Moja Mama po śmierci mojego Taty, z którym przeżyła w związku małżeńskim 51 lat nie może sobie w żad
3
odpowiedzi
Moja Mama po śmierci mojego Taty, z którym przeżyła w związku małżeńskim 51 lat nie może sobie w żaden sposób poradzić z sytuacją w jakiej się znalazła. Tata przez ostatnie lata bardzo ciężko chorował i wymagał stałej opieki Mamy, która zajmowała się nim 24h na dobę, nie mając czasu dla siebie i będąc nieustannie w permanentnym stresie, gdyż tata był bardzo przykry dla niej (nie okazywał żadnej wdzięczności ani szacunku za jej poświęcenie i dobroć). Zmarł 2 miesiące temu i Mama znajduje się w jakimś dziwnym stanie, wg mnie depresyjnym (nerwica? dopiero teraz uwolniona?) gdyż całymi dniami płacze, wypowiada jakieś irracjonalne stwierdzenia, że jej życie nie ma sensu bo On jej już długo nie pozwoli żyć i dla niej życie jest stracone (ma 70 lat, choruje na nadciśnienie, które leczy od kilkunastu już lat). Nie chce iść do specjalisty, nie chce o tym w ogóle rozmawiać, na pytanie: dlaczego nie chce pozwolić sobie pomóc? odpowiada: bo nie, Dlaczego nie chce się leczyć? Bo nie ma takiej potrzeby. Na każdą próbę podjęcia rozmowy o pójściu do lekarza specjalisty (psychoterapeuty, psychiatry) przestaje się odzywać i całymi dniami nie wychodzi ze swojego pokoju leżąc w łóżku (mieszka ze mną i moim mężem). Mamy dobre warunki mieszkaniowe, materialnie Mamie niczego nie brakuje, poświęcam jej dużo czasu, który staram się wygospodarowywać mimo wielu obowiązków zawodowych. Proszę o pomoc i radę co robić, jak nakłonić ją na podjęcie leczenia? Bardzo się martwię o Mamę, bardzo ją kocham i Nieba bym jej uchyliła tylko nie wiem jak pomóc.
Dzień dobry, polecam kontakt z fundacją Nagle Sami, mają bardzo wiele materiałów wspierających osoby po stracie bliskich, ale też dla rodzin, jak pomagać. To jest trudna sytuacja dla Was obu, poniosłyście stratę, a jednocześnie pani czuje się zagubiona jak zrozumieć i wesprzeć mamę w żałobie. Może pani zacząć od siebie, fundacja ma ebooki co robić w takiej sytuacji, może się pani umówić na spotkanie, a dzięki temu lepiej zrozumieć co dzieje się z mamą i pomóc jej. Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, obie Panie znalazły się w trudnej sytuacji związanej ze stratą i towarzyszącą jej żałobą. Wiele objawów jakie Pani opisuje może być związanych z przeżywaniem właśnie uczuć związanych z żałobą. Jeśli intensywność lub rodzaj tych uczuć Panią niepokoi to można umówić konsultację u psychologa - będzie miała Pani możliwość porozmawiać zarówno o swoich odczuciach jak i niepokoju związanym ze stanem Pani mamy.
Dzień dobry. Bardzo współczuję straty. Na przeżycie żałoby często potrzeba więcej czasu. Każdy ma prawo do przeżywania jej we właściwy dla siebie sposób i na własnych warunkach. Mnie zatrzymuje myśl, co w sposobie, jaki przeżywa żałobę Pani Mama, jest dla Pani najtrudniejszego? Z jakim kawałkiem w sobie Panią to kontaktuje? Jak sama Pani wspomniała, próby nakłaniania Mamy do pójścia do specjalisty tylko zwiększają opór i oddalają od siebie. Być może to rozwiązanie jest dla Pani Mamy na ten moment niedostepne lub za trudne do zrealizowania. Alternatywnym rozwiazaniem byłoby, gdyby Pani jako pierwsza wydeptała drogę do specjalisty. Istnieje szansa, że poradzenie sobie wewnętrznie ze stratą Taty, otworzy w Pani przestrzeń akceptacji na sposób, w jaki Pani Mama przeżywa żałobę. Pani Mama ma wielkie szczęście, że w tym trudnym czasie może liczyć na obecność kochającej córki.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Słyk
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Słyk
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.