Moja rodzina ma problem z zachowaniem mojego taty. Rodzice są małżeństwem od ponad 30 lat. Tata bywa
5
odpowiedzi
Moja rodzina ma problem z zachowaniem mojego taty. Rodzice są małżeństwem od ponad 30 lat. Tata bywał o mamę zazdrosny, ale od prawie roku wydaje się mieć obsesję. Podejrzewam u taty zespół Otella (bez problemu alkoholowego). Niestety nie chce udać się na wizytę do psychologa i wypiera problem. Jakie działania możemy i powinniśmy podjąć w tej sytuacji?
Dzień dobry,
opisane doświadczenia są zdecydowanie bardzo trudne dla wszystkich domowników, a szczególnie dla dzieci, które do pewnego momentu życia są zależne od rodziców finansowo i bytowo, a później często zostają zależne emocjonalnie od tego co dzieje się w relacjach rodzinnych.
Odnośnie taty, który zachowuje się w taki sposób, to oczywiście bardzo trudno jest kogoś na siłę namówić do wizyty jeśli tak osoba "wypiera problem", już nie wspominając o podjęciu psychoterapii. To zawsze jest czyjaś dobrowolna decyzja.
Bardzo dużo też zależy z czego wynika takie zachowanie taty. Szczególnie, że od prawie roku można zauważyć znaczącą zmianę w zachowaniu taty, co dla domowników może być niepokojące i uciążliwe. Może to wynikać z cech osobowości taty albo z choroby. Natomiast byłbym bardzo ostrożny w stawianiu jakichkolwiek diagnoz oraz nie ufałbym diagnozom stawianym przez kogoś w internecie.
Najlepiej żeby tata udał się na rozmowę z psychologiem lub psychiatrą. Mądry lekarz pierwszego kontaktu też może pomóc na początku.
Na pewno można by spróbować tacie dać znać, że jego zachowanie jest niepokojące i uciążliwe. Warto jednak zrobić to w sposób nieoceniający jego, wyrażając troskę i chęć wsparcia. Mówiąc wprost o swoich uczuciach.
Pomocna może być tutaj asertywność. W tym zakresie polecam, krótką książkę "Stanowczo, łagodnie, bez lęku" Marii Król- Fijewskiej.
Proszę natomiast pamiętać, że żadna diagnoza postawione przez internet nie zastąpi realnego kontaktu ze specjalistą.
Wyobrażam sobie, że skoro Pani/Pan pisze takie pytanie, to to też jest sytuacja trudna emocjonalnie. Warto o siebie zadbać!
Zachęcam do kontaktu z mądrym psychoterapeutą, który w życzliwy i uważny sposób pomoże ułożyć sobie swoje własne emocje.
Pozdrawiam,
Krzysztof Błażejewski.
opisane doświadczenia są zdecydowanie bardzo trudne dla wszystkich domowników, a szczególnie dla dzieci, które do pewnego momentu życia są zależne od rodziców finansowo i bytowo, a później często zostają zależne emocjonalnie od tego co dzieje się w relacjach rodzinnych.
Odnośnie taty, który zachowuje się w taki sposób, to oczywiście bardzo trudno jest kogoś na siłę namówić do wizyty jeśli tak osoba "wypiera problem", już nie wspominając o podjęciu psychoterapii. To zawsze jest czyjaś dobrowolna decyzja.
Bardzo dużo też zależy z czego wynika takie zachowanie taty. Szczególnie, że od prawie roku można zauważyć znaczącą zmianę w zachowaniu taty, co dla domowników może być niepokojące i uciążliwe. Może to wynikać z cech osobowości taty albo z choroby. Natomiast byłbym bardzo ostrożny w stawianiu jakichkolwiek diagnoz oraz nie ufałbym diagnozom stawianym przez kogoś w internecie.
Najlepiej żeby tata udał się na rozmowę z psychologiem lub psychiatrą. Mądry lekarz pierwszego kontaktu też może pomóc na początku.
Na pewno można by spróbować tacie dać znać, że jego zachowanie jest niepokojące i uciążliwe. Warto jednak zrobić to w sposób nieoceniający jego, wyrażając troskę i chęć wsparcia. Mówiąc wprost o swoich uczuciach.
Pomocna może być tutaj asertywność. W tym zakresie polecam, krótką książkę "Stanowczo, łagodnie, bez lęku" Marii Król- Fijewskiej.
Proszę natomiast pamiętać, że żadna diagnoza postawione przez internet nie zastąpi realnego kontaktu ze specjalistą.
Wyobrażam sobie, że skoro Pani/Pan pisze takie pytanie, to to też jest sytuacja trudna emocjonalnie. Warto o siebie zadbać!
Zachęcam do kontaktu z mądrym psychoterapeutą, który w życzliwy i uważny sposób pomoże ułożyć sobie swoje własne emocje.
Pozdrawiam,
Krzysztof Błażejewski.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Warto udać się do psychologa/psychoterapeuty, aby porozmawiać o tym problemie i zastanowić się jakie możliwe drogi ma Pani. Ciężko jest pisać co może Pani zrobić, gdyż nie znamy dokładnie relacji jakie są u Pani w rodzinie. Pozdrawiam
Dzień dobry. Żeby tata udał się na wizytę do specjalisty, potrzebna jest też motywacja z jego strony. Może będzie skłonny rozważyć taką opcję, jeśli Państwo w sposób empatyczny, nieoceniający, pełen troski wyrażą swoje obawy o jego zachowanie? Należy jednak liczyć się z tym, że i w takim przypadku tata może nie podjąć decyzji o kontakcie z psychologiem czy psychoterapeutą. Pomocny może się okazać dla Państwa kontakt z psychologiem celem zrozumienia swoich emocji, wyrażenia ich w bezpiecznej atmosferze. Pozdrawiam.
Witam,
Może warto rozważyć konsultację terapeutyczną w ramach terapii pary albo w ramach terapii rodzin. "Delegowanie" taty na terapię wzbudza w nim opór. Ciekawi mnie czy dla mamy ta sytuacja stanowi problem? Jeśli tak, a partner (tata) dalej nie będzie chciał skorzystać z pomocy specjalisty, to Pani/Pana mama mogłaby skorzystać z konsultacji indywidualnej by zrozumieć na czym polega problem i poszukać rozwiązania tej sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie,
Zbigniew Marciniak
Może warto rozważyć konsultację terapeutyczną w ramach terapii pary albo w ramach terapii rodzin. "Delegowanie" taty na terapię wzbudza w nim opór. Ciekawi mnie czy dla mamy ta sytuacja stanowi problem? Jeśli tak, a partner (tata) dalej nie będzie chciał skorzystać z pomocy specjalisty, to Pani/Pana mama mogłaby skorzystać z konsultacji indywidualnej by zrozumieć na czym polega problem i poszukać rozwiązania tej sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie,
Zbigniew Marciniak
Czasami, żeby uświadomić sobie to że mamy problem, zachowujemy się w sposób niewłaściwy, raniący innych potrzeba sporo czasu. Rodzina może wspierać ten proces posługując się otwartą komunikacją (komunikat "ja"-mówienie o swoich uczuciach związanych z określonym zachowaniem/sytuacją, które stanowią problem).
Warto także powiedzieć o swoich dobrych intencjach i trosce o osobę , która doświadcza trudności. Mówi się, że kropla drąży skałę -warto więc konsekwentnie wspierać Tatę -aby ten skorzystał z profesjonalnej pomocy, pamiętając o granicach odpowiedzialności i o tym, że nie na wszystko mamy wpływ.
Warto także powiedzieć o swoich dobrych intencjach i trosce o osobę , która doświadcza trudności. Mówi się, że kropla drąży skałę -warto więc konsekwentnie wspierać Tatę -aby ten skorzystał z profesjonalnej pomocy, pamiętając o granicach odpowiedzialności i o tym, że nie na wszystko mamy wpływ.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.