Napiecie mięśni/ból kręgosłupa cz.2
7
odpowiedzi
"Wszystko zaczeło się w lutym na siłowni. Na poczatku sądziłem,że wyrzucenie konkretynych ćwiczeń z programu aż doszłęm do całkowitej rekonwalescencji. Mimo czasu i wizyt u kilku specjalistów, nic sie nie zmienia.
Objawia się to napięciem mieśniowym zmieniajacym swoją lokacje w zależność od tego co robię/w którą stronę jestem obrucony podczas snu itp. Opszary spięć to okolice pleców od kawałka dwugłowego ramienia maksymalnie aż przez barki ,obojczyk, łopadki i pod łopatkami. Mięsień równoległoboczny aż do dźwigacza łopadki i w dolnej części dźwigacza grzbietu też się czasem pojawia.
Spięcia są głównie po prawej stronie ale potrafią przejść na stronę przeciwną,Można więc mówić o pewnej symetrii. Są to spięcia punktowe i tak jak mówię. Jak mam spiętą teraz okolicę pod łopadką to nie mam spiętej całej reszty.
Oprócz tego odczuwam ból przy nacisku na kości(podejrzewam jakieś zwrodnienia na przyczepie mieśni) przyczepu okolicach łopatek,barków,dolnej części żeber oraz górna część miednicy i to też symetrycznie po obu stonach
Sam już nie wiem czy to kwestia kregosłupa. Taka jak czasem czuć
wyraźne promieniowanie od kręgosłupa przez cały mięsień(chyba równoległoboczny) Tak innym razme nie czuć. No może poza lekkim dyskomfortem pojawiającym się przy nacisku na górne kręgi odcinku piersiowego.(stąd też promienieje często)"
Nie wiem czy jak zadam kolejne pytanie to będzie pod poprzednim czy jako nowe dlatego pozwolę sobie skopiować poprzedni tekst.
Co było robione?
Dwa razy byłem na typowo mechanicznej terapi manualnej,nastawianiu kręgów możnaby rzec.
Raz uPana od metody Mc Kenziego ale nie podobały mi się jego metody terapi w dodatku po przestudiowaniu ksiażki Robina McKenziego stwierdziłem,że to raczej nie jest metoda dla mnie.
Miałem robione RNG klatki piersiowej z którego to stweirdzono,że skrzywienie kręgosłupa w normie nie stwierdzono dyskopatii
2 razy na terapi manualnej u Pana posługujacego się metodą PNF.
No i 3 dni temu pierwsza wizyta u osteopaty.
Pierwsze wrażenia (którym już nie ufam) dobre.
Mam wrażenie,że ból się nie przenosi w dodatku jest trochę inny . Obecnie jest to czworoboczny grzbietu po prawej stronie. Jakby po podciąganiu wąsko sztangi do brody. Tyle że nie ból z zakwasów.
Objawia się to napięciem mieśniowym zmieniajacym swoją lokacje w zależność od tego co robię/w którą stronę jestem obrucony podczas snu itp. Opszary spięć to okolice pleców od kawałka dwugłowego ramienia maksymalnie aż przez barki ,obojczyk, łopadki i pod łopatkami. Mięsień równoległoboczny aż do dźwigacza łopadki i w dolnej części dźwigacza grzbietu też się czasem pojawia.
Spięcia są głównie po prawej stronie ale potrafią przejść na stronę przeciwną,Można więc mówić o pewnej symetrii. Są to spięcia punktowe i tak jak mówię. Jak mam spiętą teraz okolicę pod łopadką to nie mam spiętej całej reszty.
Oprócz tego odczuwam ból przy nacisku na kości(podejrzewam jakieś zwrodnienia na przyczepie mieśni) przyczepu okolicach łopatek,barków,dolnej części żeber oraz górna część miednicy i to też symetrycznie po obu stonach
Sam już nie wiem czy to kwestia kregosłupa. Taka jak czasem czuć
wyraźne promieniowanie od kręgosłupa przez cały mięsień(chyba równoległoboczny) Tak innym razme nie czuć. No może poza lekkim dyskomfortem pojawiającym się przy nacisku na górne kręgi odcinku piersiowego.(stąd też promienieje często)"
Nie wiem czy jak zadam kolejne pytanie to będzie pod poprzednim czy jako nowe dlatego pozwolę sobie skopiować poprzedni tekst.
Co było robione?
Dwa razy byłem na typowo mechanicznej terapi manualnej,nastawianiu kręgów możnaby rzec.
Raz uPana od metody Mc Kenziego ale nie podobały mi się jego metody terapi w dodatku po przestudiowaniu ksiażki Robina McKenziego stwierdziłem,że to raczej nie jest metoda dla mnie.
Miałem robione RNG klatki piersiowej z którego to stweirdzono,że skrzywienie kręgosłupa w normie nie stwierdzono dyskopatii
2 razy na terapi manualnej u Pana posługujacego się metodą PNF.
No i 3 dni temu pierwsza wizyta u osteopaty.
Pierwsze wrażenia (którym już nie ufam) dobre.
Mam wrażenie,że ból się nie przenosi w dodatku jest trochę inny . Obecnie jest to czworoboczny grzbietu po prawej stronie. Jakby po podciąganiu wąsko sztangi do brody. Tyle że nie ból z zakwasów.
Witam.
Nie bardzo wiem na co mam teraz odpowiedzieć. Natomiast widzę, że kożystał Pan z pomocy wielu specjalistów i rezygnował szybko z terapii nie dając tak naprawdę szans terapeucie nawet na potwierdzenie diagnozy, jedną z metod skreślił Pan na starcie po przeczytaniu książki. Oczywiście można tak szukać najlepszej drogi ale ja bym polecał skupić sie na jednej metodzie przynajmniej na okres 5 wizyt aby terapeuta miał też szansę dowiedzieć się co Panu dolega. Diagnostyka czasem trwa dłużej i bywa tak, że trzeba zmienić podejście lub wręcz metodę ale polecam zaufać fizjoterapeucie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Nie bardzo wiem na co mam teraz odpowiedzieć. Natomiast widzę, że kożystał Pan z pomocy wielu specjalistów i rezygnował szybko z terapii nie dając tak naprawdę szans terapeucie nawet na potwierdzenie diagnozy, jedną z metod skreślił Pan na starcie po przeczytaniu książki. Oczywiście można tak szukać najlepszej drogi ale ja bym polecał skupić sie na jednej metodzie przynajmniej na okres 5 wizyt aby terapeuta miał też szansę dowiedzieć się co Panu dolega. Diagnostyka czasem trwa dłużej i bywa tak, że trzeba zmienić podejście lub wręcz metodę ale polecam zaufać fizjoterapeucie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Szanowny Panie,
opis przypadku dość złożony, leczenie z tego co widzę odbywało się u kilku specjalistów, zastosowano różne metody itd jednak nie mogę dopatrzyć się żadnego pytania z Pana strony :)
Jedyna moja sugestia jest taka, żeby najpierw znaleźć i jednoznacznie określić PRZYCZYNĘ Pana dolegliwości i dopiero zacząć działać.
Oszczędzajmy swój czas i pieniądze- nie działajmy "na ślepo" :)
Pozostaję do dyspozycji i pozdrawiam,
Marcin Ciesielski,
medi-fit.pl
opis przypadku dość złożony, leczenie z tego co widzę odbywało się u kilku specjalistów, zastosowano różne metody itd jednak nie mogę dopatrzyć się żadnego pytania z Pana strony :)
Jedyna moja sugestia jest taka, żeby najpierw znaleźć i jednoznacznie określić PRZYCZYNĘ Pana dolegliwości i dopiero zacząć działać.
Oszczędzajmy swój czas i pieniądze- nie działajmy "na ślepo" :)
Pozostaję do dyspozycji i pozdrawiam,
Marcin Ciesielski,
medi-fit.pl
Faktycznie, McKenzi, to terapia na dyski a nie bolące mięśnie. Zaś PNF jest skuteczny jako ćwiczenia utrwalające, to co osiągnęliśmy poprzez terapię manualną. Także forma rehabilitacji jaką Pan obecnie odbywa powinna być najskuteczniejsza na tym etapie.
W tym przypadku zalecilbym terapie FM.
Witam,
rozumiem, że opis ten ma na celu ocenę sytuacji w jakiej się Pan znajduje, ponieważ nie padło żadne konkretne pytanie.
Na pewno mogę polecić aby nie skakać z specjalisty na specjalistę. Rodzaj metody jaką posługuje się specjalista jest sprawą drugorzędną bardziej liczy się sam specjalista.. czyli to jakie ma doświadczenie, czy jest dobry. Problemy i trudność polega na tym, że pacjent nie jest wstanie tego określić nim nie spróbuje. Myślę, że Pan wychodzi z takiego samego założenia. Proponowałbym jednak kontynuować pracę u osteopaty do którego Pan chodzi i spróbować zaufać mu i terapii, którą na Panu przeprowadza. Trudno jest mi mówić tutaj o etiologii(przyczynie) Pana problemu bo Pana nie widziałem i nie badałem. Myślę, że najlepszą osobą do oceny Pana stanu zdrowia zostanie ten specjalista do którego Pan uczęszcza i Pan sam.
Życzę powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam,
Mateusz Małachowski
rozumiem, że opis ten ma na celu ocenę sytuacji w jakiej się Pan znajduje, ponieważ nie padło żadne konkretne pytanie.
Na pewno mogę polecić aby nie skakać z specjalisty na specjalistę. Rodzaj metody jaką posługuje się specjalista jest sprawą drugorzędną bardziej liczy się sam specjalista.. czyli to jakie ma doświadczenie, czy jest dobry. Problemy i trudność polega na tym, że pacjent nie jest wstanie tego określić nim nie spróbuje. Myślę, że Pan wychodzi z takiego samego założenia. Proponowałbym jednak kontynuować pracę u osteopaty do którego Pan chodzi i spróbować zaufać mu i terapii, którą na Panu przeprowadza. Trudno jest mi mówić tutaj o etiologii(przyczynie) Pana problemu bo Pana nie widziałem i nie badałem. Myślę, że najlepszą osobą do oceny Pana stanu zdrowia zostanie ten specjalista do którego Pan uczęszcza i Pan sam.
Życzę powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam,
Mateusz Małachowski
Polecam kontynuowanie zabiegów u osteopaty. Wszelkie pytania i wątpliwości warto rozwiewać w gabinecie - ja bardzo bym sobie tego życzył jako terapeuta. Zaufanie jest bardzo istotnym czynnikiem. Pana zrozumienia zagadnienia również! Powodzenia
Witam żeby określić dokładną przyczynę napięć pańskiego ciała musiałbym Pana najpierw zbadać. Ponieważ główne źródło problemu może być w kręgosłupie bądź w miednicy. Pozdrawiam mgr Mateusz Perek
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.