Nadmierne owłosienie w nietypowym miejscu

Dzień dobry
Mam 24 lata. Od 22 roku życia w pewnym momencie zaobserwowałem jak nagle pojawiło się kilka ciemnych włosków na nosie. Podczas kolejnych tygodni zaobserwowałem wydłużenie się i lekkie wzmocnienie meszku na całej powierzchni nosa oraz po bokach. Po kolejnych tygodniach zauważyłem jak na czole meszek również stał się dłuższy. Mijały kolejne miesiące i razem z nimi co jakiś czas pojawiały się na nosie kolejne ciemne włoski. Na moich barkach również zauważyłem wydłużony meszek. Moi rodzice nie mają takiego problemu. Mój test hormonalny wykazał, że wszystkie hormony mam w normie, więc endokrynolog nie widział problemu. Androgeny wyszły w normie a testosteron był nawet lekko za niski. Endokrynolog powiedział, że to może być taki typ urody i zdarza się, że faceci mają włoski na nosie i jest to normalne zjawisko. Endokrynolog powiedział, że według niego jestem zdrowy i widać nawet po moim wyglądzie, ze nic mi nie dolega. Widziałem osobiście w swoim życiu sporą liczbę facetów (oraz małą liczbę kobiet) z włoskami na nosie, przeważnie starszych. Ludzie na forach, również zagranicznych też opisują podobny problem. Jednak pomimo kilku wizyt u specjalistów nadal mam obawy, że może jest to jakiś niepokojący sygnał ze strony mojego organizmu. Czytałem o przypadkach choroby (hypertrichosis lanuginosa acquisita) i występuje ona przeważnie, gdy w organizmie jest jakiś guz lub nowotwór złośliwy, który uwalnia substancje, które mogą powodować takie skutki. Z drugiej strony od 22 roku życia czuje się bardzo dobrze, zdrowo się odżywiam, nie zaobserwowałem czegoś niepokojącego w moim samopoczuciu a hormony są w normie. Dodam również, że od dziecka mam problem z trądzikiem, obecnie jest on już znikomy i bardziej są to tzw. zaskórniki. Być może mam nadwrażliwe receptory na androgeny i pomimo normalnego stężenia, mieszki włosowe pobudziły się. Serdecznie proszę o pomoc, nie wiem co robić i czy robić dalej kolejne badania. Zdaje sobie sprawę, że wszyscy mamy meszek na całym ciele. Jednak dobrze pamiętam jak kiedyś mój meszek był tak minimalny i słaby, że nie było go widać, a od 22 roku życia, od pewnego dnia zauważyłem jak meszek nagle ruszył i wydłużył się i wzmocnił w nietypowych miejscach. Czy jest ze mną wszystko w porządku czy jest to jakiś sygnał ze strony organizmu? Przepraszam za długie pytanie, ale nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć i w którym kierunku iść. Pozdrawiam i z góry dziękuję za fachową pomoc.