Napady wzruszenia... Nie wiem jak to opisać, ale łapię mnie uścisk w gardle i ból(?) w oczach jakbym
4
odpowiedzi
Napady wzruszenia... Nie wiem jak to opisać, ale łapię mnie uścisk w gardle i ból(?) w oczach jakbym miała się rozpłakać. Wprowadzają mnie w ten stan nawet codzienne czynności.. Obniżony nastrój, ciągła samokrytyka i brak skupienia łącznie z zanikiem pamięci krótkotrwałej. Do tego wśród znajomych jestem uważana za duszę towarzystwa. Czuję wręcz presję by być cały czas w dobrym nastroju, a w środku mnie coś skręca i nie nie jest mi smutno. Nie mam myśli samobójczych i tym podobnych. Mam tak już z parę lat i kompletnie nie mogę się wygrzebać, a zaczyna się to wzmacniać. Ciagle mam wrazenie, ze ludzie o mowia, oceniaja, ze musze im zaimponować. Mam 21 lat i nie wiem co z tym zrobić, gdzie się zgłosić. Wiele determinacji kosztowało mnie samo zadanie tego pytania. Co sie ze mna dzieje i czy jest szansa,żeby coś zmienić, kiedy nie mogę się nawet, żeby wstać rano na czas?
Witam, z zasady nie stawiamy diagnozy na podstawie tylko
opisu dolegliwo+ci i to dosyć skąpego. Szansa na to jednak
aby zmienić swoje życie na lepsze - poprawić jego jakość
jest ZAWSZE. Na pewno mogę Pani doradzić aby zgłosiła się Pani niezwłocznie do psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie Krzysztof Dudziński
opisu dolegliwo+ci i to dosyć skąpego. Szansa na to jednak
aby zmienić swoje życie na lepsze - poprawić jego jakość
jest ZAWSZE. Na pewno mogę Pani doradzić aby zgłosiła się Pani niezwłocznie do psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie Krzysztof Dudziński
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry
Zachęcam do konsultacji u psychiatry (nie trzeba skierowania), bo może to depresja nie pozwala na cieszenie się życiem. Czasem lekarz przepisuje leki, czasem zaleca psychoterapię.
Odwagi!
Gdyby chciała Pani popracować w psychoterapii on-line (Skype lub FB Messenger) - serdecznie zapraszam.
Pozdrawiam
Łucja
Zachęcam do konsultacji u psychiatry (nie trzeba skierowania), bo może to depresja nie pozwala na cieszenie się życiem. Czasem lekarz przepisuje leki, czasem zaleca psychoterapię.
Odwagi!
Gdyby chciała Pani popracować w psychoterapii on-line (Skype lub FB Messenger) - serdecznie zapraszam.
Pozdrawiam
Łucja
Witam, podany opis jest zbyt ubogi do postawienia celnej diagnozy. Aby zdiagnozować opisany stan zachęcam do konsultacji z psychoterapeutą. Wówczas stworzycie Państwo indywidualny plan terapii, który umożliwi uzyskanie odpowiedzi na nurtujące kwestie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Witam
Szansa na zmianę zawsze jest. Na podstawie Pani pytania trudno postawić diagnozę, ale to jest pierwszy krok do uzyskania pomocy, proszę nie rezygnować i zadbać o siebie korzystając z pomocy psychoterapeuty. Pozdrawiam Anna Breuer
Szansa na zmianę zawsze jest. Na podstawie Pani pytania trudno postawić diagnozę, ale to jest pierwszy krok do uzyskania pomocy, proszę nie rezygnować i zadbać o siebie korzystając z pomocy psychoterapeuty. Pozdrawiam Anna Breuer
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.