Moja wnuczka ma 3.latai5mies.teraz poszła do przedszkola ale nie chce tam być bo płacze za mamą ,nic
4
odpowiedzi
Moja wnuczka ma 3.latai5mies.teraz poszła do przedszkola ale nie chce tam być bo płacze za mamą ,niczym nie można ją zabawić wszystko co się mówi do niej jest na nie.Dodam że ma młodsza siostrę którą skończyła roczek ,po urodzeniu malej starsza wróciła do ssania smoczka,kładka się w wózku malej i w łóżeczku,nie wiemy jak mamy postępować proszę o poradę.
Dzień dobry.
Opisana przez Panią sytuacja jest dość częsta i przysparza sporo zmartwień rodzicom i bliskim. Starsze dzieci w momencie przyjścia na świat młodszego rodzeństwa manifestują potrzebę uwagi w sposób np. taki jak wspomniała Pani w swoim pytaniu (ssanie smoczka, kładzenie się w łóżeczku rodzeństwa itd.)
Zarówno rodzice jak i pozostali bliski powinni zwrócić uwagę na to ile poświęcają czasu dziewczynką. Zazwyczaj bywa tak, że starszym dzieciom poświęca się mniej uwagi i zanteresowania, a całość skupia się na młodszym dziecku. Nic dziwnego, że wówczas starsze zaczynają zachowywać się w podobny sposób do młodszego rodzeństwa. Myślą, że wtedy ktoś się nimi zainteresuje i poświęci więcej czasu dla nich. Zachowania regresowe, czyli takie jak np. ssanie smocznka powinny być eliminowane. Dziecku należy wytłumaczyć czyj jest ten smoczek i dlaczego nie powinno go używać. Żeby pomóc dziecku odnaleźć się w sytuacji można również użyć do tego albumu ze zdjęciami - pokazać, że też kiedyś była mała, też korzystała ze smoczka, pieluchy, butelki, spała w małym łóżeczku itd. Bliscy powinni również znaleźć czas tylko dla tego dziecka. Być ciekawym, zadawać pytania, bawić się i nie mówić zbyt wiele, a tym bardziej nie stosować nadmiernie porównań do rodzeństwa (młodszego). Powinien to być czas zarezerwowany wyłącznie dla tego dziecka (starszego).
Mam nadzieję, że opisane powyżej wskazówki pomogą Państwu w rozwiązaniu problemu, ale chciałbym również zaproponować wizytę u psychologa dziecięcego. W kontakcie bezpośrednim uzyskają Państwo szczegółową opinię i porady.
Przesyłam serdeczności!
Opisana przez Panią sytuacja jest dość częsta i przysparza sporo zmartwień rodzicom i bliskim. Starsze dzieci w momencie przyjścia na świat młodszego rodzeństwa manifestują potrzebę uwagi w sposób np. taki jak wspomniała Pani w swoim pytaniu (ssanie smoczka, kładzenie się w łóżeczku rodzeństwa itd.)
Zarówno rodzice jak i pozostali bliski powinni zwrócić uwagę na to ile poświęcają czasu dziewczynką. Zazwyczaj bywa tak, że starszym dzieciom poświęca się mniej uwagi i zanteresowania, a całość skupia się na młodszym dziecku. Nic dziwnego, że wówczas starsze zaczynają zachowywać się w podobny sposób do młodszego rodzeństwa. Myślą, że wtedy ktoś się nimi zainteresuje i poświęci więcej czasu dla nich. Zachowania regresowe, czyli takie jak np. ssanie smocznka powinny być eliminowane. Dziecku należy wytłumaczyć czyj jest ten smoczek i dlaczego nie powinno go używać. Żeby pomóc dziecku odnaleźć się w sytuacji można również użyć do tego albumu ze zdjęciami - pokazać, że też kiedyś była mała, też korzystała ze smoczka, pieluchy, butelki, spała w małym łóżeczku itd. Bliscy powinni również znaleźć czas tylko dla tego dziecka. Być ciekawym, zadawać pytania, bawić się i nie mówić zbyt wiele, a tym bardziej nie stosować nadmiernie porównań do rodzeństwa (młodszego). Powinien to być czas zarezerwowany wyłącznie dla tego dziecka (starszego).
Mam nadzieję, że opisane powyżej wskazówki pomogą Państwu w rozwiązaniu problemu, ale chciałbym również zaproponować wizytę u psychologa dziecięcego. W kontakcie bezpośrednim uzyskają Państwo szczegółową opinię i porady.
Przesyłam serdeczności!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Jak już zostało wspomniane powyżej, po pojawieniu się kolejnego dziecka, starsze traci swoją wyjątkową pozycję w rodzinie. Dotąd wnuczka miała mamę, tatę i dziadków na wyłączność, a teraz oni pochylają się z miłością nad jej młodszą siostrą. Dziewczynka przeżywa lęk przed utratą miłości opiekunów. Widząc, że reagują na bezradność małego dziecka, stara się poprzez dziecinne zachowanie, przyciągnąć ich uwagę. To może budzić irytację u zmęczonych - dodatkowymi obowiązkami - dorosłych. Jeśli nie uzyska potwierdzenia, że nadal są przy niej, że jest wyjątkowa i zawsze będą ją kochać, dziewczynka będzie bać się bardziej. Teraz rodzice zostawili sobie młodsze dziecko a ją wysłali do przedszkola - tak wygląda to z jej perspektywy. Może warto sprawdzić, czy wnuczka może jeszcze trochę zostać w domu? Czy można dać jej czas na spokojne upewnienie się, że jest miejsce w sercach dorosłych na obie dziewczynki? Pozdrawiam i życzę owocnego rozwiązania problemów. Edyta Mikulska
Dzień Dobry Pani/Panu,
Dziękuję Pani/Panu za kontakt :)
To, co chciałabym Pani/Panu przekazać, zostało już zasygnalizowane.
Z mojej strony, zachęcałabym do rozważenia, by Państwa Wnuczka (w fazie adaptacyjnej początkowej) przebywała w przedszkolu, w niepełnym wymiarze godzin - oczywiście jeśli byłaby taka możliwość.
Ponadto inspiruję Państwa, do dawania częstych sygnałów/informacji zwrotnych, że jest kochana, ważna, wyjątkowa i w ślad za tym dużo troski, uwagi, dotyku, przytulania, zabawy.
Liczy się przede wszystkim JAKOŚĆ relacji z Dzieckiem...
Mam nadzieję, że udało mi się Państwa skłonić do refleksji, by podjąć efektywne i wspierające wyzwanie.
Z przesłaniem dla Państwa i Wnuczki Tego, Co jest najbardziej teraz potrzebne!
Dziękuję Pani/Panu za kontakt :)
To, co chciałabym Pani/Panu przekazać, zostało już zasygnalizowane.
Z mojej strony, zachęcałabym do rozważenia, by Państwa Wnuczka (w fazie adaptacyjnej początkowej) przebywała w przedszkolu, w niepełnym wymiarze godzin - oczywiście jeśli byłaby taka możliwość.
Ponadto inspiruję Państwa, do dawania częstych sygnałów/informacji zwrotnych, że jest kochana, ważna, wyjątkowa i w ślad za tym dużo troski, uwagi, dotyku, przytulania, zabawy.
Liczy się przede wszystkim JAKOŚĆ relacji z Dzieckiem...
Mam nadzieję, że udało mi się Państwa skłonić do refleksji, by podjąć efektywne i wspierające wyzwanie.
Z przesłaniem dla Państwa i Wnuczki Tego, Co jest najbardziej teraz potrzebne!
Dzień dobry
Okres rozpoczecia przedszkola sam w sobie jest bardzo trudny za równo dla dziecka jak i samych rodziców, dodatkowi sytuacje wzmacnia zazdrosc o rodzeństwo. Wnuczka prawdopodobnie czuje, ze uwaga która kiedys otrzymywała w 100 % teraz jest podzielona. Zapewni obawia sie rowniez ze dodatkowo star ci rodzicow gdy pojdzie do przedszkola, do tej.pory spędzałam z nimi cały czas a teraz będzie "sama" w przedszkolu. Dobrze by było sprobowac zaprowadzić wnuczek początków na 2-3 i umacniac w niej poczucie ze nie dzieje się w przedszkolu nic złego, ze rodzice zawsze po nią wroca a po przedszkolu poświęca jej więcej uwagi.
Pozdrawiam
Magdalena Kaczmarczyk psycholog w Łodzi
Okres rozpoczecia przedszkola sam w sobie jest bardzo trudny za równo dla dziecka jak i samych rodziców, dodatkowi sytuacje wzmacnia zazdrosc o rodzeństwo. Wnuczka prawdopodobnie czuje, ze uwaga która kiedys otrzymywała w 100 % teraz jest podzielona. Zapewni obawia sie rowniez ze dodatkowo star ci rodzicow gdy pojdzie do przedszkola, do tej.pory spędzałam z nimi cały czas a teraz będzie "sama" w przedszkolu. Dobrze by było sprobowac zaprowadzić wnuczek początków na 2-3 i umacniac w niej poczucie ze nie dzieje się w przedszkolu nic złego, ze rodzice zawsze po nią wroca a po przedszkolu poświęca jej więcej uwagi.
Pozdrawiam
Magdalena Kaczmarczyk psycholog w Łodzi
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.