Moje pytanie dotyczy tematu molestowania seksualnego w dzieciństwie. Mam 24 lata, od 3 lat leczę si
1
odpowiedzi
Moje pytanie dotyczy tematu molestowania seksualnego w dzieciństwie.
Mam 24 lata, od 3 lat leczę się na depresję i zaburzenia lękowe a z chorobą walczę od 14 roku życia.
Kiedy próbuję znaleźć przyczynę moich problemów emocjonalnych i braku wiary w siebie czasem zastanawiam się czy na mój rozwój psychiczny mogła mieć wpływ taka sytuacja:
Kiedy miałam jakieś 4, 5 lat starsza o jakieś 3 lata koleżanka namawiała mnie do czynności seksualnych. Pamiętam, że za pierwszym razem kazała mi całować jej narządy płciowe. Innym razem, kiedy siedzialysmy naprzeciwko siebie dotykała mnie nogą w wiadomym miejscu... Pamiętam też że jakieś dwa razy kiedy u mnie nocowała zdejmowała mi majtki, kladła się na mnie i naśladowała ruchy współżycia.
A ja od dzieciństwa miałam bujną fantazję erotyczną. Fantazjowałam też o niej. Często się masturbowałam i zachowywałam prowokująco. W wieku dojrzewania często byłam pobudzona seksualne i chociaż z nikim nie spałam to różne rzeczy chodziły mi po głowie. Moja mama widząc to dwa razy była że mną u psychologa - kiedy miałam 6 i 11 lat. Za każdym razem psychologowie nie widzieli u mnie niepokojących objawów i wykluczali molestowanie... Ale ja nigdy nikomu nie powiedziałam o tym co zaszło między mną a koleżanką. Dopiero teraz, kiedy jestem dorosła zaczęłam się zastanawiac: a może to jednak było molestowanie? Może diagnoza psychologów była błędna i to nie ja jestem zboczona od dziecka tylko ktoś zaburzył mój rozwój psychiczny i emocjonalny?
Bardzo chciałabym poznać opinię jakiegoś psychologa na ten temat. Niestety nie jestem w stanie opowiedzieć tej historii na głos dlatego wybrałam taką formę.
Pozdrawiam
Mam 24 lata, od 3 lat leczę się na depresję i zaburzenia lękowe a z chorobą walczę od 14 roku życia.
Kiedy próbuję znaleźć przyczynę moich problemów emocjonalnych i braku wiary w siebie czasem zastanawiam się czy na mój rozwój psychiczny mogła mieć wpływ taka sytuacja:
Kiedy miałam jakieś 4, 5 lat starsza o jakieś 3 lata koleżanka namawiała mnie do czynności seksualnych. Pamiętam, że za pierwszym razem kazała mi całować jej narządy płciowe. Innym razem, kiedy siedzialysmy naprzeciwko siebie dotykała mnie nogą w wiadomym miejscu... Pamiętam też że jakieś dwa razy kiedy u mnie nocowała zdejmowała mi majtki, kladła się na mnie i naśladowała ruchy współżycia.
A ja od dzieciństwa miałam bujną fantazję erotyczną. Fantazjowałam też o niej. Często się masturbowałam i zachowywałam prowokująco. W wieku dojrzewania często byłam pobudzona seksualne i chociaż z nikim nie spałam to różne rzeczy chodziły mi po głowie. Moja mama widząc to dwa razy była że mną u psychologa - kiedy miałam 6 i 11 lat. Za każdym razem psychologowie nie widzieli u mnie niepokojących objawów i wykluczali molestowanie... Ale ja nigdy nikomu nie powiedziałam o tym co zaszło między mną a koleżanką. Dopiero teraz, kiedy jestem dorosła zaczęłam się zastanawiac: a może to jednak było molestowanie? Może diagnoza psychologów była błędna i to nie ja jestem zboczona od dziecka tylko ktoś zaburzył mój rozwój psychiczny i emocjonalny?
Bardzo chciałabym poznać opinię jakiegoś psychologa na ten temat. Niestety nie jestem w stanie opowiedzieć tej historii na głos dlatego wybrałam taką formę.
Pozdrawiam
Może miało wpływ, może nie miało. Ciężko ocenić, brak wystarczających danych na ten temat, jako lekarz opieram się na EBM (evidence-based medicine, medycyna oparta na faktach naukowych). Jeżeli nie występują aktualnie żadne objawy istotnie zakłócające funkcjonowanie w społeczeństwie to nie ma większych powodów do obaw.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.