Myśli samobójcze po nieudanym związku.

2 odpowiedzi
Od kilku dni miewam konkretne myśli samobójcze i coraz częściej zastanawiam się, jak je zrealizować. Nie chciałabym doprowadzać do ostateczności, dlatego szukam rad, jak temu zapobiec. W skrócie: straciłam pracę i nakryłam narzeczonego na zdradzie. Wszystko zbiegło się ze sobą i bardzo mnie przytłoczyło, nie widzę dla siebie teraz żadnej nadziei.
Równocześnie straciła Pani pracę i zaufanie do bliskiej osoby, dla każdego byłoby to bardzo trudne doświadczenie. Niepokoi mnie to co pisze Pani o myślach samobójczych, które pojawiają się od kilku dni. Myśli o których mówimy są objawem silnego kryzysu i nie można ich lekceważyć a tym bardziej czekać aż przerodzą się w konkretny zamiar. Będzie Pani bardzo trudno poradzić sobie z nimi samodzielnie i nie musi Pani tego robić. Każdy z nas ma prawo skorzystać z pomocy i zadbać o siebie na ile jest to możliwe. Proszę jak najszybciej umówić się na wizytę do lekarza psychiatry ( np. do Poradni Zdrowia Psychicznego) aby zatrzymać eskalację myśli a następnie na terapię, która pomoże Pani przejść przez "ciemny tunel" i spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Obecnie jest Pani bardzo trudno i nie dostrzega Pani nadziei. Wierzę, że zaczynając od najmniejszych rzeczy które może Pani dla siebie zrobić ( np. wizyta u lekarza) z czasem ją Pani odzyska. Pozdrawiam serdecznie ; A. J.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
witam serdecznie, wydarzenia o których pisze z pewnością są przytłaczające, ale proszę spojrzeć, że to Pani ma być w tym najważniejsza. Proszę spojrzeć na to z perspektywy, miesiąca , dwóch, trzech, roku, kiedy ma Pani już nową pracę i być może innego wiernego narzeczonego. W przypadku, gdyby te myśli się nasila, bardzo proszę skontaktować się z psychiatrią lub ze szpitalem. Serdecznie zapraszam do kontaktu, czasami na początek wystarczy rozmowa. To Pani decyduje, czy będzie Pani chciała kontynuować terapię czy nie, zwykle wynika to z faktu jak sami siebie traktujemy. Serdecznie zapraszam

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.