Nawracjący trądzik po 2 kuracjach izotekiem

Mam 25 lat i od ponad 10 lat problem z nawracającym trądzikiem. Przez ten czas wypróbowałam wszystkie możliwe kremy z apteki, później maście, antybiotyki i na koniec 2 kuracje izotekiem. Pierwsza z nich trwała ok. 9-10 miesięcy druga z większą dawką 7, dlatego że mój organizm poza wypadaniem włosów dość dobrze tolerował większą dawkę. Jednak po mniej więcej roku od kuracji 1 i 2 trądzik nawracał. Dodatkowo gdy odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, które musiałam brać w trakcie kuracji, wyprysków było jeszcze więcej. W tym momencie jestem już 2 lata po ostatniej kuracji i 8 miesięcy po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Wyglądam strasznie na całej buzi mam krosty. Część z nich jest ropna, reszta to podskórne, bolące gule. Jestem załamana byłam kolejny raz u dermatologa i dostałam po raz 3 kuracje doustną antybiotykiem. Po 5 miesiącach brania antybiotyk niestety nie pomógł. Zlecono mi zrobienie badań hormonalnych i stwierdzono u mnie PCOS. Jednak usłyszałam od lekarki, że nie jest na tyle źle, żeby go leczyć, szczególnie jeśli nie chcę brać hormonów. A co do trądziku, to jest on nie uleczalny i jest jej przykro. Ewentualnie może mi przepisać 3 raz izotek. Nie wiem co robić nie chcę brać 3 raz czegoś co już 2 razy mi nie pomogło do końca. Proszę o pomoc.