Moja 6,5 letnia córka w styczniu po raz pierwszy dostała napadu który wyglądał jak padaczka. Niestet
1
odpowiedzi
Moja 6,5 letnia córka w styczniu po raz pierwszy dostała napadu który wyglądał jak padaczka. Niestety mieszkamy w małym mieście w szpitalu zostało to zbagatelizowane trzymano na 5 dni i dopiero po moich długich naleganiach wykonano jej badanie eeg, jednak wypisano nas do domu bez wyniku który miał być w przeciągu tygodnia. Po wyjściu ze szpitala umówiłam nas tego samego dnia jeszcze do neurologa dziecięcego zrobił badanie eeg Jednak nie stwierdzili oni padaczki. Po 3 tygodniach córka miała 2 napad i podobna historia, znowu szpital lekarze nie dają mi skierowania do kliniki neurologicznej chociaż bardzo prosiłam. Ordynator kazał kontynuować leczenie prywatne ( w między czasie wykonałam już córce rezonans z przepływami który tez nic nie wykazał ). Wiec pojechałam do neurologa drugie eeg także nic nie wykazało. Dostaliśmy skierowanie do Poznania, jednak Pand doktor miał podejrzenie, ze może być to padaczka na tle nerwowym ( ponieważ ataki miały miejsce w trudnym czasie dla córki jak np wyjazd babci do szpitala). Według zaleceń podawałam córce syrop z hydroxyzynom. Po miesiącu był kolejny atak. Mamy termin na 30.03 do Poznania ( jeśli przez wirusa nic się nie zmieni) . Dwa dni temu był kolejny atak jednak tym razem starsza córka go nagrała przesłałam nagranie naszemu Panu neurologowi i stwierdził, ze na 99,9 % jest to padaczka. Córka nie miała wykonanego eeg w czasie snu. W Poznaniu miała mieć robione. Jednak przedwczoraj wieczorem po ataku córka zapytała co będzie teraz w telewizji odpowiedziałam, ze „ kuchenne rewolucje” a ona zapytała się co to jest za program. Myślałam, ze żartuje bo często go oglądała ale ona naprawdę nie wiedziała. Dopiero jak zobaczyła to powiedziała, ze już pamięta. Wczoraj wieczorem powiedziała, ze ona czasem coś zapomina, ze rano jak usiadła na łóżku to nie pamietała jak się chodzi musiała sobie przypominać. To mnie przestraszyło. Podobnie dziś przy śniadaniu, zapytałam czy chce omleta a ona zapytała czy omlet to jakieś mięsko? Musiałam jej tłumaczyć Ale nadal nie wiedziała. Dopiero po dłuższej chwili sobie przypomniała. Czy to możliwe, ze te ataki maja wpływ na jej pamięć ?? Czy padaczka może powodować, ze moja córka będzie miała większe zaniki pamięci ??
Witam,
jeżeli mamy do czynienia z padaczką, część napadów może być bardzo krótka (nawet kilkusekundowa) lub/i może ograniczyć swój zasięg do tzw. ogniska (czyli - uogólniając - dotyczą tylko małej części mózgu). Wówczas mówimy o napadach ogniskowych (dawniej: częściowych). W czasie tego napadu myślenie, koncentracja, przypominanie, odbiór bodźców zewnętrznych, kontrola emocji i wiele innych funkcji psychicznych może ulegać przejściowym zaburzeniom.
Skuteczne leczenie farmakologiczne zapobiega występowaniu napadów. Inaczej mówiąc obserwowane przez Państwa "zaniki pamięci" pod wpływem leczenia przeciwpadaczkowego powinny ustąpić.
jeżeli mamy do czynienia z padaczką, część napadów może być bardzo krótka (nawet kilkusekundowa) lub/i może ograniczyć swój zasięg do tzw. ogniska (czyli - uogólniając - dotyczą tylko małej części mózgu). Wówczas mówimy o napadach ogniskowych (dawniej: częściowych). W czasie tego napadu myślenie, koncentracja, przypominanie, odbiór bodźców zewnętrznych, kontrola emocji i wiele innych funkcji psychicznych może ulegać przejściowym zaburzeniom.
Skuteczne leczenie farmakologiczne zapobiega występowaniu napadów. Inaczej mówiąc obserwowane przez Państwa "zaniki pamięci" pod wpływem leczenia przeciwpadaczkowego powinny ustąpić.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.