Moja 12 tygodniowa córka. Od 2 dni w ciągu dnia ale i też w nocy coś ciągle jej charczy w gardle, ja
1
odpowiedzi
Moja 12 tygodniowa córka. Od 2 dni w ciągu dnia ale i też w nocy coś ciągle jej charczy w gardle, jakby nadmiar śliny czy flegma której jakby nie potrafi przełknąć dalej. Problem pojawił się nagle, wcześniej zdarzało się jej chrapać jak łapczywie piła ale po karmieniu problem zawsze znikał i nie był az tak nasilony jak aktualnie.
Nie ma gorączki, jest dość aktywna i bawi się między drzemkami, ale śpi i je gorzej , bardziej marudzi, zdarza się też kasłać w ciągu dnia kilka razy aby to "oskrztusic" ma też sporo śliny która wypływa jej z buzi. W ciągu dnia po godzinkę kropie jej nosek solą fizjologiczną i próbuje odessać ale aspirator jest czysty albo sporadycznie znajdzie się tam trochę mleka. W nocy jak mocno weźmie oddech to nadal słychać to chrapanie. Proszę o poradę.
Nie ma gorączki, jest dość aktywna i bawi się między drzemkami, ale śpi i je gorzej , bardziej marudzi, zdarza się też kasłać w ciągu dnia kilka razy aby to "oskrztusic" ma też sporo śliny która wypływa jej z buzi. W ciągu dnia po godzinkę kropie jej nosek solą fizjologiczną i próbuje odessać ale aspirator jest czysty albo sporadycznie znajdzie się tam trochę mleka. W nocy jak mocno weźmie oddech to nadal słychać to chrapanie. Proszę o poradę.
Na podstawie opisanych objawów trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Pogorszenie apetytu i snu wskazywałoby na objawy infekcji nieżytowej jaka często przydarza się dzieciom w tym wieku. W czasie infekcji dróg oddechowych dochodzi do obrzęku tkanek, które stają się luźne i mogą utrudniać oddychanie co słychać np. jako chrapanie. Podobne objawy może wywołać także zbyt suche powietrze w pomieszczeniu gdzie przebywa dziecko a nawet my sami poprzez częste manipulacje w nosku dziecka (zakraplanie i aspirator). Sporadyczne pokasływanie jest prawdopodobnie reakcją na nadmiar wydzieliny spływającej do gardła i przeszkadzającej niemowlakowi, który ani świadomie nie wypluje jej nadmiaru ani nie będzie dmuchał noska.
Z drugiej strony około 3 miesiąca życia gruczoły ślinowe zwiększają produkcję śliny (układ pokarmowy przygotowuje się na nowe rodzaje pokarmu) i dziecko ma nagle jej nadmiar, z którym po prostu nie wie co zrobić. Ślini się wówczas obficie i „bąbelkuje”. Najczęściej w ciągu 2 – 3 tygodni stan ten normalizuje się samoistnie. Bardzo bardzo rzadko może też dojść do ząbkowania, wystarczy sprawdzić czy dziąsła są rozpulchnione.
Proszę uważnie obserwować swoje dziecko i przy nasileniu np. kaszlu lub dołączeniu się innych niepokojących objawów zasięgnąć porady waszego pediatry.
Z drugiej strony około 3 miesiąca życia gruczoły ślinowe zwiększają produkcję śliny (układ pokarmowy przygotowuje się na nowe rodzaje pokarmu) i dziecko ma nagle jej nadmiar, z którym po prostu nie wie co zrobić. Ślini się wówczas obficie i „bąbelkuje”. Najczęściej w ciągu 2 – 3 tygodni stan ten normalizuje się samoistnie. Bardzo bardzo rzadko może też dojść do ząbkowania, wystarczy sprawdzić czy dziąsła są rozpulchnione.
Proszę uważnie obserwować swoje dziecko i przy nasileniu np. kaszlu lub dołączeniu się innych niepokojących objawów zasięgnąć porady waszego pediatry.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.