Mój problem jest dość zawiły, ale postaram się w miarę zwięźle go opisać. Od ponad dwóch lat zmagałe

1 odpowiedzi
Mój problem jest dość zawiły, ale postaram się w miarę zwięźle go opisać. Od ponad dwóch lat zmagałem się ze stanami zapalnymi żołędzi i napletka. Dermatolog przepisywał Triderm, problem wracał kilkukrotnie. Żadnych dolegliwości, jedynie zaczerwienienia. Przed rokiem wymaz z cewki, który nic nie wykazał (naturalna flora bakteryjna jeśli dobrze pamiętam). Na początku br problem wrócił, a ja wróciłem do swojego dermatologa, który znów przepisał Triderm. Zauważyłem również zmianę, zgrubienie pod napletkiem, jakby na końcu żyły (i w kolorze żyły), czasem bardziej, czasem mniej widoczne. Obok tego guzka napletek jest jakby opuchnięty. Dermatolog po bardzo szybkich oględzinach stwierdził, że to kłykcina kolczysta. Miałem wątpliwości więc postanowiłem skonsultować to z innym dermatologiem. Po dokładnym obejrzeniu (dermatoskop) pani doktor stwierdziła, że to nie kłykcina, ale nie określiła dokładnie co to może być. "Nic groźnego". Przepisała maści (Travogen i Travacort) oraz Flukonazol na zapalenie oraz zleciła wykonanie wymazu z cewki w kierunku chlamydia, mycoplasma, ureaplasma (wszystkie wyniki ujemne).
W tym samym czasie (koniec lutego 2020) pojawił się piekący/kłujący ból w okolicy lewej strony rowka zażołędnego promieniujący z lewej strony prącia (nie jestem pewien czy to ból skóry czy cewki) w kierunku pachwiny, czasem odczuwalny w dolnej części brzucha. Ból ten pojawia się podczas długotrwałego chodzenia bądź jazdy na rowerze, a potem pozostaje jeszcze przez jakiś czas podczas siedzenia (wtedy staje się wyraźnie piekący i obejmuje prawie cały napletek/żołądź). Nie boli w nocy albo kiedy jestem dłużej w domu.
Początek marca, wizyta u urologa. Doktor zleca posiew moczu i zaleca rozważenie obrzezania. W posiewie wychodzi bakteria Klebsiella oxytoca. Lekarz rodzinny przepisuje Cipronex, który nie pomaga. Wracam do urologa, który wspomina coś o "dolegliwościach bólowych miednicy mniejszej" i przepisuje kolejne antybiotyki (Biseptol na 5 dni i Urotrim na 30 dni) i po raz kolejny zaleca obrzezanie. Kuracja dobiega końca, ale efektu brak. Ból powraca podczas chodzenia czy jazdy rowerem.
Tuż po drugiej wizycie u urologa wybrałem się do kolejnego dermatologa ponieważ bardzo mnie niepokoi zgrubienie pod napletkiem. Lekarz twierdzi, że ma ono związek z powiększoną żyłą i że mam z tym wrócić do urologa. Urolog każe skończyć Urotrim i dopiero do niego wrócić...
Bardzo mnie to niepokoi. Dolegliwości bólowe powracają od dwóch miesięcy (zawsze po dłuższym spacerze bądź jeździe rowerem). Dotąd byłem bardzo aktywny, wycieczki górskie, wyprawy rowerowe. Cała ta sytuacja mocno wjechała mi na psychikę, do głowy przychodzą najgorsze myśli... Przeglądanie internetu w poszukiwaniu możliwych chorób jeszcze to pogorszyło. Ale to już jest nieco inny temat...
Co można jeszcze zrobić, jakie badania wykonać? O co ewentualnie pytać/poprosić podczas kolejnej wizyty u urologa? Skąd mogą brać się tego typu dolegliwości bólowe?
Dzięki za jakąkolwiek odpowiedź!
38 l
Sugeruję aby spróbował Pan akupunktury.... albo nawet lepiej elektro-akupunkturę

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.