Mój partner doprowadza mnie do szału przez co wpadam w niekontrolowane ataki złości. Potrafi do mnie

2 odpowiedzi
Mój partner doprowadza mnie do szału przez co wpadam w niekontrolowane ataki złości. Potrafi do mnie zadzwonić i zacząć robić mi wyrzuty ze jestem niewiadomo z kim i niewiadomo gdzie. Ze na pewno go zdradzam. Ciagle mnie sprawdza itd. Na początku jakoś to znosiłam. Wmawiałam sobie ze mu minie. Z czasem zaczęłam mieć okropne poczucie winy gdy mnie tak sprawdzał, potem to poczucie winy przerodziło się w zlosc i tak już zostało. Ta zlosc się nasila. Dusze się, czuje się jak w klatce, czuje się nieszanowana i upokarzana tymi pytaniami. Tak mnie to złości, ze władam w szał i drę się na niego, wyzywam go, każe mu się odpierdolic ode mnie, dać mi spokoj, w akcie złości zrywam z nim itd.
Oczywiście po wszystkim jest zgoda i znów przez jakiś czas jest dobrze.

Tylko ze z każdym takim razem czuje się coraz bardziej więziona, jakby mi kajdany zakładał. Sam najchętniej całe życie spędzałby przed TV, a ja chce żyć. Korzystać z kultury, nauki. Zwiedzać wystawy, chodzić do kina i teatru, spotykać się ze znajomymi. Nie będę go zmuszać jak nie chce, ale ja nie zamierzam siedzieć w domu, nie dam się zamknąć. Pomocy, co robić.
Witam,

Myślę, że warto rozważyć skorzystanie z usług terapeuty par, o ile oczywiście Pani partner będzie również chętny aby to zrobić. Istotne również jest zwrócenie uwagi na komunikację pomiędzy Państwem i przeanalizowanie czy jest ona odpowiednia.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za pozytywne rozstrzygnięcie sytuacji

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Z tego, co Pani pisze, partner złości się na Panią gdy chce Pani realizować to, co dla Pani ważne - kultura, nauka, spotkania ze znajomymi. Bezpodstawna zazdrość i złość na to, że ma Pani swoje - odrębne - życie, są pewnego rodzaju kajdanami, a być może nawet przemocą psychiczną. Jeśli odpowiada Pani na to przemocą - tworzy się błędne koło. Wydaje mi się, że warto byłoby zastanowić się dlaczego jest Pani w tym związku i czy jest on dla Pani rozwojowy. Polecam skorzystanie z psychoterapii psychoanalitycznej lub psychodynamicznej. Pozdrawiam serdecznie

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.