Nic nie czuję do swojego dziecka, czy można coś z tym zrobić?
5
odpowiedzi
Dzień dobry. Jestem mamą 6 tygodniowego chłopca. Problem polega na tym, że opiekując się nim, patrząc na niego odczuwam jakby to było obce dziecko, którym muszę się chwilowo zająć. Denerwuje mnie (szczególnie jak jestem niewyspana) jego marudzenie i płacz. Nie potrafię odczytywać jego płaczu. Żałuję że nie mogę cofnąć czasu tak by syn się nigdy nie pojawił. Zapewniam mu wszystko pod względem opieki, ale nie potrafię patrzeć na niego jako na moje dziecko. Byłam aktywną zawodowo, towarzysko osobą i na ta chwilę uważam, że wychowywanie to strata czasu i w moim przypadku nie powinna mieć miejsca. Czy to minie? Zdaje sobie sprawę że nie zawsze pojawia się więź matka-dziecko ale zapewne można nad tym popracować.
Proszę porozmawiać z lekarzem rodzinnym lub pediatrą jeśli ma Pani możliwość. Być może to depresja poporodowa.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
Pani objawy mogą świadczyć o tzw. "baby blues", które często pojawiają się u młodych matek. Ja też kiedy urodziłam syna czułam się przytłoczona i denerwował mnie jego płacz. To z czasem mija, ponieważ nasz organizm wraca do normy po tych wszystkich trudnych przeżyciach związanych z ciążą i porodem. Jeżeli jednak po kilku miesiącach nie będzie pani potrafiła nawiązać więzi z dzieckiem, radzę wybrać się do psychologa lub psychoterapeuty. Pozdrawiam
Pani objawy mogą świadczyć o tzw. "baby blues", które często pojawiają się u młodych matek. Ja też kiedy urodziłam syna czułam się przytłoczona i denerwował mnie jego płacz. To z czasem mija, ponieważ nasz organizm wraca do normy po tych wszystkich trudnych przeżyciach związanych z ciążą i porodem. Jeżeli jednak po kilku miesiącach nie będzie pani potrafiła nawiązać więzi z dzieckiem, radzę wybrać się do psychologa lub psychoterapeuty. Pozdrawiam
Szanowna Pani, to bardzo mądre, że tak szybko Pani reaguje na tę sytuację. Jeśli tylko ma Pani taką gotowość, to można pracować nad tym, aby więź między Panią a dzieckiem mogła być również pełna dobrych uczuć. To, co Panią spotkało dotyczy wielu kobiet, jednak niewiele ma odwagę aby o tym powiedzieć i poszukać wsparcia. Zachęcam Panią do podjęcia terapii, aby z tego, co dzieje się obecnie nie rozwinęła się depresja poporodowa. Żal za utraconym życiem po urodzeniu dziecka jest normalnym doświadczeniem, myślę jednak, że z czasem odkryje Pani dobre strony zmiany, która nastała w Pani życiu. Oczywiście będzie mi miło towarzyszyć Pani w tym procesie (osobiście lub poprzez terapię skype. Od 10 października będzie możliwość rezerwacji wizyty na portalu znanylekarz, a póki co zapraszam na psychozdrowie.pl) Jeśli jest Pani z innego miasta to mogę spróbować polecić innego specjalistę :)
Zapewne jest dobrym punktem wyjścia. Zwykle te 9 mcy jest przeznaczone na wytworzenie więzi, ale należy pamiętać, że sytuacja bardzo się komplikuje, bo połóg jest bardzo emocjonującym i trudnym doświadczeniem i ważne jest wsparcie partnera/męża oraz otoczenia. Z mojego doświadczenia owe otoczenie odgrywa niewidzialną a bardzo ważną rolę w odczuciach związanych z macierzyństwem. Jest też wiele sposobów pracy nad przywiązaniem i jest lepsze jeśli ktoś przyznaje się do trudności i coś chce z tym robić niż zaciska zęby i ukrywa problem. Dlatego też punkt dla Pani...
Dzień dobry, moment pojawienia się dziecka bywa czasem dla kobiety bardzo trudny. Z jednej strony słyszy, że powinna być szczęśliwa, że powinna odczuwać miłość wobec dziecka, z drugiej- ma prawo być zmęczona, czuć się nieatrakcyjna lub sprowadzona do roli "laktatora". Ważne jest, żeby na tym etapie otrzymała wsparcie i pomoc ze strony najbliższych. Pytanie czy Pani takie wsparcie otrzymuje... Czy jest ktoś, kto może odciążyć Panią w obowiązkach, wysłuchać lub po prostu dotrzymać towarzystwa.Sytuacja jest szczególnie trudna dla kobiet, które były wcześniej aktywne zawodowo i prowadziły urozmaicony tryb życia. Dodatkowo wahania hormonalne po porodzie mogą spowodować obniżenie nastroju, które czasem przerodzić się może w depresje poporodową.
Czasem narodziny dziecka ujawniają problemy emocjonalne, z którymi kobieta borykała się wcześniej.W sytuacji, którą Pani opisuje konieczna jest wizyta u specjalisty, który oceni czy potrzebna będzie psychoterapia lub leczenie farmakologiczne.
Czasem narodziny dziecka ujawniają problemy emocjonalne, z którymi kobieta borykała się wcześniej.W sytuacji, którą Pani opisuje konieczna jest wizyta u specjalisty, który oceni czy potrzebna będzie psychoterapia lub leczenie farmakologiczne.
Podobne pytania
- Witam bardzo proszę Panie Doktorze o opinie mojego MRI:Jest to lewe kolano. Kontuzja dotyczy, niestety obu kolan nabyłem ją podczas biegania. W USG nic nie wykazało wszystko prawidłowo, więc zrobiłem MRI prawego, ponieważ bardziej dokuczało na co dzień. Czy Dr mógłbym mi powiedzieć jakie leczenie mógłbym…
- Witam, w sierpniu 2015 roku uległem wypadkowi rowerowemu w górach, doznałem otwartego złamania kości łokciowej prawej i wielofragmentowego złamania głowy kości promieniowej prawej. Leczenie polegało na stabilizacji wieloodłamowego złamania kości promieniowej płytką przykostną i licznymi śrubami, osiowe…
- Mamy problem z dzieckiem 7mio letnim, które jestw pierwszej klasie, ma problemy z pisaniem (gubi samogloski, gubi pol wyrazu, np. napisze "samo" zamiast "samolot" i nie widzi tego co jest źle). Gubi wyrazy, jak pisze ze sluchu nie jest w stanie poprawnie podzielic zdania na wyrazy. Skleja koniec jednego…
- Witam, Otóż mam 14 lat i mam problem z masturbacją. Masturbuję się 1-3 razy dziennie, jednak, kiedy denerwuje się lub coś mi nie idzie to nie mogę się powstrzymać od masturbacji. Chciałbym zerwać z tym nałogiem, jednak mam za sobą parę nieudanych prób i czy powinienem pójść z tym do terapeuty? Robię…
- Jestem mamą trójki dzieci, najmłodsze 4-letnie nie chce wypróżniać się do nocniczka, czy też do kibelka (robi to w majteczki), co gorsza nie zrobi kupki raz, a porządnie tylko po kilka razy w ciągu dnia, co jest męczące, bo za każdym razem trzeba zmieniać bieliznę. Próbowałam już chyba wszystkich sposobów…
- Witam, prawdopodobnie mam nerwicę. Czuję ucisk w gardle, mocno się stresuje i czuję mocne bóle głowy oraz spinam mocno mięśnie. Jak się z tego wyleczyć, czy faktycznie mam nerwicę?
- Witam, boli mnie głowa i nie mogę przez to spać, co robić?
- Witam, Moja córka ma problem. Uważa, że wszędzie śledzą ją kamery i wszyscy plotkują na jej temat, czy to już jakaś paranoja? Jak jej pomóc?
- Witam. Mam 32 lata jestem żonaty. Od jakiegoś czasu nie mam ochoty praktycznie na nic, w tym na seks. Nie umiem sobie z tym poradzić.
- Witam. Mam 24 lata, od małego grałem w piłkę. Od 2 lat okropnie boli mnie noga, ograniczyłem to z powodu strasznego bólu nóg, kolan. Gdy robię dłuższy spacer, albo chwile pobiegam okropnie boli mnie mięsień piszczela albo strzałkowy… straszny ból, nie mogę biegać ani chodzić. Próbowałem robić przerwy…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.