Mój mąż wykańcza mnie psychicznie. Ostatnio tylko się kłócimy. Jemu ciągle coś nie pasuje. Ciągle m

4 odpowiedzi
Mój mąż wykańcza mnie psychicznie.
Ostatnio tylko się kłócimy. Jemu ciągle coś nie pasuje. Ciągle ma do mnie o coś pretensje. Obraża mnie używając również wulgaryzmów i krzyków. Ja już nie mam na to wszystko sił. Ostatnio ciągle tylko płaczę. Łapię infekcje. Nic mnie nie cieszy. Jesteśmy świeżo po ślubie, a ja myślę o rozwodzie. Mam również myśli samobójcze.
Przykro mi słyszeć, że przeżywasz tak trudny czas. To, co opisujesz, brzmi bardzo intensywnie i z pewnością wpływa na Twoje samopoczucie. Kłótnie i obrażanie się w związku mogą być niezwykle obciążające emocjonalnie.
Najważniejsze teraz to zadbać o siebie. Jeśli masz myśli samobójcze, proszę, skontaktuj się z kimś, kto może Ci pomóc – specjalistą zdrowia psychicznego lub zaufaną osobą w Twoim otoczeniu. Twoje życie jest cenne i warto poszukać wsparcia.
Rozważ także rozmowę z terapeutą lub psychologiem, aby omówić swoje uczucia i sytuację w związku. Możesz również zacząć pracować nad strategiami radzenia sobie ze stresem i emocjami. Pozdrawiam serdecznie

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Objawy takie jak: obniżony nastrój, płaczliwość, nieodczuwanie radości, mogą wskazywać na występowanie depresji. Dodatkowo w przypadku występowania myśli samobójczych konieczna jest konsultacja z psychiatrą lub innym specjalistą ds. zdrowia psychicznego, takim jak psycholog lub psychoterapeuta. Taka sytuacja wymaga pilnej uwagi i zaopiekowania.
W przypadku nasilenia się myśli samobójczych należy natychmiast skontaktować się z: najbliższym Psychiatrycznym Oddziałem Ratunkowym lub pogotowiem ratunkowym, Kryzysową linią telefoniczną (całodobowy numer Centrum Wsparcia dla Osób w Kryzysie Psychicznym), najbliższym lekarzem psychiatrą.
Przykro mi słyszeć, że przechodzi Pani przez tak trudny czas. Proszę rozważyć skontaktowanie się z profesjonalnym psychologiem lub psychoterapeutą, który może udzielić wsparcia i pomóc w tej sytuacji.
Dziękuję, że zdecydowała się Pani podzielić tym trudnym doświadczeniem. To, co Pani opisuje – ciągłe kłótnie, wulgaryzmy, brak wsparcia i poczucie przytłoczenia – może być niezwykle obciążające emocjonalnie i fizycznie. Widzę, że jest Pani w sytuacji, która budzi ogromny ból i bezsilność. Chciałbym zapewnić, że Pani uczucia są ważne i że ma Pani prawo do życia w szacunku, miłości i spokoju.

Pierwszym krokiem może być zatrzymanie się na chwilę i zauważenie tego, co Pani teraz przeżywa. Pani emocje – smutek, płacz, poczucie bezsilności – są zrozumiałą reakcją na trudności, z którymi się Pani zmaga. To, że myśli Pani o rozwodzie czy nawet ma myśli samobójcze, pokazuje, jak bardzo sytuacja wpływa na Pani dobrostan. Chciałbym bardzo podkreślić, że nie musi Pani mierzyć się z tym sama.

Jeśli w relacji występują wulgaryzmy, obrażanie czy krzyki, warto zastanowić się nad tym, jak można ustalić granice, które ochronią Panią. Rozmowa z mężem może być trudna, ale wyrażenie swoich uczuć w sposób spokojny i asertywny, np.: „Twoje słowa i sposób, w jaki na mnie krzyczysz, sprawiają, że czuję się zraniona i osamotniona. Nie chcę takiego sposobu komunikacji w naszym małżeństwie”, może być pierwszym krokiem do zmiany.

Jednocześnie, jeśli mąż nie wykazuje gotowości do zmiany swojego zachowania, warto pomyśleć o wsparciu z zewnątrz. Konsultacja z psychoterapeutą dla Pani samej lub dla Was jako pary może pomóc w zrozumieniu dynamiki Waszej relacji i znalezieniu sposobu na lepszą komunikację. Terapia może też dać Pani przestrzeń do przepracowania swoich emocji i odzyskania poczucia kontroli nad swoim życiem.

Bardzo ważne jest, aby nie ignorować myśli samobójczych, które Pani wspomina. To sygnał, że obciążenie emocjonalne jest bardzo duże. Proszę nie wahać się szukać wsparcia u zaufanej osoby – przyjaciela, członka rodziny lub specjalisty. Warto również pamiętać, że istnieją kryzysowe telefony zaufania, gdzie można porozmawiać z kimś, kto wysłucha i pomoże znaleźć rozwiązanie.

Jeśli czuje Pani, że potrzebuje miejsca, gdzie można otwarcie porozmawiać o tych uczuciach i wspólnie poszukać sposobów na poradzenie sobie z sytuacją, serdecznie zapraszam na darmową konsultację. Jest Pani ważna, a życie w cierpieniu nie powinno być codziennością. Razem możemy znaleźć drogę do zmiany i odzyskania wewnętrznego spokoju.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.