Nie moge poradzic Sobie z rozstaniem bylem z Dziewczyna 12 lat zdnia na dzien sie spakowala i wyjech

Nie moge poradzic Sobie z rozstaniem bylem z Dziewczyna 12 lat zdnia na dzien sie spakowala i wyjechala oskarzajac mnie o zdrade ale przed wyjazdem jej Rozkochala mnie przez ostatni miesiac tak jak nigdy przez 12 lat i pozniej powiedziala ze Ja zdradzilem i wyjechala zadaje sobie do dzis to Pytanie dlaczego mnie rozkochala minelo 10 miesiecy nie Moge sie pozbierac wyjechalem do innego kraju zeby jakos stanac na Nogi nie mialem z Nia kontaku po 6 miesiacach wrocilem mieszkamy w Tym samym miescie tak mi sie wydaje nie mam z Nia kontaktu ale wszystko wrocilo Bol okropelny zal wspomnienia chodz juz tyle czasu minelo strasznie mnie to niszczy od srodka w glowie mam metlik mialem mam mysli glupie tymu cos sobie zrobic ze nie czuc tego bolu okropelny jest po tym jak wyjechala chodzilem do psyhologa bylem na 10 sesjach czulem sie dobrze tak mi sie zdawalo odwleko mnie tylko zrobienie krzywdy wyjechalem mysli byly wspomnienia tez lecz gdy wrocilem nasililo sie to za dnia jakos sie trzymam wieczorami ciagle lzy mi leca samotnosc jest czym okropelnym zamknolem sie w sobie nie chce nikogo poznawac znajomi mnie naciagaja abym kogos poznal to mi przejdzie ale jak ja mam to zrobic jak Ciagle w glowie Ja mam ciagle ja widze czuje teraz bardziej! Wiem ze sam sie katuje czytajac tego typu artykuly od ponad pol roku nie widzialem Jej konta na fb wszedlem i to wraca Wrocily glupie mysli chodz nic nie zrobie sobie ale niszczy mnie to strasznie !! Ile to ma jeszcze trwac jak to przetrwac!!