowi w tych trudnych sytuacjach i wspierania go w dokonywaniu trafnych wyborów. Należałoby zrobić wszystko, aby nie czuła się Pani współuzależniona a Pani dziecko w przyszłości nie odczuwało konsekwencji stania się Dorosłym Dzieckiem Alkoholika (DDA).

Od czego zacząć?

Należy zacząć od samej siebie. Aby się udało powinna Pani uwierzyć, że jest to możliwe, bo przecież jest możliwe :) , ale na pewno nie będzie łatwe. Każdy z nas ma jakieś złe nawyki i każdemu z nas trudno jest je zmienić. Abyśmy zmienili stare nawyki na nowe, to musimy nabrać przekonania, że te nowe przyniosą nam większe korzyści. Tak też jest w tej sytuacji.

Bardzo ważne jest to, aby:
1) Otwarcie rozmawiać z mężem i rodziną o problemie alkoholowym oraz o tym, że Pani potrzebuje i szuka pomocy. Zacząć ochraniać siebie i dziecko przed atakami, poszukać sojuszników, odrzucić tajemnicę. Ukrywanie problemu sprawia, że mąż nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie następstwa picia a trudności nawarstwiają się. Należy traktować męża jak osobę dorosłą a nie jak dziecko. Należy męża spokojnie i rzeczowo informować o każdym niewłaściwym postępowaniu, aby miał świadomość, że wszystko Pani widzi i o wszystkim wie, że nic Pani nie umknęło, nie przymknęła Pani oka na coś. Brak krytyki w tym wypadku może być przez męża odebrany jako przyzwolenie. WAŻNE, ABY MÓWIŁA PANI TO, CO MYŚLI I ROBIŁA TO, CO MÓWI. Przestać akcepować wymówki, tłumaczenia, obietnice. Opierać swoje życie na realnych wydarzeniach zamiast na składanych obietnicach. Unikać opierania swoich bliższych i dalszych planów życiowych na nierealnych do spełnienia obietnicach męża.
2) Rozszerzyć swoją wiedzę na temat UZALEŻNIENIA, WSPÓŁUZALEŻNIENIA, DDA (zweryfikować czy ta kwestia dotyczy lub może w przyszłości dotyczyć Pani rodziny).
3) Zorientować się, w najbliższej okolicy, gdzie może Pani uzyskać pomoc terapeuty uzależnień (nawet jeśli uważa Pani, że mąż jeszcze nie jest uzależniony, to z prawdopodobnie jest na drodze do uzależnienia się). Jeśli uzna Pani za stosowne to należałoby namówić męża do skorzystania z takich konsultacji a może nawet leczenia.
4) Kontynuować życie "obok" niego (mam wrażenie, że tego Pani aktualnie chce), ale uniknąć stania się marionetką. Skoncentrować uwagę na sobie, dziecku i w miarę możliwości powracać do wzorców normalnego życia.
5) Pozwolić mężowi ponieść konsekwencje za wszelkie następstwa picia.
6) Myśleć o przyszłości i teraźniejszości. Odpuścić sobie rozmyślanie o przyczynach picia, szukania winnych, ponieważ to nic nie zmienia a ponadto przecież każdy dorosły człowiek odpowiada za siebie.
7) Nie dopuszczać do obwiniania Pani ani dziecka za picie męża.

Większość osób w takiej sytuacji jest narażona na przeżywanie trudnych i przykrych emocji: bezradności, wstydu, poczucia winy, lęku, urazy, złości, żalu i cierpienia. To wszystko może powodować haos emocjonalny. Prawdopodobnie na co dzień obserwuje Pani jak odczuwana przez Pania bezradność przeradza się w żal, żal w agresję i atak, a te ostatnie w poczucie winy. Poczucie winy w urazę, uraza w złość, złość spowrotem w bezradność. Oczywiście podejrzewam, że w Pani życiu jest również miejsce na doświadczanie radości, satysfakcji, miłości, wdzięczności i wielu innych pozytywnych uczuć. Nie jest Pani wyjątkiem, ponieważ WSZYSCY PRZEŻYWAMY PRZYKRE, TRUDNE UCZUCIA, KAŻDY JEDNAK Z INNEGO POWODU i/lub Z INNYM NASILENIEM. Ważne jest podejmowanie działań zmierzających do poradzenia sobie z problemem. W związku z tym, w tym miejscu chcę Panią pochwalić. JESTEM Z PANI DUMNA, że potrafiła Pani prawidłowo ocenić niewłaściwe zachowania męża, z odwagą otworzyć się i zasygnalizować chęc szukania pomocy. Dzięki temu działaniu, jest Pani w stanie pójść krok do przodu, otworzyć kolejne drzwi, aby stworzyć korzystne warunki do poprawy komfortu własnego życia i życia dziecka. ZASŁUGUJE PANI NA SZCZĘŚLIWE ŻYCIE.
Jeśli nie zdecyduje się Pani skorzystać z pomocy terapeuty uzależnień, warto samodzielnie zastanowić się nad poniższymi kwestiami:
- Na co, w swoim życiu, ma Pani wpływ a na co nie ma Pani wpływu?
- Jak dużo czasu potrzebuje Pani, aby pogodzić się z tym, czego nie da sie zmienić?
- Na jak długo wystarczy Pani siły i odwagi, aby zmienić to, co możliwe?
- W jakich kwestiach potrafi Pani asertywnie zareagować a w jakich brakuje Pani asertywności? W jaki sposób komunikuje Pani swój gniew, niezgodę? Jak wyraźne stawia Pani na co dzień granice?
- W jaki sposób dba Pani o siebie? W jaki sposób ochrania Pani siebie i swoje dziecko przed konsekwencjami problemu alkoholowego w rodzinie?
- Czy problem alkoholowy dotyczył również Pani rodziny pochodzenia lub rodziny męża? Jeśli tak, to w jaki sposób oni sobie poradzili?
- Jak bardzo samodzielną, niezależną jednostką Pani jest? W jakim zakresie jest Pani samodzielna/niezależna? Jak wiele szczęścia odczuwa Pani realizując swoje osobiste potrzeby, zainteresowania? Co poprawia Pani nastrój, dostarcza pozytywnych emocji?
- W jakim stopniu pozwala Pani na samodzielność bliskim osobom (mężowi, dziecku)? Czy stawia Pani bliskim wymagania na miarę ich możliwości? Czy jest Pani nadopiekuńcza, wyręcza albo myśli za inne osoby? Jak bardzo odpowiedzialna czuje się Pani za innych? Czy traktuje Pani męża jak osobę dorosłą czy jak dziecko?
- W jaki sposób okazuje Pani miłość i troskę o męża i dziecko?
- Kto lub co stanowi dla Pani źródło siły i oparcia?
- W jaki sposób odpoczywa Pani najbardziej efektywnie?
- Co musiałoby się stać, co musiałaby Pani osiągnąć, aby odczuwać większe szczęście? Jaki jest ostateczny cel podjętych przez Panią działań? Jak wyglądałoby Pani szczęśliwe, wymarzone życie?
- Co musiałoby się stać, aby podjęła Pani decyzję o rozstaniu z mężem? Jakiej granicy nie pozwoli Pani przekroczyć? Jakiego zachowania nie potrafiłaby Pani wybaczyć mężowi?
- W jaki sposób tłumaczy Pani dziecku zachowanie męża i jego kolegów?

Mam nadzieję, że odnajdzie Pani w sobie pokłady cierpliwości, wytrwałości, zaradności, kreatywności, optymizmu i wykorzysta je Pani zarówno w relacji z mężem jak i dzieckiem.

Dobrze byłoby sprecyzować cel, jaki chce Pani osiągnąć (to tylko kilka przykładów, które jestem w stani przewidzieć, ale Pani pomysł na cel może być zupełnie inny), np.:
- spożywanie alkoholu przez męża w tej samej ilości i częstotliwości, ale bez udziału towarzystwa z zewnątrz (ponieważ z kolegami dochodzi do awantur),
- ograniczenie ilości spożywanego alkoholu przez męża w weekendy (bez względu na obecność towarzystwa lub jego brak),
- ograniczenie częstotliwości spożywania alkoholu przez męża (przyzwolenie na spożywanie w sztywno określonych okolicznościach, np. święta, urodziny, sylwester),
- niespożywanie alkoholu w domu, ale przyzwolenie na spożywanie alkoholu poza domem w ograniczonych ilościach i w uzgodnionej wspólnie wcześniej częstotliwości,
- całkowita absynencja męża.
Podejrzewam, że mąż przez pewien czas będzie wypierał się problemu z kontrolą sposobu spożywania alkoholu. Będzie mówił, że "nie ma problemu z alkoholem", "pije tak, jak każdy" itp. Jeśli początkowo nie zgodzi się na spotkanie z terapeutą uzależnień, to można używać argumentu, że "Skoro nie jesteś uzależniony, to nie masz czego się obawiać. W ten sposób będziesz mógł zamknąć ten temat udowadniając mi, że się mylę. Specjalista obiektywnie powie, kto ma rację."

Proszę pamiętać, że ma PANI PRAWO WYCOFAĆ SIĘ Z RELACJI. KTÓRA PANIĄ NISZCZY, ABY OCHRONIĆ SIEBIE I DZIECKO.

Jeśli będzie Pani odczuwała taką potrzebę, to może Pani bezpłatnie korespondować ze mną poprzez e-mail. Szczególnie w tym początkowym okresie będzie Pani potrzebowała dużo wsparcia, zanim na nowo poukłada Pani sobie relację z mężem. Jeśli będzie Pani miała ochotę, to może Pani podzielić się ze mną swoimi refleksjami na powyższy temat lub odpowiedzić na pytania zawarte w tym tekście.
Życzę wytrwałości, cierpliwości i spotkania wielu życzliwych osób na swojej drodze
Joanna Nowakowska psycholog

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.