myśli samobójcze

Myśli samobójcze nie zawsze wiążą się z rzeczywistym pragnieniem śmierci. Często stanowią informację o tym, że nie chcemy żyć dłużej w określony sposób, że znajdujemy się w sytuacji, która przerasta nasze możliwości poradzenia sobie. Niemniej jednak nie można ich lekceważyć, zwłaszcza gdy towarzyszą im inne objawy, jak opisane wahania nastroju. Nie jest to jednak z pewnością problem, który można rozwiązywać bez zewnętrznej pomocy, dlatego zachęcam do jak najszybszego odwiedzenia specjalisty - lekarza psychiatry lub/i psychoterapeuty.

Proszę udać się do psychoterapeuty, dać sobie szansę.Pozdrawiam Jolanta Iwanowska

Witam, dziękuję, że napisałaś. Przyznanie sie do tego, że takie myśli się pojawiają jest ważne.
To, że jesteś wesoła i są chwile, że jest ok, znaczy, że wiesz jak chciałabyś funkcjonować i jaki okres jest dla Ciebie okresem dobrym, potrafisz go rozpoznać.
Co się dzieje, gdy przychodzi ten dziwny czas? To należałoby omówić najlepiej w bezpośrednim kontakcie. Trudno o tym pisać.
Przypomnij sobie jak ważna jesteś dla siebie i dlaczego, a potem umów się na wizytę i swoje gorsze stany skonsultuj z dobrym psychologiem, psychoterapeutą.
Tak trudno doradzać mailowo, a czuję, że wiele dobrego możnaby w Twoim przypadku zrobić i pomóc.
Zadbaj o siebie... o siebie!
Pozdrawiam,
Dorota

Myśli samobójcze to jeden z tych objawów, których nie można bagatelizować. Podała Pani niewiele informacji, dlatego proszę udać się do psychoterapeuty, aby omówić i bliżej przyjrzeć się problemowi. Możliwe, że będzie też konieczna konsultacja psychiatryczna. Pozdrawiam

Dzień dobry,
Myślę, że wizyta u psychiatry jest nieunikniona. Z myślami samobójczymi psycholog to za mało i prawdopodobnie niezbędne będzie włączenie leków. Bardzo proszę nie zwlekać, bo "samo" nie przejdzie.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia!!!

Witam,
konieczna jest wizyta u psychiatry.

Dobry wieczór Pani. Potrzebna wizyta u psychologa lub psychoterapeutę. To że wszystko ma i fajna rodzinę nic nie oznacza, Ważne jest jak sie czujemy i czego przezywamy? Po zatem nie napisała jak długo pani tak sie czuje? Jakie są jeszcze obawy związane z tym stanem? Zapraszam na rozmowę.

Szanowna Pani. Na Pani pytanie nie ma krótkiej i prostej odpowiedzi. Z tego, co Pani pisze wnioskuję że może warto byłoby zgłosić się do psychologa/ psychoterapeuty. Poczucie wyobcowania, odcięcia i niezrozumienia potrafi stworzyć tego rodzaju problem. Warto się nim co najmniej podzielić z druga osobą a psycholog najczęściej będzie również miał szansę coś doradzić. Na teraz, postarałbym się zawierzyć sobie i spróbować pójść trochę za emocjami w sytuacji kiedy nie prowadzą mnie do myśli samobójczych (czyli wtedy, kiedy ma Pani lepszy nastrój). A momenty obniżeń starałbym się przetrzymać z pomocą przyjaciół i bliskich, z którymi mogę się bez większego problemu podzielić smutkiem i poczuciem bezsensu. Pozdrawiam i życzę powodzenia RP

Trudno odpowiadać na pytanie nie mając informacji przynajmniej o wieku osoby pytającej. Odpowiedź będzie więc krótka - konieczna jest wizyta u specjalisty.

Myśli samobójcze, powracający obniżony nastrój to często niepokojący znak. Warto się temu przyjrzeć i dowiedzieć się co jest tego przyczyną lub przynajmniej poznać więcej szczegółów. Jest to konieczne, aby móc realnie Pani pomóc. Polecam zatem konsultacje z psychoterapeutą (zazwyczaj kilka sesji na wstępne rozeznanie) i ewentualną konsultację psychiatryczną po omówieniu tego z terapeutą.

Rozumiem, że musi być Pani ciężko - z jednej strony radzić sobie z bolesnymi myślami a z drugiej - spełniać oczekiwania najbliższych. Zachęcam Panią do wizyty u psychologa/psychoterapeuty, który pomoże Pani w odkryciu przyczyny Pani trudności oraz znalezieniu najlepszego rozwiązania. Czasami nowe życie zaczyna się od jednej decyzji, telefonu, wysłanej wiadomości. Pani ten pierwszy krok ma już za sobą. Wierzę, że uda się Pani wykonać kolejne. Pozdrawiam ciepło!

Witam. Mysli samobojcze to bardzo powazny sygnal, ktorego nie mozna ignorowac. Konieczna jest wizyta u psychologa lub psychiatry, ktory zdiagnozuje i ustali jaka forma pomocy bedzie dla Pani najlepsza. Zazwyczaj jest to psychpterapia lub polaczenie psychoterapii i lekow antydepresyjnych.

Dzień dobry,

zawsze, gdy pojawiają się myśli samobójcze należy zgłosić się po profesjonalną pomoc. Po pierwsze do lekarza psychiatry, który określi realne zagrożenie dla życia i zdrowia oraz możliwe, że zaleci wsparcie farmakologiczne. Dodatkowo warto udać się do psychoterapeuty, który pomoże określić przyczynę takich myśli i obniżonego okresowo nastroju, który może świadczyć o tendencjach depresyjnych. Proszę pamiętać, że dokładną diagnozę można wykonać tylko po bezpośrednim kontakcie pacjent-specjalista.
Na pewno nie można tego zbagatelizować i warto poszukać profesjonalnego wsparcia, które może pomóc w walce z opisanymi trudnościami.

pozdrawiam i dużo siły życzę!
Anna Jerzak/Psychonomia.pl

Dzień dobry,

Doceniam, że odważyła się Pani podzielić swoim cierpieniem ze mną. Domyślam się, że nie było to łatwe. Z tego, co Pani pisze wnioskuję, że czuje się Pani osamotniona ze swoimi emocjami i przeżyciami. Pisze Pani o braku wsparcia i zrozumienia w osobach Panią otaczających, które według Pani unieważniają Pani smutek i obniżony nastrój. Zdarza się, że ludzie obwiniają się o nieuzasadnione przeżywanie smutku i rozpaczy, ponieważ wydaje im się, że nie mają powodów, a więc i prawa tak się czuć. Każdy czasem miewa myśli rezygnacyjne, obniżony nastrój, odczuwa lęk, smutek, żal. Problem zaczyna się wtedy, kiedy obniżony nastrój przedłuża się i trwa nieustannie przynajmniej 2 tygodnie i dłużej. Jeśli ma Pani myśli samobójcze, warto zgłosić się do lekarza psychiatry i psychologa (zwłaszcza, jeśli te myśli są uporczywe, powtarzają się, jeśli miała Pani kiedyś próbę samobójczą, bądź ma zamiary zrobienia sobie krzywdy). Im szybciej zgłosi się Pani do specjalisty, tym szybciej uzyska Pani skuteczną pomoc i wsparcie. Jeśli jest Pani pełnoletnia, wystarczy pójść do Poradni Zdrowia Psychicznego- do psychiatry nie trzeba skierowania. Jeśli nie ma Pani 18 l. wówczas trzeba zgłosić się na pierwsze spotkanie z rodzicem/ opiekunem prawnym. Proszę o siebie zadbać i nie odbierać sobie prawa do uzyskania wsparcia.
Pozdrawiam ciepło. Powodzenia !
Paulina D.

Dzień dobry. Myśli samobójcze na różnych etapach życia pojawiają się u większości osób. Dużo mniej powszechna jest jedynie wiedza na ten temat. Nie oznacza to, że jest to dobry objaw. Zwykle jest to sygnał ostrzegawczy, że jakaś nasza potrzeba nie jest spełniona. Nie zawsze są to potrzeby w pełni uświadomione. To, ze w ocenie innych nie ma Pani powodu do zmartwień nie oznacza, że z Panią coś jest nie tak. Zwykle z boku mamy powierzchowną wiedzę o innych a ta dość szczegółowa nie musi się z nią pokrywać. Nie wiem co jest przyczyna Pani spadków nastroju, ale być może ogólne przemęczenie, nasilenie stresu (nie mówię tutaj o jakichś znaczących wydarzeniach życiowych, ale także o nagromadzeniu codziennych spraw), jakieś niespełnione oczekiwania, które gdzieś po drodze zostały odłożone na dalszy plan. Proszę umówić się na konsultację psychologiczną i omówić Pani stan ze specjalistą. Codziennie w gabinecie z przyjemnością obserwuję jak "poukładanie" sposobu patrzenia na swoją sytuację przynosi ulgę moim Klientom i daje nowa energię. Czasem wymaga to cyklu konsultacji, ale warto podjąć takie działania z myślą o efekcie końcowym, którym jest odzyskanie równowagi i chęć do życia. Pozdrawiam serdecznie.

Dzień dobry,
Myśli samobójcze pojawiają się na różnych etapach naszego życia. Zdarza się, że nawet bez obiektywnych przyczyn. Może to być wynik zaburzeń neurohormonalnych w mózgu. Tak czy inaczej konieczna będzie wizyta u lekarza psychiatry żeby stwierdził, czy należy włączyć farmakoterapię czy wystarczy psychoterapia. Jedno jest pewne - nie wolno takich myśli bagatelizować. Zwłaszcza jeśli są natrętne i pojawiają się systematycznie od jakiegoś czasu. Proszę jak najszybciej zarejestrować się do poradni zdrowia psychicznego. Proszę to zrobić teraz.

Szanowna Pani, nie da się niestety odpowiedzieć w prosty sposób na pytanie w jaki sposób poradzić sobie z myślami samobójczymi, bo jest to kwestia indywidualna w każdym rozważanym przypadku (u każdego człowieka). W dużym uproszczeniu myśli samobójcze są jedynie jednym z objawów doświadczanych trudności.
Pisze Pani jednocześnie dwie sprzeczne informacje, tj. to, że ma Pani świetną rodzinę z jednej strony,a z drugiej to, że nie ma Pani wsparcia w nikim, bo każdy uważa, że Pani ma wszystko. Z tego co Pani pisze, to nie wszystko Pani; czegoś ważnego brakuje, skoro pojawiły się myśli samobójcze. Pisze Pani, że jest ok przez jakiś czas, a później przychodzi nagle zły nastrój, czuje Pani jakby była "obok" i nachodzą myśli samobójcze. Ważnym byłoby uchwycić ten moment i dowiedzieć się, czemu one się pojawiają i czemu ten nastrój się pogarsza. Tym między innymi zajmuje się psychoterapia.
Na koniec zachęcam do skorzystania z pomocy w obrębie lokalnej Poradni Zdrowia Psychicznego (w Gorzowie mamy 4 Poradnie pracujące w oparciu o kontrakt z NFZ) lub w gabinecie prywatnym. Kontakt z lekarzem psychiatrą lub/i psychologiem/psychoterapeutą może być początkiem zajmowania się rozwiązaniem doświadczanych trudności. Gdyby jednocześnie obawiała się Pani, iż myśli samobójcze stają się coraz trudniejsze w kontrolowaniu to ma Pani zawsze prawo wezwać karetkę (nr 112 lu 999) i/lub udać się na Izbę przyjęć psychiatryczną do szpitala na ul. Walczaka.
Pozdrawiam

Witam Panią
W moim przekonaniu jest to duży problem, którego absolutnie nie można bagatelizować. Nie ma na co czekać, myślę że warto rozpatrzyć wizytę u psychiatry albo u psychoterapeuty. Nie chciałabym tutaj stawiać diagnoz ale może być to objaw rozwijającej się depresji a to trzeba leczyć.
Życzę dobrych decyzji.
Trzymam kciuki i pozdrawiam

Witam. Myśli samobójcze są niepokojące szczególnie kiedy często powracają mogą być objawem jednego z wielu zaburzeń np. Depresji. Z Pani ogólnego opisu wynika, że towarzyszy Pani wtedy smutek, wycofanie i niechęć. W takiej sytuacji odpowiedź na forum niewiele zmieni. Tutaj potrzebne jest wsparcie specjalisty. Proponuje, by udała się Pani do psychologa, który zbada nasilenie tychże myśli oraz innych objawów i możliwe, że zaleci konsultację psychiatryczną.
Pozdrawiam,
Jadwiga Wojnicka

Dobrze, że postanowiła Pani coś zrobić i zadała to pytanie. Nie znam pani stanu i sytuacji, jest jednak kilka ogólnych zasad, których dobrze się trzymać.
Po pierwsze warto się zastanowić, kto w Pani otoczeniu jest na tyle zaufany, żeby opowiedzieć mu o tych myślach. Nie po to, żeby ta osoba rozwiązała problemy, czy chroniła Panią cały czas. Ważne jednak, żeby ktoś wiedział, co się dzieje, był w pobliżu w najgorszych momentach, może też poszukał wraz z Panią profesjonalnej pomocy.
Po drugie potrzebna jest wizyta u psychologa lub psychiatry i nie można jej odkładać. Można przyjść na nią ze wspierającą osobą, można samemu, można jeżeli się ma diagnozę i kiedy nie cierpi się na zaburzenia psychiczne. Specjalista trzymając się zasad tajemnicy zawodowej powie, jakie są możliwości pomocy.
Wspomniane przez Panią niespodziewane zmiany samopoczucia i izolowanie się, są również wystarczającym powodem do kontaktu ze specjalistą, jeżeli są niepokojące albo wiążą się z cierpieniem.
Nie jestem w stanie ocenić pani stanu przez internet, podobnie jak inni moi koledzy. Dlatego proszę nie ograniczać się do poszukiwań w sieci i zobaczyć się z psychiatrą lub psychologiem bezpośrednio. Tutaj mogę napisać ogólnie, że jeżeli kolejki na NFZ okażą się długie, warto sprawdzić fundacje, centra interwencji kryzysowej, rozważyć pomoc prywatną. W nagłych kryzysach i początkowych etapach poszukiwań specjalisty nieoceniony może się okazać telefon zaufania np. dla osób w depresji.

Witam, zmiany nastroju które Pani towarzyszą mogą mieć bardzo różne przyczyny. Trudno jest w związku z tym udzielić porady przez internet. Zachęcam jednak do skorzystania z pomocy psychoterapeuty, psychiatry. Myślę, że może to być pomocne i poprawić Pani funkcjonowanie. Pozdrawiam serdecznie Beata Czerniak

Dzień dobry,
Zalecałabym Pani wizytę u lekarza psychiatry.
Pozdrawiam.

Szanowna Pani, myśli samobójczych nie można nigdy bagatelizować. Są ona bardzo niepokojącym sygnałem. Proszę koniecznie udać się po pomoc do psychoterapeuty. On, po odpowiedniej diagnozie, zapewne powie Pani czy potrzebna bedzie również wizyta u psychiatry. Pozdrawiam.

Dzień dobry
Niestety internetowo problemu nie załatwimy. Bardzo proszę jak najszybciej udać się do psychologa. Należy postawić diagnozę i rozpocząć leczenie. Proszę pytać czy dany psycholog ma specjalizację psychologii klinicznej. Uważam, że taki będzie najlepszy. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.