Mój narzeczony kontroluje mnie na każdym kroku, zabrania mi wyjeżdzać na szkolenia, na wyjazdy integ

Z tego co piszesz, Twój narzeczony przekracza Twoje granice. Pewnie dlatego targają Tobą silne emocje. Każdy z nas ma prawo do zachowania prywatności - druga osoba powinna to uszanować. Nawet w bliskim związku ważne jest stawianie granic i szanowanie granic, które stawia nam bliska osoba. To zrozumiałe, że przeżywasz dużo trudnych emocji, gdy on się tak zachowuje. Ważne byś pokazała narzeczonemu jakie są Twoje granice. Zaznaczyła co Ci się podoba, a co nie. Powiedziała też jak się czujesz, gdy on tak robi. Najlepiej to zrobić w spokojnej rozmowie, wtedy gdy taka sytuacja nie dzieje się "na żywo". Druga osoba, nawet najbliższa nie ma prawa przekraczać naszych granic i strefy prywatności.
Jeśli będziesz chciała dalej zastanowić się co zrobić w takiej sytuacji polecam rozważyć wizytę u psychologa. Będziesz mogła na spokojnie przyjrzeć się tej sytuacji i rozważyć wszystkie możliwości ich konsekwencje. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Dzień dobry,
Opisane przez Panią zachowania stanowią naruszenie granic prywatności. Rozumiem, że czuję Pani niezgodę na takie zachowanie. Być może jest tak, że trudno Pani w bardziej stanowczy sposób zaznaczyć swoje granice. Możliwe jest również to, że Pani partner nie potrafi uszanować Pani granic pomimo Pani prób ich wyznaczenia. Przyjrzenie się tej sytuacji jest możliwe podczas spotkania z psychoterapeutą, do której Panią zachęcam.
Pozdrawiam,
Marta Zwierzchowska